FKP - 11 Marzec 2024, 20:55 kmroz, Ale ja wcale nie słucham i nie czytam alarmistów, ani pojebów z drugiej strony, po prostu widzę, co się odwala w pogodzie i przyrodzie i dostrzegam różnicę z tym, co doświadczałem wcześniej i co widać w dawniejszych danych. kmroz - 11 Marzec 2024, 20:56 Jeszcze dodam, że mój znajomy z Krakowa, który się też trochę pasjonuje pogodą (kiedyś nawet pisał na meteomodel, tak go poznałem nawet xd) i jest trochę alarmistą klimatycznym, to napisał z dużym zdziwieniem parę dni temu, że "jedna z największych zim ostatnich lat i ma taką wysoką anomalię" kmroz - 11 Marzec 2024, 20:58 FKP, czyli to, że doświadczyłeś dwuletniej Turcji a potem 2021 roku, wzbudza wniosek, że klimat się ochładza? Sorry, ale to podobny poziom absurdu. Zrozumcie, że to co np odpierdalały sezony letnie w PRL-u było dużym ochłodzeniem względem PRL-u  Podobnie to, jakie zimy dominowały między 1929 a 1970 rokiem. To nie jest tak, że ten trend jest rysowany w jedną sttronę.
Kwestie tych 15-letnich serii zim to już pomijam, bo akurat to jest serio mały pikuś w porównaniu do tego, jak mocno się zimy ochłodziły na początek drugiej erpe. FKP - 11 Marzec 2024, 21:02 kmroz, Ale Ty zrozum, że te trendy są śmiesznie istotne względem nadrzędnego trendu AGW. Wiadomo, że są jakieś fluktuacje, ale rok 2021 otoczony jest samymi bordowymi sztukami. kmroz - 11 Marzec 2024, 21:06 FKP, no właśnie wykres pokazuje co innego xd FKP - 11 Marzec 2024, 21:16 kmroz, Ale który wykres. PiotrNS - 11 Marzec 2024, 21:18
Zimy dają nam w cztery litery, i to jest główny problem. Zarówno Jorguś jak i ja, kochamy II dekadę grudnia 2022 czy początek grudnia 2023 wraz z częścią stycznia 2024. Chcielibyśmy, aby zimąbyło tak zawsze. Ale zawsze po takich chwilach radości dostajemy ciężkie lekcje pokory. Przełom 2022 i 2023 roku oraz Mutant 2024 (a takiego mutanta nie było; mutantowy jak na tamte czasy luty 2008 był cudowny w porównaniu do tego czegoś) mocno nas przeczołgały i podały w wątpliwość zasadność naszych marzeń i życzeń. Mamy duży problem i sam to dostrzegasz, a dopóki nie dostaniemy na tym polu jakiegoś przełamania, ciężko nam będzie uwierzyć w dalsze dobre niespodzianki. W swoim poprzednim poście napisałem o lecie, jak chciałbym także jego odmiany. A sam widzisz, ta pora roku staje się już tak bardzo ekstremalna "z urzędu", że obawiam się, że choćby prawdziwie przełamał nam się czerwiec, potem trafił jakiś łagodny lipiec i I połowa sierpnia jak w zeszłym roku, to w III dekadzie sierpnia nawet w Płocku padłaby 40-tka, żeby tylko lato zdołało dopiąć swego 
Nieraz było mi bardzo daleko do alarmizmu. Pokazywałem screeny jak na początku października 2023 piotrowałem alarmistów z grupki politycznej i w dniu Twoich 26 urodzin podjąłem się nierównej walki z kiedyśtobyłozimowcami twierdzącymi, że w rzyci byłem i guano widziałem. A koniec końców zwyciężył bord i moje argumenty stały się osamotnione jużnie tylko przez ludzi, ale i przez samąnieubłaganą statystykę 
FKP - 11 Marzec 2024, 21:20 Ale ja nie jestem alarmistą, nie oblewam Syrenki, ani nie zakłócam koncertów w Filharmonii Narodowej. Mnie to nawet pasuje, bo więcej roślin rośnie 
kmroz - 11 Marzec 2024, 21:22 PiotrNS, ale luty 1990 był już grubym odpałem, a rok później przyszedł naprawdę ładny xd FKP - 11 Marzec 2024, 21:23 kmroz, Ale luty 1990 i luty 2024 to zupełnie inne klimatycznie czasy, o ile więcej CO2 w atmosferze teraz jest pomyśl. |
||||||||
