pawel - 24 Styczeń 2021, 18:28
Poszerzanie kolekcji trwa.  A latem, to i GFS się okaże gunwem(wszak zaniża Tmaxy).
Janekl - 24 Styczeń 2021, 18:42 Wy tam macie bestie ze wschodu i czekacie na śnieg a ja nic nie mam a u mnie ładnie sypie. Bartek617 - 24 Styczeń 2021, 18:54 Takie uroki miejsc o mikroklimacie.  Wysoko w górach nie widzę zbyt często komunikatów o intensywnych śnieżycach, a jednak powyżej 1m spokojnie się tam zbiera (nawet w łagodnych i bezśnieżnych zimach). Mało tego, u nas opad deszczu przy 10-15 C wiosną tam kończy się często znaczną akumulacją pokrywy, bo trzeba sobie odjąć kilkanaście C, a wówczas postać opadu ulega zmianie.
Bartek617 - 24 Styczeń 2021, 18:58
Dalszy ciąg tamtej zimy był w sumie spoko- jakby pogoda miała wyglądać w nadchodzących tygodniach podobnie do tej sprzed 10 l., to w sumie nie byłbym szczególnie smutny... (bo ciepło szczególnie nie było, na biały puch znalazło się miejsce, ale nie było go jakoś dużo: na ogół maks. ok. 5 cm), no chociaż..., w marcu powinno jednak więcej popadać... 
Sam od siebie jakbym miał wybrać, to wolałbym, by pojawił się luty 2007, a później marzec 2009. Wówczas obawy o ewentualnie suchy kwiecień powinny spaść.
pawel - 24 Styczeń 2021, 18:59 Powyżej 600 m n.p.m są surowsze kryteria ostrzegania. Bartek617 - 24 Styczeń 2021, 19:04
A to przepraszam. Bym całe życie tkwił w błędzie.
zgryźliwy tetryk - 24 Styczeń 2021, 19:16
Zupełnie jak pan Jourdain, bohater komedii Molier "Mieszczanin szlachcicem". On nie wiedział ,że całe życie mówił prozą
A u nas  Za oknem dalszy ciąg mżawki, niewielki wiaterek i +1 stopni. W smartfonie ostrzeżenie przed nocna gołoledzią.
Janekl - 24 Styczeń 2021, 19:58
Ni do końca prawda bo jak w większych miastach ma spaść 10 cm śniegu to już mówią o paraliżu itd. A jak na Kaszubach czy Kociewiu przez noc spada 30/40 cm ani jednej zmianki a to przecież niziny. Zresztą kto by się martwił o małe miejscowości tam ludzie sami dadzą radę a w dużym mieście 10 cm to kilkadziesiąt albo więcej piaskarek ia i tak jest paraliż. zgryźliwy tetryk - 24 Styczeń 2021, 21:10 Większy paraliż jest od mrozu. W czasie tego "minimum" wozu nie ruszałem, ale przez okno widziałem jak ludzie po sąsiedzku "pożyczali prąd" w celu odpalenia silnika.. Mnie nigdzie nie gnało, a po ociepleniu do -5 stopni odpaliłem bez trudu.. I moje nowe wielosezonowe opony "klebery" z homologacjami letnią i zimową świetnie zdały egzamin. Po działkowych drogach z "dziewiczymi głębokim na kilkanaście (a może nawet 20) cm śniegu nie było problemu z jazdą. Trzymały się też na śliskiej szosie. pawel - 25 Styczeń 2021, 11:03 ECMWF vel gunwo od soboty idzie po najniższych wiązkach.
|
||||||||||||||||||||
