Jacob - 12 Styczeń 2020, 21:43 6 czy 1, czyli upał był. Ostatni lipiec w jakim nie miałeś upału to 2011 https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352190360&par=tx30&max_empty=3 kmroz - 12 Styczeń 2020, 21:43
Żaden miesiąc tak nie zalazł za skórę sercowcom jak lipiec 2014... Jak widać, moja definicja fali upału (tropiku), czyli dłuższe ciągi bez żadnego spadku poniżej 15 stopni jest jak najbardziej słuszna. Zdecydowanie bym wolał tydzień takiej fali z tmax 35/40 i tmin 20/25 niż kilka tygodni nieustannego żaru/tropiku typu lipiec 2006/lipiec 2014. FKP - 12 Styczeń 2020, 21:44 Ciekawe czy tak jest w innych krajach... kmroz - 12 Styczeń 2020, 21:46
Wg przedstawionych tutaj danych, w Płocku więcej "upału" przyniosły tylko: lipiec 1953 lipiec 1963 sierpień 1963 sierpień 1971 lipiec 1972 sierpień 1992 lipiec 1994 lipiec 2003 lipiec 2006 
lipiec 2010 lipiec 2012 sierpień 2015 sierpień 2018 czerwiec 2019 kmroz - 12 Styczeń 2020, 21:48
"Inne kraje", gdzie ciągi tropikalne są normą, są przystosowane do tego. Polska nie jest i długo nie będzie. I z tego co widzę to nie tylko moja opinia, PiotrNS też się z tym zgodził. FKP - 12 Styczeń 2020, 21:51 No to najwyższy czas się przystosować. kmroz - 12 Styczeń 2020, 21:51 Jeszcze dodam odnośnie lipca 2014, że pod względem tmin>15 w Płocku został przebity tylko przez: lipiec 1959 i wyrównany przez: sierpień 2002 lipiec 2018 
https://meteomodel.pl/dane/srednie-miesieczne/?imgwid=352190360&par=tn15&max_empty=3 Szkoda, że na meteomodel nie podają parametru liczby dni tmax>28, sądzę, że i pod tym względem mógłby trafić do tak ścisłej czołówki kmroz - 12 Styczeń 2020, 21:53
Czas znaleźć pieniądze na darmową hawajską dla wszystkich.... 
FKP - 12 Styczeń 2020, 21:59 Nic na świecie nie jest za darmo, żyjemy w niewyobrażalnym wręcz dobrobycie z którego nie zdajemy sobie nawet sprawy. Nasi przodkowie i większość ludzi zamieszkujących ten glob mogą sobie tylko o nim pomarzyć, jednak to nam "cywilizowanym ludziom" przyjdzie zapłacić za to najwyższą cenę. kmroz - 12 Styczeń 2020, 22:05
Ja ostatnio doszedłem do pewnych wniosków, co jest prawdopodobnie jednym z największych problemów dzisiejszych czasów, problemem który generuje w dużej mierze AGW, ale także stwarzającym inne zagrożenia. Ale to już temat na inny wątek. Wracając, do tego aż ciągi "letnich" nocy staną się u nas standardem jest jeszcze bardzo daleko, wbrew marzeniom niektórych. O wiele szybciej myślę nastąpi jednorazowa, ale mimo tego niezwykle groźna fala upałów rodem z Rosji 2010. I pytanie, czy zdążymy się na nią przygotować? Bo na razie mam obawy, że średnio jest taka możliwość.... |
||||||||||||||||
