Antytop5
1. 2017
2. 2015
3. 2010
4. 2013
5. 2016PiotrNS - 11 Kwiecień 2020, 21:00 FKP, byłem prawie pewien, że za najgorszą uznasz wiosnę 2013, a tu nawet 2015 znalazła się na słabszej pozycji Wysokie miejsce wiosny 2011 jeszcze mnie trochę zaskoczyło, mając na uwadze że marzec wtedy przyniósł wiele naprawdę lodowych nocy, a i w maju było pod tym względem słabo, o majówce nie wspominając. Prędzej bym się spodziewał zobaczyć ją w gorszej połówce, np. zamiast wspomnianej już wiosny 2015.FKP - 11 Kwiecień 2020, 21:18 Wiosna 2011 to złoto przy 2015 - tak chłodnej, pochmurnej i zarazem nudnej wiosny to ja jeszcze nie widziałem. Wynik mógłby być inny ale posługiwałem się w tym przypadku bezwzględnie kryterium ważności miesięcy (największe wymagania do maja, najmniejsze do marca).jorguś - 11 Kwiecień 2020, 21:34 Jak dla mnie marce mają najmniejsze znaczenie, ale jednak powoli zaczynam zwracać uwagę na pewne aspekty. Przede wszystkim dobrze by było, żeby nie był to miesiąc suchy. Incydenty zimowe są dopuszczalne cały miesiąc, ale jednak dobrze żeby ich nie było po 15.03 lub były ograniczone do jakiś epizodzików. "Pseudociepło" jeszcze mi o tej porze nie przeszkadza z zaznaczeniem, że jednak mile widziana jest tendencja wzrostowa. No i to co cenię tu najbardziej to jednak wysokie usłonecznienie, dlatego np będę bronić takich marców jak 2014 czy 2020. A no i niemile widziany jest też wiatr, no ogólnie lubię w tym miesiącu poczuć, że to już wiosna a nie jednak kontynuacja atlantyckiej pluchy.
Kwiecień także mogę podzielić na dwie części- w pierwszej połowie dopuszczam jeszcze "pseudociepło" i co za tym idzie przymrozki, ale tak max do -3*C. Teraz jednak też widzę, że duże znaczenie dla mnie mają opady- bo to chyba nie do końca normalne żeby 11.04 od tygodnia codziennie podlewać cały ogródek W I połowie akceptuję, acz już bardzo niechętnie incydenty śnieżne. Od II połowy mam już znacznie wieksze wymagania- przede wszystkim zero jakichkolwiek nawrotów zimy, brak przymrozków (no, do 20.04 do -1*C przy lampce mogę dopuścić, w ostatniej dekadzie już za tym nie przepadam) No i jakieś pierwsze burze sezonowe też mile widziane. Na temperaturach 20+ jeszcze mi jakoś super w kwietniu nie zależy, ale jednak minimum 5 takich dni w ciągu miesiąca powinno być, a najlepiej w przedziale 5-10. Maj marzeń to I połowa 2018 na GŚ i II połowa maja 2019 w Polsce C <3 Czyli w skrócie- dużo słońca, stabilne ciepło, burze i około 100 mm sumy miesięcznej. Oczywiście, te dwa przypadki to takie pierwsze z brzegu przykłady, jakieś nieco chłodniejsze wersję przy zachowaniu wszystkich tych podstawowych elementów też są do przyjęcia. A kompletnie nie do zaakceptowania są przymrozki, incydenty śnieżne i mimo wszystko fala upałów- w formie incydentów- owszem, ale np taki 10-16.06 przesunięty kilkanaście dni wcześniej nie wchodzi w rachubę mimo wszystko.jorguś - 11 Kwiecień 2020, 21:37 Swoją drogą pod pojęciem "pseudociepło" bardziej kojarzyły mi się np sytuacje w których norma wyrabiana albo wręcz przekraczana jest całodobową podobną temperaturą i przykładem takiego miesiąca jest np wrzesień 2017- więc totalne przeciwieństwo tego jak zwykliśmy określać na tym forum duże amplitudy przy lampce FKP - 11 Kwiecień 2020, 22:17 Drugiej połowie maja 2019 daleko jest do słonecznej kmroz - 11 Kwiecień 2020, 22:31 Muszę przyznać, aż jestem zdziwiony, że aż 7 wiosen z tego wieku bym bardzo chętnie przyjął. Pozostałe nie wchodzę w grę - 2001 za zimno, zwłaszcza w kwietniu, w 2002 kwietniowy step i majowy nudny gorąc, w 2003 nie muszę mówić..., w 2005 dużo suchego, za wyjątkiem paskudnie zimnej pierwszej połowy maja, 2009 niestety kwiecień odpada, marzec z drugiej strony też za brzydki (chociaż dobrze, że wystąpiły razem...), 2011 poza pierwszą połową kwietnia i może drugą połową maja też do bani, 2012 poza tym opadowym okresem 15-22.04, to suchutko, a termicznych przyjemności prawie żadnych, 2013 jednak przegięła z przedłużaniem się zimy, a i maj nie taki złoty, 2017 też tego kwietnia nie mogę darować, 2018 jednak brak takiej realnej wiosny mnie odrzuca, a w 2019 wiadomo - 2 bite miechy bez kropli deszczu - dołuje. 2020 też może już zapomnieć po tym co odwaliła, ale na N ma jeszcze resztki szans, jak się dalej postara.kmroz - 11 Kwiecień 2020, 22:32 Jorguś, połączenie Twojej pierwszej połowy maja 2018 i drugiej połowy tego samego maja u mnie też by było super. Tylko ta końcówka do śmieci...kmroz - 23 Czerwiec 2020, 15:22 2001 5/10
2002 4/10
2003 4/10
2004 8/10
2005 3/10
2006 7/10
2007 4/10
2008 6/10
2009 5/10
2010 7/10
2011 5/10
2012 3/10
2013 5/10
2014 6/10
2015 7/10
2016 6/10
2017 5/10
2018 5/10
2019 4/10FKP - 23 Czerwiec 2020, 15:24