Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Humor - Samo życie
Bartek617 - 11 Wrzesień 2023, 17:19 Tak
Mam opracowaną listę sucharków. Niektóre są naprawdę w dechę (m. in. 1, 2, 5, 7, 8, 9, 11, 13, 15), reszta też jest jak najbardziej w porządku, choć już na mnie tak wielkiego wrażenia nie robi.
1.
Co mówi wkurzony ogrodnik do kumpla?
Przesadziłeś.
2.
W czym stoi piłkarz?
W korkach.
3.
Co dopowie Japończyk patrzący na szybę?
Toshiba.
4.
Jasio się pyta mamy:
Mamo, dlaczego sejm jest okrągły?
A mama na to?
A widziałeś kiedyś kwadratowy cyrk?
5.
Jak nazywa się rosyjskie małżeństwo?
Związek radziecki.
6.
Z jakich naczyń pije Drakula?
Z naczyń krwionośnych.
7.
Co robi traktor u fryzjera?
Warkocze.
8.
Co robi kościotrup w piaskownicy?
Bawi się łopatką.
9.
Jak nazywają się dwa takie same drzewa?
Klony.
10.
Jedzie Arab przez pustynię. Nagle staje mu wielbłąd. Następnie zaprowadza go do naprawy. Podchodzi do mechanika i mówi:
Panie, wielbłąd mi stanął.
Mechanik:
Dawaj go na kanał.
Mechanik bierze w ręce wielki młot i uderza nim wielbłądowi w jaja- wielbłąd wysuwa.
Arab:
A jak ja teraz go dogonię?
Mechanik:
Stawaj pan na kanał.
11.
Dlaczego matematyk musiał odpocząć?
Bo się przeliczył.
12.
Ilu lewaków potrzeba do wymiany żarówki?
Stu. Jeden wykręca żarówkę, a reszta uważnie patrzy czy nie są naruszane prawa czarnoskórych, homoseksualistów i lesbijek.
13.
Przed lustrem stoi dwóch łysych.
Który z nich jest bardziej łysy?
Ten, który ma większą głowę.
14.
Jak się nazywa katar z dwóch dziurek naraz?
Bismark.
15.
Skąd wyjeżdża czołg?
Czołg wyjeżdża znienacka.
16.
Jak się nazywa mały Rosjanin?
Mikrusek.
17.
Wróbelek na gałęzi siedzi czy kuca?
Kuca, bo jakby siedział, to by mu nóżki zwisały.PiotrNS - 11 Wrzesień 2023, 18:09 Przy 14 naprawdę się uśmiałem 12 popieram, natomiast 10 trochę mnie zabolał - oj, za naruszenie prawa wielbłąda dziewięćdziesięciodziewięcioosobowa załoga 12 kawału miałaby dużo roboty A propos Japończyka przypomniało mi się jeszcze:
- Co mówi japoński siatkarz napadając na bank?
- Mikasa!
Jeszcze jeden suchar z "Familiady":
Facet zaprasza kolegę do swojego mieszkania. Ten zwraca uwagę na duży kawał blachy przytwierdzony do jego ściany i na duży kij bejsbolowy wiszący obok. Pyta po co mu to, skoro ani to ładne ani funkcjonalne. Kolega odpowiada, że to zegar z kukułką, czym wzbudza zdziwienie, bo ów przyrząd w ogóle zegara nie przypomina. Prosi o zademonstrowanie działania, po czym kolega przy pomocy kija z całej siły uderza w blachę. Po chwili zza ściany odzywa się głos:
- Ku... ku... ku... przeż druga w nocy jest zgryźliwy tetryk - 11 Wrzesień 2023, 18:47 Dlaczego pierwsza połowa lat 90-tych XX wieku była dla Polaków "najdostatniejsza"
Bo wtedy każdy był milionerem.
I jeszcze to, niedługo będzie super aktualne:
Wpływowy poseł umiera na ciężką chorobę. Jego dusza trafia do Nieba i wita go Święty Piotr. Witaj w Niebie. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwiązać tylko jeden problem. Mamy to pewne zasady i nie jestem pewien, co z tobą zrobić. Jak to co - wpuśćcie mnie - mówi poseł. Cóż, chciałbym, ale mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spędzisz jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Potem możesz sobie wybrać, gdzie chcesz spędzić wieczność. Serio, ja już wiem - chcę trafić do Nieba - mówi poseł. Wybacz, ale mamy swoje zasady. Po tych słowach, Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł zjeżdża w dół, dół, dół wprost do Piekła. Drzwi otwierają się i poseł jest pośrodku pełnego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed nią stoją wszyscy jego przyjaciele oraz inni politycy, którzy pracowali z nim. Wszyscy są szczęśliwi i świetnie się bawią. Podbiegają do posła i witają go, ściskają oraz wspominają stare dobre czasy, gdy bogacili się kosztem zwykłych ludzi. Potem grają w golfa a następnie jedzą kolację z kawiorem i czerwonym winem. Jest także Szatan który jest naprawdę fajnym i sympatycznym gościem - świetnie się bawi i tryska humorem opowiadając dowcipy. Poseł bawi się tak doskonale, że nim się zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ściskają go i machają na pożegnanie, gdy winda rusza w górę. Winda jedzie, jedzie i jedzie - aż drzwi się otwierają w Niebie, gdzie czeka na niego Święty Piotr. Czas odwiedzić Niebo. I tak mijają 24 godziny, w których mąż stanu spędza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkę, graniu na harfach i śpiewaniu. Bawią się całkiem nieźle i nim się zorientuje, doba mija i powraca Święty Piotr. Cóż - spędziłeś jeden dzień w Piekle i jeden dzień w Niebie. Wybierz zatem swój los. Poseł myśli chwilkę i odpowiada. Cóż, nigdy nie myślałem, że to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdę cudownie, ale myślę, że lepiej mi będzie w Piekle. Tak więc Święty Piotr odprowadza go do windy i poseł jedzie w dół, dół, dół... - wprost do Piekła. Otwierają się drzwi i poseł jest pośrodku pustyni pokrytej śmieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjaciół ubranych w szmaty, zbierających śmieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do posła Szatan i klepie go po ramieniu. "Nie rozumiem! - mówi senator. Jeszcze wczoraj było tu pole golfowe, restauracja, jedliśmy kawior, tańczyliśmy i bawiliśmy się świetnie. Teraz jest tu tylko pustynia pełna śmieci, a moi przyjaciele wyglądają strasznie! Szatan spogląda na posła, uśmiecha się i mówi: Wczoraj mieliśmy kampanię wyborczą! A dziś na nas zagłosowałeś. Już jest po wyborach.Bartek617 - 20 Wrzesień 2023, 23:55 Wasze dowcipy też mi się podobają. By w jakiś sposób nie myśleć o innych błahych sprawach, to chciałbym zamieścić listę polsko-niemieckich kawałów, które znalazłem w internecie (imiona tylko skróciłem do pojedynczych liter). Według skrótowców w niemieckiej klawiaturze sytuacja przedstawia się następująco: a umlaut- ae, o umlaut- oe, u umlaut- ue (jak się zdanie zaczyna od przegłosu, to pierwsze samogłoski czyli a, o, u stają się A, O, U), b basowe- ss.
F. wrócił ze szkoły i powiedział mamie: "Mam dobrą i złą wiadomość.".
Mama: "Najpierw ta dobra.".
F: "Dostałem piątkę.".
Mama: "Wspaniale, a teraz ta zła?".
F: "To był żart.".
F. kam von der Schule zurueck und sagte zu seiner Mutter: "Ich habe eine gute Nachricht und eine schlechte.".
Die Mutter: "Die gute zuerst.".
F: "Ich habe eine Eins bekommen.".
Die Mutter: "Toll und jetzt die schlechte Nachricht?".
F: "Das war ein Witz.".
Pyta matka J: "Gdzie masz swoje świadectwo?". J. odpowiada: "Pożyczyłem M. Chce przestraszyć rodziców.".
Eine Mutter fragt H: "Wo hast du denn dein Zeugnis?". H. antwortet: "Das habe ich M. geliehen. Sie will damit ihre Eltern erschrecken!".
"Nie chcę do szkoły!".
"Ale trzeba iść do szkoły.".
"Uczniowie mnie nie lubią, nauczyciele mnie nienawidzą, a woźny mnie nie cierpi.".
"Weź się w garść: masz 45 lat i jesteś dyrektorem.".
"Ich will nicht in die Schule!".
"Aber du musst in die Schule!".
"Die Schueler moegen mich nicht, die Lehrer hassen mich und der Hausmeister kann mich nicht leiden.".
"Reiss dich zusammen: Du bist 45 Jahre alt und der Direktor.".
Nauczycielka pyta: "Dlaczego ryby nie potrafią mówić?".
U. odparł: "A czy pani potrafiłaby mówić, gdyby miała pani głowę pod wodą?".
Die Lehrerin fragt: "Warum koennen Fische nicht reden?".
U. antwortet: "Koennen Sie denn reden, wenn Sie den Kopf unter Wasser haben?".
F. przychodzi ze szkoły do domu bardzo dumny. Opowiada mamie: "Mamo, byłem dzisiaj jedyną osobą w klasie, która potrafiła udzielić odpowiedzi na pytanie.". "Na jakie pytanie?", pyta matka. "Kto zbił szybę?". Odpowiada F.
F. kommt nach der Schule sehr stolz nach Hause. Er erzaehlt seiner Mutter: "Mama, heute war ich der einzige in meiner Klasse, der eine Frage beantworten konnte.". Fragt die Mutter: "Welche denn?". Antwortet F: "Wer hat die Fensterscheibe eingeschlagen?".
W szkolnej szatni dołączone zostały haki z napisem: "Tylko dla nauczycieli!". Następnego dnia ktoś dokleił kartkę: "Można także i wieszać tutaj palta!".
In der Schule sind zwei Garderobenhaken angebracht worden mit Schild: "Nur fuer Lehrer!". Am naechsten Tag klebt ein Zettel darunter: "Man kann auch Maentel daran aufhaengen!".
"Co to jest wiatr?", pyta nauczyciel.
M. zna odpowiedź: "To powietrze, któremu się spieszy.".
Pyta M: "Proszę pana czy Ocean Spokojny jest cały dzień spokojny?".
Nauczyciel: "Zapytaj o coś bardziej sensownego!".
M: "Ok, na co właściwie umarło Morze Martwe?".
"Was ist Wind?", fragt der Lehrer.
M. weiss die Antwort: "Das ist Luft, die es eilig hat.".
M. fragt: "Herr Lehrer, ist der Stille Ozean den ganzen Tag still?".
Lehrer: "Frag doch mal etwas Vernuenftiges!".
M: "OK, woran ist eigentlich das Tote Meer gestorben?".
"Co to jest para?", został zapytany S. przez nauczyciela. "Para to woda, którą upał zamienił w pył.".
"Was ist Dampf?", wird S. vom Lehrer gefragt. "Dampf ist Wasser, das sich in der Hitze aus dem Staub gemacht hat!".
Mąż wzburzony: "Pogoda jest taka paskudna, że psa byś nie wygnał na ulicę.".
Odpowiada na to żona: "Przecież nie mówiłam, abyś zabrał ze sobą psa.".
Der Ehemann ist empoert: "Bei so einem Sauwetter schickt man doch keinen Hund auf die Strasse!".
Darauf antwortet seine Frau: "Ich hab ja nicht gesagt, dass du den Hund mitnehmen sollst!".
Zięć: "Naprawdę nie chcę krytykować twojego jedzenia! Stwierdzam tylko, że masz jedynego psa, który nie żebrze podczas jedzenia.".
Schwiegersohn: "Ich will dein Essen wirklich nicht kritisieren! Ich stelle nur fest, dass du den einzigen Hund hast, der beim Essen nicht bettelt!".
Krokodyl został porzucony przez swoją narzeczoną i dlatego nie chce już dalej żyć. Chwyta za telefon i pyta: "Czy rozmawiam z fabryką wyrobów skórzanych?".
Ein Krokodil wird von seiner Verlobten verlassen und will daher nicht mehr weiterleben. Es greift zum Telefon und fragt: "Spreche ich mit der Lederhandtaschenfabrik?".
Zatroskany pacjent zwraca się do lekarza: "Jakie są właściwie moje szanse w tej operacji?".
Lekarz: "Ach, taką operację robiłem już 20 razy.".
Pacjent: "Cóż, jestem uspokojony.".
Lekarz: "No właśnie- kiedyś musi mi się wreszcie udać.".
Ein besorgter Patient fragt den Arzt: "Wie sind denn meine Chancen bei dieser Operation?".
Arzt: "Ach, diese Operation habe ich jetzt schon 20 Mal gemacht!".
Patient: "Na, da bin ich aber beruhigt!".
Arzt: "Eben- einmal muss sie mir ja gelingen!".
"I jeszcze jedno!", mówi pani domu do nowej pomocy domowej. "Jemy śniadanie codziennie o godzinie ósmej!". "Dobrze!", odpowiedziała pokojówka. "A jeżeli mnie jeszcze nie będzie, zacznijcie spokojnie beze mnie!".
"Und noch was!", sagt die Frau des Hauses zur neuen Haushaltshilfe. "Wir fruehstuecken jeden Morgen um 8 Uhr!". "Gut", meint das Hausmaedchen. "Und wenn ich noch nicht da sein sollte, dann fangen Sie ruhig schon ohne mich an!".
Oficer: "Który z was jest muzykalny?". "Ja!". "Dobrze! To niech pan zaniesie pianino do kasyna.".
Offizier: "Wer von Ihnen ist musikalisch?". "Ich!". "Gut! Dann tragen Sie das Klavier ins Kasino!".
Urzędnik spisuje dane osobowe. Nagle wskazówka zegara przeskakuje na godzinę 16:00. Urzędnik mówi więc: "No dobrze, panie M.! Swoje imię powie mi pan jutro!".
Ein Beamter nimmt die Personalien auf. Ploetzlich springt die Uhr auf 16:00, worauf der Beamte sagt: "Nun gut, Herr M.! Ihren Vornamen koennen Sie mir morgen sagen!".
Szef: "Od 15 minut wpatruje się pan w tą głupią muchę. Czy nigdy w życiu nie widział pan muchy?".
Pracownik: "Owszem! Jednak tutaj w biurze mam czas, aby przyjrzeć się jej dokładnie!".
Chef: "Seit 15 Minuten schauen Sie diese daemliche Fliege an. Haben Sie noch nie eine Fliege gesehen?".
Mitarbeiter: "Doch! Aber hier im Buero habe ich Zeit, um sie genau zu beobachten!".
Noc. Kontrola ruchu drogowego. Kierowca nie ma dokumentów.
Policjant: "Musimy zweryfikować pana dane osobowe. Jak się pan nazywa?".
"F. Beckenbauer.".
"Znam go osobiście. A więc jeszcze raz, jak się pan nazywa?".
"J. W. von Goethe.".
"No- teraz się zgadza.".
Nachts. Verkehrskontrolle. Der Autofahrer hat keine Papiere.
Sagt der Polizist: "Wir muessen Ihre Personalien ueberpruefen. Wie heissen Sie?".
"F. Beckenbauer.".
"Den kenne ich persoenlich. Also noch mal, wie heissen Sie?".
"J. W. von Goethe.".
"Na ja, jetzt geht doch.".
Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą. Jeden mówi: "Wiesz, znam dobry dowcip o policjantach.". "Daj spokój, jestem policjantem.". "OK, mogę opowiedzieć go dwa razy.".
Zwei Maenner unterhalten sich. Sagt der Eine: "Du, ich kenn ein guten Witz ueber Polizisten.". "Hoer doch auf, ich bin Polizist.". "OK, ich kann ihn zweimal erzaehlen.".
Dlaczego nie wpuszcza się Fryzyjczyków na Wieżę Dunaju w Wiedniu? Bo oni zawsze chcą karmić helikoptery.
Wieso laesst man die Ostfriesen nicht mehr auf den Wiener Donauturm? Weil sie immer die Hubschrauber fuettern wollen.
Jaka jest różnica pomiędzy urzędnikiem skarbowym a wampirem? Wampir wyssie ciebie tylko jeden raz.
Was ist der Unterschied zwischen einem Finanzbeamten und einem Vampir? Der Vampir saugt Dich nur einmal aus.
"Proszę pana! Czy nie uważa pan, że mój syn jest bardzo zdolny i ma wiele oryginalnych pomysłów?". Nauczyciel: "Tak, zwłaszcza w dziedzinie ortografii.".
"Herr Lehrer! Finden Sie nicht, dass mein Sohn sehr begabt ist, und viele originelle Ideen hat?". Lehrer: Ja! Vor allem in der Rechtschreibung!".
Jak mężczyźni sortują swoje rzeczy do prania? Układają 2 stosy "brudne" i "brudne, ale w noszeniu".
Wie sortieren Maenner ihre Waesche? In 2 Stapeln: "dreckig" und "dreckig, aber tragbar".
Ona: "Kochanie! Dlaczego zawsze wychodzisz na balkon, kiedy śpiewam?".
On: "Aby ludzie nie pomyśleli, że ciebie biję.".
Sie: "Liebling! Wieso gehst du immer auf den Balkon, wenn ich singe?".
Er: "Damit die Leute nicht denken, dass ich dich verpruegle!".
"Kelner! W mojej zupie pływa mucha!".
"Ale już nie długo, proszę pani!".
"Nie widzi pani tego pająka na brzegu talerza?".
"Herr Ober! In meiner Suppe schwimmt eine Fliege!".
"Aber nicht mehr lange, gnaedige Frau!".
"Sehen Sie nicht die Spinne am Tellerrand?".
Pani M. sprząta mieszkanie, podśpiewując sobie. Nagle staje za nią jej mąż i mruczy: "Powinnaś mi od razu powiedzieć, że śpiewasz. Już pół godziny oliwię bramę do ogrodu, bo myślałem, że to ona tak skrzypi!".
Frau Meier macht die Wohnung sauber und singt vor sich hin. Auf einmal steht Ihr Mann hinter ihr und knurrt: "Das haettest du mir auch gleich sagen koennen, dass du singst. Ich oele schon seit einer halben Stunde die Gartentuer, weil ich dachte, dass sie so quietscht!".
Nowe badania wykazały, że wielu mężczyzn chciałoby mieć dwie żony: jedną do gotowania, drugą do sprzątania.
Eine neue Studie kam zum Ergebnis, dass viele Maenner gerne 2 Frauen moechten: eine zum Kochen, und eine zum Putzen.
Pacjent leży zadowolony po operacji. "Mam już to wreszcie za sobą!". Na to pacjent z sąsiedniego łóżka: "Niech się pan nie cieszy za wcześnie! Mnie musiano jeszcze raz operować, bo zapomniano pęsety w moim brzuchu.". Nagle wchodzi pielęgniarka do pokoju: "Czy ktoś widział może okulary profesora?".
Der Patient liegt nach der Operation gluecklich. "Das habe ich jetzt hinter mir!". Sein Bettnachbar meint: "Freuen Sie sich nicht zu frueh! Mich mussten sie nochmals operieren, da der Professor seine Pinzette in meinem Bauch vergessen hat!". Ploetzlich betritt die Krankenschwester das Zimmer: "Hat jemand die Brille vom Professor gesehen?".
Lekarz: "Przykro mi, ale nie mogę niczego znaleźć u pana! Przyczyna chyba musi tkwić w alkoholu!". Pacjent: "No cóż, przyjdę, kiedy pan będzie trzeźwy!".
Arzt: "Tut mir leid, aber ich kann bei Ihnen nichts finden! Das muss wohl am Alkohol liegen!". Patient: "Na gut, dann komme ich eben wieder, wenn Sie nuechtern sind!".
W: Skąd u ciebie to podbite oko?". H: "Kiedy wczoraj odmawiałem modlitwę przed jedzeniem w miejscu "ale nas zbaw ode złego" przez chwilę spojrzałem na teściową. Stąd to podbite oko!".
W: "Von wo hast Du denn das blaue Auge?". H: "Als ich gestern vor dem Essen das Gebet gesprochen habe, und die Stelle "erloese uns von dem Boesen" gekommen ist, habe ich meine Schwiegermutter einen Moment lang angeschaut. Daher das blaue Auge!".
Dlaczego policjanci nie jedzą ogórków? Ponieważ im się głowa nie zmieści do słoika.
Wieso essen Polizisten keine Gurken? Weil sie ihren Kopf nicht ins Glas kriegen.
Nauczycielka chce wyjaśnić uczniom różnicę między pojęciem mały i ogromny: "Powiedzcie mi, jaka jest różnica między pchłą a słoniem!".
H: "Słoń może mieć pchły, ale pchła nie może mieć słonia!".
Die Lehrerin will den Schuelern den Unterschied zwischen den Begriffen winzig und gewaltig erklaeren: "Sagt mir mal den Unterschied zwischen einem Floh und einem Elefanten!".
H: "Der Elefant kann die Floehe haben! Aber der Floh kann keinen Elefanten haben!".
Dwóch przyjaciół rozmawia ze sobą po egzaminie na prawo jazdy.
"Zdałeś?".
"Nie.".
"Dlaczego nie?".
"Przed rondem było napisane "30". Pojechałem więc 30 razy w kółko.".
"I co- pomyliłeś się w liczeniu?".
Zwei Freunde unterhalten sich nach der Fuehrerscheinpruefung.
"Bist du durchgekommen?".
"Nein!".
"Warum nicht?".
"Vor dem Kreisverkehr ist "30" gestanden. Da bin ich 30 Mal im Kreis gefahren!".
"Hast du dich verzaehlt?".
H. kicha. K: "Urody!".
H: "Dlaczego urody?".
K: "No cóż, zdrowy przecież jesteś!".
Zamożna pacjentka do lekarza: "Brak mi słów, aby wyrazić panu wdzięczność!".
Lekarz: "Skoro brak pani słów, to niech pani pozwoli przemówić liczbom.".
Wohlhabende Patientin zum Arzt: "Um Ihnen zu danken, fehlen mir die Worte!".
Arzt: "Wenn Ihnen die Worte fehlen, dann lassen Sie doch die Zahlen sprechen!".
Po przyjściu po raz pierwszy porodu młody lekarz pyta ordynatora, czy wszystko dobrze zrobił.
Pada odpowiedź: "Zasadniczo było wszystko w porządku. Tylko jedno: następnym razem proszę dać dwa klapsy w pośladki dziecku, a nie mamie!".
Nach seiner ersten Entbindung will der junge Arzt vom Chefarzt wissen, ob er alles gut gemacht hat.
Dieser antwortet: "Grundsaetzlich war alles in Ordnung. Nur eines noch: Das naechste Mal geben Sie dem Baby die 2 Klapse auf den Po und nicht der Mutter!".
Tato czyta bajkę, siedząc obok łóżka, aby syn zasnął. Pół godziny później otwiera mama cicho drzwi i pyta: "Czy wreszcie zasnął?".
Odpowiada syn: "Tak, wreszcie.".
Der Vater liest am Bett Maerchen vor, damit der Sohn einschlaeft. Eine halbe Stunde spaeter oeffnet die Mutter leise die Tuer und fragt: "Ist er endlich eingeschlafen?".
Antwortet der Sohn: "Ja, endlich.".
"Powiedz tato, dlaczego ożeniłeś się właśnie z mamą!".
"Widzisz E., nawet dziecko tego nie może zrozumieć.".
"Sag mal Papi, warum hast du ausgerechnet Mutti geheiratet?".
"Siehst E, nicht einmal das Kind versteht es.".
Dwoje dzieci widzi parę młodą wychodzącą z kościoła.
Mówi jedno z nich: "Zaraz ich przestraszę.".
Podbiega do pary młodej i woła: "Tato, tato, kupisz mi teraz loda?".
Zwei Kinder sehen ein junges Brautpaar aus der Kirche kommen.
Meint der eine: "Die werde ich mal richtig erschrecken.".
Er laeuft auf das Brautpaar zu und ruft: "Vati, Vati, kaufst du mir denn jetzt ein Eis?".
Dwa konie spotykają się w zoo. Jeden mówi do drugiego: "Niesłychane, już prawie 15, a zebra ciągle w piżamie.".
Zwei Pferde treffen sich im Zoo. Das eine sagt zu dem anderen: "Unerhoert, es ist schon fast 15. Uhr und das Zebra da drueben ist immer noch im Schlafanzug.".
Wdowa kura mówi do kurcząt: "Gdyby wasz ojciec wiedział, co wyprawiacie, przewróciłby się na grillu.".
Die Witwe Henne sagt zu den Kueken: "Wenn das euer Vater wuesste, was ihr tut, er wuerde sich im Grill umdrehen.".
W sklepie zoologicznym: "Czy ma pan może mówiącą papugę?".
"Nie, ale mamy dzięcioła.".
"Czy potrafi on mówić?".
"Nie, ale umie nadawać morsem.".
Im Zoogeschaeft: "Haben Sie zufaellig einen sprechenden Papagei?".
"Nein, aber ich haette da einen Specht.".
"Ach, kann der denn sprechen?".
"Nein- aber morsen.".
Dwie panie myszki spotykają się na ulicy. Podczas rozmowy jedna z nich mówi: "Mam nowego chłopaka, który jest taki cudowny.".
Druga pani mysz: "Pokaż mi zdjęcie.". "Przecież to nietoperz."- mówi zdumiona.
"Ach, a mi mówił, że jest pilotem.".
Treffen sich zwei Maeusedamen auf der Strasse. Waehrend der Unterhaltung erwaehnt die eine: "Ich habe einen neuen Freund, der ist so wunderbar.".
Die andere Maeusedame: "Zeig mal ein Foto!". "Das ist ja eine Fledermaus.", sagt sie erstaunt.
"Ach, und mir sagt er, er waere Pilot.".
Gespraech in einer Werkstatt: "Wann wurde Ihr Trabi zum letzten Mal ueberholt?". "Vor 5 Minuten, von einem Radfahrer!".
Co mówi mąż, kiedy żona spadnie ze schodów w piwnicy? "Skoro już tam jesteś, przynieś mi piwo.".
Was sagt der Mann, wenn seine Frau die Kellertreppe hinunterfaellt? "Wenn du da bist, bring mir ein Bier.".
Spotykają się dwa kurczaki. Pierwszy: "Kukuryku". Drugi: "Hau, hau". "Dlaczego szczekasz?". "Dzisiaj wymagana jest znajomość języków obcych.".
Treffen sich zwei Huehner. Das Eine: "Kikeriki". Das Andere: "Wuff, wuff". "Wieso bellst du denn?". "Heutzutage muss man Fremdsprachen koennen.".
Mama gołąb strofuje swoje dzieci. "O nie, znowu narobiłyście do gniazda!". "Kiedy się wreszcie nauczycie wychodzić przed pomnik?".
Die Taubenmutter schimpft ihre Kinder. "Ach nein, habt ihr wieder ins Nest gemacht!". "Wann habt ihr es nur endlich begriffen und geht vorne an die Statue?".
Kadet szkoły policyjnej siedzi smutny na ławce. Podchodzi do niego instruktor i pyta: "Co się dzieje?". "Mój pies policyjny uciekł.". "Cóż, nie martw się. Sam znajdzie drogę do akademii.". "Tak, ale ja nie.".
Der Polizeischueler sitzt traurig auf einer Bank. Da kommt sein Ausbilder vorbei und fragt: "Na, was ist denn los?". "Mein Polizeihund ist weggelaufen.". "Na, keine Sorge. Der findet sich auch allein zurueck zur Akademie.". "Ja, aber ich nicht.".
"To nie fair! Jestem w domu, najmłodszy z szóstki rodzeństwa. Moi rodzice zawsze dają mi do noszenia ciuchy po rodzeństwie.". "Cóż, bywają gorsze rzeczy.". "Nie, to jest straszne, tylko ja jestem chłopcem!".
"Das ist nicht fair! Ich bin zu Hause von sechs Geschwistern das Juengste. Meine Eltern geben mir immer die ganzen abgetragenen Klamotten der Geschwister.". "Naja, es gibt doch schlimmeres.". "Nein, es ist schrecklich, ich bin der einzige Junge!".
Po kąpieli matka kładzie do snu swoje bliźniaki Piotra i Pawła. Jeden z chłopców cały czas się chichocze. Matka więc pyta: "Co ciebie tak rozbawiło?". "Wykąpałaś Piotra dwa razy, a mnie wcale!".
Nach dem Bad bringt die Mutter ihre Zwillinge Peter und Paul zu Bett. Einer der Jungen kichert die ganze Zeit. Da fragt die Mutter: "Was ist denn so lustig?". "Du hast Peter zweimal gewaschen und mich gar nicht!".
Pyta jedna krowa drugą krowę: "Dlaczego się tak trzęsiesz?". "Nasz gospodarz ma przecież urodziny i przygotowuję bitą śmietanę do ciasta.".
Da fragt eine Kuh andere Kuh: "Warum schuettelst du dich so?". "Unser Bauer hat doch Geburtstag und bereite die Schlagsahne fuer den Kuchen vor.".
Policjant do kierowcy: "No to zrobimy test na obecność alkoholu.". "Chętnie. Do jakiej knajpki pójdziemy?".
Polizist zum Autofahrer: "Na, dann machen wir mal einen Alkoholtest.". "Gerne. In welche Kneipe gehen wir?".
"Dlaczego grasz teraz na pianinie, a już nie na skrzypcach?". "A próbowałeś postawić na skrzypcach piwo?".
"Warum spielst du denn jetzt Klavier und nicht mehr Geige?". "Hast du mal versucht, ein Bier auf die Geige zu stellen?".
"Moi rodzice są dziwni", skarży się Ewa swojej przyjaciółce. "Najpierw miałam się uczyć mówić, a teraz kiedy już tak dobrze potrafię, nie wolno mi tego robić.".
"Meine Eltern sind merkwuerdig", meckert Eva bei ihrer Freundin. "Erst musste ich Sprechen lernen und jetzt wo ich das so gut drauf habe, darf ich das nicht!".
"Pływanie jest tutaj zabronione", mówi policjant do młodej kobiety. "Dlaczego nie powiedział mi pan wcześniej, zanim zaczęłam się rozbierać?". "Cóż, rozbieranie się nie jest zabronione.".
"Schwimmen gehen ist hier aber verboten", sagt der Polizist zur jungen Frau. "Warum haben Sie das nicht gesagt, bevor ich angefangen habe, mich auszuziehen?". "Na, ausziehen ist nicht verboten.".
"Słyszałem, że w tym roku nie jedziecie jednak do Hiszpanii?". "Nie, to nie tak. Do Hiszpanii nie jechaliśmy w zeszłym roku. W tym roku nie jedziemy do Szwecji!".
"Ich habe gehoert, ihr fahrt dieses Jahr doch nicht nach Spanien?". "Nein, das ist falsch. Nach Spanien sind wir im letzten Jahr nicht gefahren. Dieses Jahr fahren wir nicht nach Schweden!".
W czasie kontroli ruchu: "Tej kupy złomu nie można chyba już nazwać samochodem.". "Zgadza się. Dlatego też nie mam prawa jazdy.".
In der Verkehrskontrolle: "Na, diesen Haufen Schrott kann man wohl nicht mehr als Auto bezeichnen.". "Stimmt. Darum habe ich ja auch keinen Fuehrerschein.".
"Policja! Pomocy! W moim samochodzie tyka bomba!". "Och, dopóki tyka, nie musi się pan martwić.".
"Polizei! Hilfe! In meinem Auto tickt eine Bombe!". "Ach, solange sie tickt, muessen Sie sich keine Sorgen machen!".
Przez 9 miesięcy mówili o mnie. Teraz niech mnie posłuchają! Niemowlę.
9 Monate lang haben sie ueber mich geredet. Jetzt sollen sie mich hoeren! Das Baby.
Mały M. idzie na spacer i znajduje pałkę gumową. Na końcu drogi stoi policjant. M: "Czy ta pałka gumowa należy do pana, panie władzo?". Oficer przejrzał swoje rzeczy: "Nie sądzę, swoją zgubiłem.".
Klein M. geht spazieren und findet einen Gummiknueppel. Am Ende der Strasse steht ein Polizist. M: "Gehoert der Gummiknueppel Ihnen, Herr Polizist?". Der Polizist kontrolliert seine Sachen: "Ich denke nicht. Meinen habe ich verloren.".
Słynny kompozytor udziela wywiadu. "Nad moją kołysanką pracowałem prawie trzy lata.". "Dlaczego tak długo?", dziwi się reporter. "Bo ciągle przy niej zasypiałem.".
Der beruehmte Komponist wird interviewt. "An meinem Wiegenlied habe ich fast drei Jahre gearbeitet.". "Warum so lange?", wundert sich der Reporter. "Weil ich dabei immer eingeschlafen bin.".
Na policji dzwoni telefon: "Przyjeżdżajcie natychmiast! Chodzi o życie i śmierć. W domu jest kot!". "Kto jest przy telefonie?". "Papuga. Pomocy!".
Auf der Polizeistation klingelt das Telefon: "Kommen Sie sofort! Es geht um Leben und Tod. Hier in der Wohnung ist eine Katze!". "Wer ist denn am Apparat?". "Der Papagei. Hilfe!".
Zając spotyka bałwana: "Dajesz marchewkę czy mam iść po suszarkę?".
Hase trifft Schneemann: "Her mit der Moehre oder ich hol einen Foehn!".
Ślimak upomina swoje dziecko: "Teraz nie możesz przechodzić przez ulicę, za cztery godziny będzie jechał tędy autobus.".
Die Schnecke ermahnt ihr Kind: "Ab jetzt laeufst du nicht mehr ueber die Strasse, in vier Stunden kommt hier der Linienbus.".
Szejk obserwuje dzieci na oddziale położniczym. Zwraca się do niego pielęgniarka: "Wasza Wysokość, które dziecko jest pańskie?". "Te pierwsze dwa rzędy.".
Der Scheich betrachtet Babys auf der Entbindungsstation. Fragt die Schwester: "Hoheit, welches ist Ihr Kind?". "Die ersten zwei Reihen.".
Robaczek świętojański mówi do swojego kolegi: "Moje oczy są coraz gorsze. Podczas ostatniej nocy przez 10 minut flirtowałem z niedopałkiem papierosa.".
Sagt ein Gluehwuermchen zu seinem Kollegen: "Meine Augen werden immer schlechter. Letzte Nacht habe ich doch zehn Minuten mit einem Zigarrenstummel geflirtet.".
Dwie pchły opuszczają teatr. Mówi jedna z nich: "Bierzemy psa czy wracamy piechotą?".
Zwei Floehe verlassen das Theater. Sagt der eine: "Nehmen wir einen Hund oder gehen wir zu Fuss zurueck?".
Mówi rolnik do urlopowicza: "U nas na wsi obudzi pana kogut.". "Dobrze, proszę nastawić go na godzinę 11.".
Sagt der Bauer zu einem Urlaubsgast: "Bei uns, auf dem Land, weckt Sie der Hahn.". "Sehr gut, bitte auf 11 Uhr stellen!".
Pekińczyk idzie ulicą. Nagle zobaczył na czwartym piętrze setera. "Chodź na dół kolego!". "Nie dam rady, jestem zamknięty.". "To skacz na dół.". "Zwariowałeś? Chcesz, abym wyglądał tak jak ty?".
Ein Pekinese geht durch die Strasse. Da erblickt er im vierten Stock einen Setter. "Komm runter, Kumpel!". "Geht nicht, ich bin eingeschlossen.". "Dann spring runter.". "Bist du verrueckt? Willst du, dass ich so wie du aussehe?".
Rycerz drzemie na łące w pełnej zbroi. Nagle podchodzi głodny lampart i mruczy: "Do licha, znowu konserwy!".
Ein Ritter liegt zum Mittagsschlaefchen in kompletter Ruestung auf einer Wiese. Ploetzlich kommt es ein hungriger Leopard vorbei, schaut den Ritter an und knurrt: "Verflixt, wieder Konserven!".
Dwie pięknie dziewczyny spacerują po łące. Nagle słyszą dzikie parskanie: byk. W panice uciekają. Byk tuż za nimi. W końcu wyczerpany zatrzymuje się i zastanawia się: "Chyba już lepsza krowa niż zawał serca!".
Zwei huebsche Maedchen spazieren ueber eine Wiese. Auf einmal hoeren sie wildes Schnauben: ein Stier. In Panik laufen sie weg. Der Bulle hinter ihnen her. Schliesslich erschoepft bleibt er stehen und denkt: "Wohl schon besser eine Kuh als ein Herzinfarkt!".
Przewodnik podczas zwiedzania miasta: "Drodzy podróżni, zaraz będziemy przejeżdżać obok najstarszego browaru w mieście.". "Dlaczego tylko obok?".
Fremdenfuehrer bei der Stadtrundfahrt: "Liebe Reisende, gleich fahren wir an der aeltesten Brauerei der Stadt vorbei!". "Warum denn nur vorbei?".
"G, jak smakuje tobie dzisiaj jedzenie?". "Szukasz znowu sprzeczki, H?".
"G, wie schmeckt dir das Essen heute?". "Suchst du schon wieder Streit, H?".
"Od 17 lat poprawiasz wszystko, co mówię", narzeka mąż. "Od 18 lat mój drogi, od 18 lat.".
"Seit 17 Jahren korrigierst du alles, was ich sage", mosert der Ehemann. "Seit 18 Jahren, mein Lieber, seit 18 Jahren.".
Dwie kury uciekają przed kogutem. Mówi jedna z nich: "Zwolnij, nie jest on już taki młody!".
Zwei Huehner rennen einem Hahn davon. Sagt die eine: "Nicht so eilig! Der ist nicht mehr so jung!".
Pan idzie z jamnikiem do kina. Pies świetnie się bawi podczas filmu i nie przestaje się śmiać. Pani z pierwszego rzędu dziwi się: "Pański pies jest bardzo osobliwy.". "Sam też się dziwię", odpowiada mężczyzna. "Książka nie podobała mu się wcale.".
Ein Herrchen geht mit seinem Dackel ins Kino. Der Hund amuesiert sich koeniglich ueber den Film und kommt aus dem Lachen nicht mehr heraus. Eine Dame in der Vorderreihe wundert sich: "Ihr Hund ist sehr seltsam.". "Ich bin auch erstaunt", erwidert der Herr. "Ihm hat das Buch gar nicht gefallen.".
"Jak udało się państwu w ciągu trzech dni zwiedzić Mediolan?". "Moja żona zwiedzała zabytki i muzea, moja córka butki, a ja knajpy.".
"Wie konnten Sie es schaffen, Mailand in drei Tagen kennenzulernen?". "Meine Frau hat die Bauwerke und Museen besichtigt, meine Tochter die Boutiquen und ich die Kneipen!".
Mąż: "Kochanie, pójdziemy na przyjęcie dzisiaj wieczorem?". Żona: "Ależ kochanie, nie mam w co się ubrać!". Mąż otwiera szafę: "Żółta sukienka, czerwona sukienka, zielona sukienka, dobry wieczór panie M, niebieska sukienka, i ty nie masz w co się ubrać?".
Mann: "Liebling, gehen wir auf das Fest heute Abend?". Frau: "Aber Schatz, ich habe doch gar nichts anzuziehen!". Mann oeffnet den Kleiderschrank: "Das gelbe Kleid, das rote Kleid, das gruene Kleid, guten Abend Herr Meier, das blaue Kleid, und du hast gar nichts anzuziehen?".
Holenderski autobus. Kto w nim jedzie?
Der hollaendische Bus. Wer faehrt damit?
Przychodzi szkielet do dentysty. Ten kręci głową ze smutkiem: "Pańskie zęby są jak najbardziej w porządku. Ale te dziąsła, dziąsła!".
Ein Skelett kommt zum Zahnarzt. Der schuettelt bekuemmert den Kopf: "Ihre Zaehne sind ja soweit in Ordnung. Aber das Zahnfleisch, das Zahnfleisch!".
"Tato", mówi syn z dumą. "Zbudowałem gitarę!". "Super, mój chłopcze! A skąd wziąłeś struny?". "Z twojego pianina, tato!".
"Papi", berichtet der Sohn stolz. "Ich habe eine Gitarre gebaut!". "Super, mein Junge! Und woher hast du die Saiten?". "Aus deinem Klavier, Papi!".
Ona: "Kochanie, to nie jest nasze dziecko!". On: "Pst, nie tak głośno. Zobacz- ten wózek jest dużo lepszy.".
Sie: "Schatz, das ist doch gar nicht unser Baby!". "Er : "Psst, nicht so laut. Guck mal, der Kinderwagen ist viel besser.".
"Babciu, jak działa nowy aparat słuchowy?". "Bardzo dobrze. Już po raz trzeci zmieniłam testament.".
"Nun Oma, wie funktioniert das neue Hoergeraet?". "Sehr gut. Ich habe jetzt schon dreimal mein Testament geaendert.".
"Co to jest rok świetlny?", testuje ojciec syna. Odpowiedź pada natychmiast: "Rachunek za prąd za dwanaście miesięcy!".
"Was versteht man unter einem Lichtjahr?", testet der Vater seinen Sohn. Der antwortet prompt: "Die Stromrechnung fuer zwoelf Monate!".
Mała E. przychodzi znów do pokoju z mokrymi włosami. Tato udziela jej nagany: "Czy koniecznie musisz swoją rybkę codziennie całować na dobranoc?".
Kleine E. kommt wieder mit nassen Haaren ins Zimmer. Tadelt der Vater: "Ist es denn unbedingt noetig, dass du taeglich deinem Fisch einen Gutenachtkuss gibst?".
Ojciec do Z: "Dzisiaj rano twoja mama zemdlała!". "A kto jej kazał czytać mój pamiętnik?".
Vater zu S: "Deine Mutter ist heute morgen in Ohnmacht gefallen!". "Und wer sagte, dass sie mein Tagebuch lesen muss?".
"Tato, co się stanie z gwiazdą piłki nożnej, kiedy nie będzie już widziec zbyt dobrze?", pyta B. "Zacznie wtedy sędziować.".
"Vati, was wird aus einem Fussballstar, wenn er nicht mehr gut sehen kann?", will B. wissen. "Dann wird er Schiedsrichter.".
"Mamo, opowiedz mi proszę bajkę.". "Poczekaj, aż tato wróci do domu, opowie nam pewnie znowu jakąś!".
"Mutti, erzaehl mir doch bitte ein Maerchen.". "Warte, bis Vati nach Hause kommt, dann erzaehlt er uns wieder eins!".
Mama pociesza swojego potomka:
"Dlaczego płaczesz? Co się stało?".
Szlochając odpowiada mały:
"Tato uderzył się młotkiem w palec.".
"Z tego powodu nie musisz płakać!".
"Na początku też się śmiałem.".
Die Mutter troestet ihren Sproessling:
"Warum weinst du? Was ist denn passiert?".
Schluchzt der Kleine:
"Der Papi hat sich mit dem Hammer an dem Finger gestossen.".
"Deswegen brauchst du doch nicht zu weinen!".
"Zuerst habe ich auch gelacht.".
Kto zgadnie, gdzie schował się indyk?
Wer kann raten, wo hat sich der Truthahn versteckt?zgryźliwy tetryk - 21 Wrzesień 2023, 19:37 Polski dowcip o przyszłości Niemiec:
Rok 2030, Niemcy. Policja zatrzymuje faceta, sprawdzają dokumenty, gliniarz jeden do drugiego:
- Popatrz Ahmed, jakie dziwne nazwisko: Müller.
*************************************************************************
I jeszcze coś niemiecko-polskiego.
Czym się różni niemiecki BAUER od polskiego CHŁOPA
Gdy niemiecki rolnik zobaczy u sąsiada piękną rasową krowę, idzie do kirchy, klęka i modli się:
Mein Gott racz sprawić, aby i mnie stać było na takie piękne bydlątko
Gdy polski chłop zobaczy takąż krowę u sąsiada, idzie do kapliczki, klęka i modli się:
NAJŚWIĘTSZA PANIENKO RACZ SPRAWIĆ, ABY MU TA KROWA ZDECHŁA Bartek617 - 1 Październik 2023, 13:05 Odpowiednikiem polskim wyrazu Mueller jest młynarz.
Nie zdawałem sobie do końca sprawy, że Polacy są tak źle nastawieni i tak złowrodzy wobec bliźniego- myślałem, że to tylko bardzo uproszczony krzywdzący stereotyp... W takim razie chyba nie jestem "prawdziwym Polakiem". Chociaż może w tym przypadku to i dobrze. Bartek617 - 1 Listopad 2023, 02:00 Znalazłem kolejne opracowanie sucharów przez Eksperta w Bentleju.
Jaki owad nigdy nie ma kasy?
Biedonka.
Jak się nazywa spożywanie koniny?
Końsumpcja.
Co dostał ojciec na rozmowie o pracę?
Etata.
Gdzie grasuje bogaty potwór?
W Loch Bizness.
Co robi dobry pracownik zaraz po przyjściu do pracy?
Ukrywa się, bo dobrego pracownika ciężko znaleźć.
Jaki jest ktoś, kto dostał w łeb brokułem?
Zdrowo rąbnięty.
Jak nazywa się metoda rozwoju osobistego stosowana przez ciasta?
Kołaczing.
Co robią lekarze w kuchni?
Leczo.
Jak się nazywa podejście człowieka do herbatek ziołowych?
Miętalność.
Jak nazywa się gulasz milionera?
Bogracz.
Kto się zajmuje prowadzeniem badań na temat jakości wełny?
Naukowce.
Czemu politycy liczą na powódź?
Bo lubią wały.
Jak nazywa się mebel, na którym kładziesz książki, nie wiedząc czy za chwilę wszystko się zawali?
Półka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Co mówi nasz premier do rosyjskiej pani lekkich obyczajów?
Danina.
Co ma kredytobiorca, który wypije tak mocny alkohol, że aż pójdzie mu w pięty?
Stopy procentowe.
W co inwestuje zmarły faraon?
W kryptowaluty.
Co wybucha w Halloween?
Dyniamit.
Co osiągają panie lekkich obyczajów?
Sukces.
Dlaczego wszystkie pająki noszą czapeczki i ciemne okulary?
Bo dbają o prywatność w sieci.
Czemu sztuczna inteligencja nie może być głupia?
Bo jest zbyt inteligentna, żeby się na to zgodzić.
Jak się nazywa wprowadzanie ulepszeń w produkcji wina?
Winnowajca.
Jaka jest konkurencja dla rabarbaru?
Rarestauracja.
Jakie warzywo jako jedyne spisuje swoje postanowienia noworoczne?
Celer.
Co chce osiągnąć jurny pies?
Sukces.
Jak się nazywa sportowe auto Jezusa?
Bógatti.
Jaka jest najbardziej znienawidzona przez kredytobiorców wódka?
Wiborowa.
Jak po angielsku powiemy: nie inwestuj i bądź szczęśliwy?
Don't warren, be happy.
Jak się nazywa bezwzględna władza w salonach Toyoty?
Toyotalitaryzm.
Jak nazywa się meksykańska przekąska jedzona z samego rana?
Naczczosy.
Jak się nazywa nieśmieszna gleba dotknięta brakiem deszczu?
Suchar.
Jak się nazywa arktyczny zwierzak, który zawsze wygrywa?
Pingwin.
Jaki żart opowiada papuga?
Suchara.
Jak się po angielsku nazywa strefa, w której wszyscy bredzą?
Farmazone.
Jak się nazywa człowiek na wycieczce, który ma strasznie niską samoocenę?
Podróżnikt.zgryźliwy tetryk - 1 Listopad 2023, 17:55 Teraz coś o wojsku.
Czym je żołnierz
Żołnierz je łobrońcom łojczyzny.
Do czego strzela żołnierz
Żołnierz strzela do ostatniego naboju.
Co ma żołnierz w spodniach
Żołnierz w spodniach ma chodzić długo i oszczędnie.
Co ma żołnierz pod łóżkiem
Żołnierz pod łóżkiem ma utrzymywać ład porządek
Kiedy żołnierzowi wolno UŻYWAĆ BRONI
Kiedy BRONIA ukończy 15 lat.Bartek617 - 2 Listopad 2023, 07:55 Ostatnie zdanie mi się nie za bardzo podoba (myślałem wstępnie, że chodzi o broń palną, a także no nasuwa mi się na myśl to przedmiotowe i seksualne traktowanie osób płci pięknej, a dla mnie to byłoby coś w rodzaju wielkiej plamy na sumieniu) , ale reszta fajna. zgryźliwy tetryk - 2 Listopad 2023, 17:43 A jeżeli Bronia jest chętna Wszak za mundurem panny sznurem"