To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - Top 10 najlepszych marców 1966-2019

kmroz - 25 Marzec 2020, 00:04

Jacob napisał/a:
Ekstremalny lampion od 8 do 14 III zrobił robotę


Zdecydowanie, chociaż ze zdziwieniem odkryłem, że akurat u mnie okres od 1 do 7.03 też nie był wcale taki ciemny (brałem dane ZACHMURZENIA ze stacji na Okęciu).

Ale to może i nawet gorzej. Nuda do porzygu, i postępująca susza... Po już bardzo suchym i swoją drogą również bardzo nudnym lutym, do którego powoli tracę resztki sympatii....

Jacob - 25 Marzec 2020, 00:10

Na szczęście u mnie tamten miesiąc był rekordowo mokry i problem z suszą dopiero zaczął się latem tamtego roku :/
kmroz - 25 Marzec 2020, 00:12

Cytat:
Na szczęście u mnie tamten miesiąc był rekordowo mokry i problem z suszą dopiero zaczął się latem tamtego roku


Ale dopiero od połowy miesiąca. O ile dobrze kojarzę, to koło 10.03 pojawiło się wyjątkowo wczesne zagrożenie pożarowe :zygacz:

Jacob - 2 Lipiec 2023, 20:34

Zrobię (raczej większy) update. Tylko, że uwzględnię tu całą serię od 1951 :-> (chociaż w sumie i tak wyszło zgodnie z tytułem wątku xD, ale starsze lata też uwzględniłem)

Chronologicznie

Marzec 1977: W przewadze bardzo ciepły i lochowy marcuś z białymi obwarzankami :snieg: . Było trochę fajnego ciepełka :deszcz: , trochę specyficznego jak na marzec, taki a'la zgniły wyż, no i pomiędzy trafiły się (na szczęście krótkie) podrygi drastyczności.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1977-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 1979: Pierwsza połowa to chlapu-chlapu roztopowe. Druga była sporo ciekawsza, najpierw porządny :snieg: , a koniec dość ciepły i raczej pochmurny i mokry, ale szczyt się nie udał :/
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1979-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 1981: Bardzo mokry, bardzo dynamiczny i bardzo zróżnicowany marcuś i patrząc na zachmurzenie też raczej bardzo lochowy :-) . Tu niewielkimi mankamentami są jedynie suche okresy 20 - 23.03 i 28 - 31.03, ale patrząc na zachmurzenie to wcale nie było zbyt drastycznie :-) .
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1981-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 1983: Ten marcuś akurat nie dał od siebie :snieg: , jedynie dziedzictwo miał. Ujął mnie on swoim cieplekiem, loszkiem i sporą ilością :deszcz: . Trochę przesadny w swojej antyzlosliwosci, jakby nie było xD.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1983-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1983-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 1994: Poza oststnimi dwoma dniami ciężko znaleźć w nim skazę. Bardzo podobna specyfika jak w 1981, czyli bardzo dynamiczny i :deszcz: :snieg: .
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1994-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 2000: Kolejny fajny I dynamiczny marcuś, chociaż chyba już trochę mniej kontrastowy. Tu małym mankamentem jest dość nudny tydzień od początku 3 dekady, ale nie pożarcowaty, więc to drobiazg ;-) .
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 2001: Ten był trochę bardziej kontrastowy, ale w dużej mierze poszedł w antyzlosliwosc. Niby fajnie, ale tu mankamentem było trochę nudy w bubu okresach, ale na szczęście też umiał dać porządnego :snieg: .
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2001-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 2008: Tu na pewno drażni ogniste szczytowanie 10 - 11.03 i końcówka (a właściwie tylko 30 - 31.03, bo 28.03 nie był zbyt ciepły jak na końcówkę marca, a 29.03 padało). W dużej mierze dynamiczny marzec. Negatywny trend trochę przyćmiewa jego kontrastowość, chociaż I z nim jest ona widoczna.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2008-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 2010: Bardziej antyzlosliwy niż złośliwy marzec i te białe momenty totalnie przyćmiewa ciepełko 20 - 21.03 i ostatnia petanda :deszcz: . Szkoda, że ta drastyczności 23 - 26.03 była tak mocna, no i te mrozne okresy mogłyby być pochmurniejsze mimo wszystko xD.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

Marzec 2023: Mogłoby nie być nudy na początku i nudnego okresu 15 - 19.03 (chociaż na szczęście tylko weekend 18 - 19.03 był dość drastyczny). Poza tym bardzo fajny i taki "kompletny" marcuś. Sypanie skromne, bo skromne, ale chociaż było :jupi: .
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2023-03-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc

jorguś - 2 Lipiec 2023, 21:06

Jestem prostym człowiekiem- widzę marzec, mam odruch wymiotny :-D
kmroz - 2 Lipiec 2023, 21:28

Ja po tym roku jednak zyskałem pewną sympatię do marca i kwietnia, przedtem ich pare lat serdecznie nienawidziłem.

Gorzej, że w tym roku to, czego nam oszczędziły te dwa zazwyczaj podłe miesiące, to nadrobił maj i niemała część czerwca :zygacz:

A co do tematu, to generalnie się z większością wyborów Jacoba w miarę zgadzam, tylko ten 1977 i 2008 mnie nie przekonują. Mowa oczywiście o Toruniu.

Jacob - 2 Lipiec 2023, 21:29

kmroz, chodzi Ci o trend :?:
kmroz - 2 Lipiec 2023, 21:32

Jacob, w przypadku 2008 - owszem, tylko w marcu trend jest problemem nie z uwagi samego trendu, a tego, że jest duża różnica w normach. Ciepła pierwsza połowa (nawet w takiej wersji ludzkiej) to nadal termiczna nijakość. Przykłady to 2019, 2020 czy właśnie 2008. A z drugiej strony zimna druga połowa marca, nawet jeśli nie pustynna/antyzłośliwa, to realnej zimy już nie da.

Natomiast 1977 to po prostu w Toruniu w moich oczach nudziarz od którego jednak myślę spokojnie z połowa marców XXI wieku była lepsza i nie rozumiem tego wyboru totalnie

Jacob - 2 Lipiec 2023, 21:34

kmroz napisał/a:
w tym roku to, czego nam oszczędziły te dwa zazwyczaj podłe miesiące, to nadrobił maj i niemała część czerwca


Mam wrażenie, że naprawdę to było nie uniknione i po prostu w pierwszej połowie roku, a zwłaszcza po suabej zimie, jesteśmy skazani na ciągnąca się conajmniej kilka tygodni, patologiczną pustynię, jedyne co to pozostaje wybór czy 1 połowa wiosny, czy może druga i zachaczenie o lato :zygacz: (chociaż rok temu była i w pierwszej i drugiej :kibel: )

Jacob - 2 Lipiec 2023, 21:36

kmroz, co do 2008 to trend jest dla mnie mało istotny

A 1977 ujął mnie dużą ilością lovhowego ciepełka, szkoda tylko że nie był bardziej mokry. No i obwarzanki też mnie tu przekonują :snieg:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group