Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Czy faktycznie nadchodzi bestia ze wschodu?
Jacob - 25 Styczeń 2021, 11:31 pawel, zobaczysz to on ma rację, a nie ten je*any ćpun GFS Bartek617 - 25 Styczeń 2021, 12:12 Może sobie jeszcze iść: sam wolę przełom stycznia/lutego w wydaniu zimowym niż późnojesiennym/przedwiosennym. Jednak gdzieś od 10-15.02. nie miałbym nic przeciw pojawieniu się pierwszych oznak przedwiośnia, tak jak w 2015 i 2017. Jacob - 25 Styczeń 2021, 12:19 Połowa lutego to jeszcze kwintesencja zimy, raczej większość marca to typowe przedwiośnie Bartek617 - 25 Styczeń 2021, 12:28 To prawda, co piszesz, ale jak sam pamiętasz, w ostatniej łagodnej serii (2013/2014-2019/2020) tylko chyba w 2018 zima się umacniała w połowie lutego, w reszcie przypadków mowa była o "zawieszeniu broni". Jacob - 25 Styczeń 2021, 12:42 To prawda, ale trendów kilku lat nie należy brać za wyznacznik . Tak samo jak spojrzymy kilka lat wstecz to możemy wywnioskować, że bardzo silne ochłodzenie na początku maja jest czymś normalnym zgryźliwy tetryk - 25 Styczeń 2021, 12:57 Do "bestii" jeszcze bardzo daleko Sypie się średnio gęsty śnieg przy umiarkowanym wietrze z północy. Temperatura zerowa. Ot, taka łagodna, niemal "brytyjska" zima. Śnieg spadł na nie zmrożoną (bo po odwilży) glebę i przy następnej odwilży ma szanse na wsiąkniecie a nie spłyniecie "do wszystkich diabłów". Jak tak dalej pójdzie to wiosna roślinność odżyje.FKP - 25 Styczeń 2021, 18:24 zgryźliwy tetryk, Jak wiosną przestanie padać to roślinność nie odżyje, no ludzie no.Jacob - 25 Styczeń 2021, 18:29 Dlatego potrzeba zarówno śnieżnej zimy jak i deszczowej wiosny Bartek617 - 25 Styczeń 2021, 18:59
zgryźliwy tetryk napisał/a:
"brytyjska
Oni (tzn. mieszkańcy Wielkiej Brytanii) to mają dopiero pogodę zimą: spadnie 3 cm śniegu i będzie mróz rzędu -2 C, to od razu jest to dla nich paraliż. Nie wątpię, powietrze podczas przejścia opadów zimowych bywa wilgotne i niezbyt przyjemne (temp. odczuwalna na ogół spada względem tej ogólnej, więc doskwiera niewątpliwie uczucie zimna), ale jak później (chociaż nie pada) szkoły są z powodu niesprzyjającej pogody zamykane, to coś musi tu nie grać. Sam odkąd pamiętam, to zajęcia dydaktyczne były wstrzymywane u mnie chyba tylko podczas zimy 2005/2006 (z uwagi na rzeczywiście bardzo niskie temp. i naprawdę znaczne ilości śniegu: 20-30 cm, jak nie więcej), bo w zimach formatu 2008/2009 czy 2009/2010 większy biały puch oraz największe mrozy miały miejsce podczas czasu wolnego (tzn. akurat moje województwo miało ferie zimowe). W późniejszych zimach (2010/2011, 2011/2012, 2012/2013) już więcej na ulicach było obecnych tzw. solarek, szkoły miały lepsze systemy grzewcze i mimo niekiedy niesprzyjającej pogody zajęć nie zawieszano, przynajmniej u mnie. A w późniejszych sezonach to już w ogóle niemalże luz był koło Krk, bo nawet jak był obecny 1 czynnik, to znikał 2: na ogół bardziej mroziło niż śnieżyło, ale też jak dobrze wiemy, na ogół nie trwało to za długo.
Swoją drogą, skoro mowa o paraliżach i kataklizmach, to zastanawiam się, czy media będą miały opowiadać, o tym, co się ostatnio stało się. Bo naprawdę jest o czym. Bartek617 - 25 Styczeń 2021, 19:18 Swoją drogą, kiedyś jak widziałem w telewizji reklamę firmy McDonald, to pojawiła się pewna informacja brzmiąca tak mniej więcej, że w Szczecinie bywa średnio ok. 6 śnieżnych dni zimą, ale z tamtejszą nowością (jakaś kanapka lub burger) będzie ich więcej czy coś takiego.