PiotrNS - 27 Październik 2021, 08:11 No takiego snu to ja nie miałem dawno 
Śniło mi się, że jest 24 grudnia 2021, godziny południowe. Dookoła panuje świąteczny nastrój, ja słucham sobie kolęd robiąc coś w kuchni, aż nachodzi mnie potrzeba sprawdzenia sytuacji za oknem. Jestem pewien, że powinno być biało, bo przecież skoro tyle lat nie było, a tak o to prosiłem, to teraz już musi być. Uchylam roletę, a tam... weźdajbieli, pada deszcz i widać tylko jakieś przelatujące ślady śniegu. Zdruzgotany piszę o tym na forum, po chwili odpisuje mi Kmroz pisząc coś w stylu "Współczuję Piotr. Byłem pewien, że akurat w Kurorcie to na pewno będzie biała magia". Nie mogąc przełknąć porażki, sprawdziłem prognozę pogody GFS, z której wynikało, że na razie mają być 2 stopnie i bezśnieżnie, ale o 17:00 powinno być już 11 cm pokrywy. I po wieczerzy stał się ten cud, a w dodatku w telewizji pokazywali jakiś koncert kolęd, który o dziwo odbywał się na świeżym powietrzu, a tam ktoś się wyraził "patrzcie jak niefortunnie zepsuła nam się pogoda na sam festiwal". Tam też srogo sypało
Było pięknie, magicznie i nawet widziałem kogoś, kto jeździ po mojej okolicy na biegówkach
Ja naprawdę nie chcę zostać antygrudniowcem  Ale będę musiał jeśli pogoda znowu nadużyje mojej cierpliwości.
kmroz - 28 Październik 2021, 08:47 Widziałem już wczoraj ten Twój sen, ale zapomniałem odpisać. Z jednej strony taki nagły przeskok by cieszył, ale z drugiej strony w przeciwieństwie do 2019 i 2020 roku, mam teraz już ekstremalne oczekiwania i żądam wręcz śniegu przez cały grudzień, a nie że do 24.12 by weźdajbielił... A dzisiaj z kolei ja miałem sen, bardzo przyziemny. Miał miejsce on w dzisiejszym dniu, właściwie to był na granicy jawy. Obudziłem się i patrzę za okno, że dzięki bogu zgodnie z prognozą UM jest szczelny loch. Ale wstaje patrze na sat i widzę, że już wszędzie dookoła się rozpogodziło i tylko u mnie została zanikająca chmurka, która zaraz wyparuje  Zrobiło mi się mega smutno, ale chwilę później się naprawdę obudziłem, patrze na sat, a tu całe Mazowsze w szczelnym stratusie i nie ma na razie widoku na zmianę tego 
kmroz - 29 Październik 2021, 09:26 No to dzisiaj w drugą stronę Śniło mi się, że się obudziłem i był już wtorkowy (2.11) poranek i padała przepiękna plucha. A potem realne wybudzenie się było ciosem prosto w serce
Jakoś trzeba wytrwać te straszne dni, podwójnie boli, że przypadło na akurat ten weekend w roku, w którym nie mogę się tak po prostu zaszyć. No i że w ogóle wypadło na weekend, poprzednia dupa wołowa padła na środek tygodnia i można było naprawdę o niej nie myśleć. kmroz - 29 Październik 2021, 09:29 Oby na kolejny długi weekend w ramach rekompensaty były takie widoki 
pawel - 29 Październik 2021, 09:44
Straszne dni to się zaczną 2.11.
Bartek617 - 30 Październik 2021, 13:44
Jak nie masz żadnych zadań do zrobienia oraz mieszkasz sam, to w sumie możesz sobie przespać tą sobotę i niedzielę. 
kmroz - 30 Październik 2021, 13:50 Obrałem inną strategię - postanowiłem sobie wmawiać, że jest zimno i prawdziwy wyż. Tym to jest łatwiejsze, że poza 5-6 godzinami/dobę jest naprawdę zimno - przykładowo jeszcze koło 9:30 dzisiaj było zaledwie +5 stopni. Bartek617 - 31 Październik 2021, 14:36 U mnie od jakiegoś czasu przy tych bezchmurnych dniach temp. nocą leci prawie cały czas do samego 0 C lub jeszcze niżej, więc no dnia letniego z tego nie zrobimy. Ale dzień wiosenny lub jesienny mógłby z tego być ładny, średnia dobowa w dodatku ostatnio trafia prawie w sam środek, czyli jest blisko +10 C.
pawel - 31 Październik 2021, 19:04 Jakiś czas temu się śnił... bezśnieżny styczeń na Kasprowym  
I to nie w taki sposób był, że temperatury były ciągle po 1-2°C, ale na ogimecie było aż zielono w tabelkach temperatur
O tak wyglądały tabelki temperatur(tak mniej więcej - pamiętam tylko ogólnie kolorki z tychże tabelek): https://www.ogimet.com/cg...&min=0&ndays=31 Bartek617 - 1 Listopad 2021, 00:42 Nawet niezły kwiecień zobaczyłem w tej tabelce.
Na styczeń to jest jednak szalona wizja.
|
||||||||||
