Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Prognozy pogody - Zimny maj, zimny kraj?
zgryźliwy tetryk - 2 Maj 2020, 19:16 Za PRL-u to pochód pierwszomajowy prawie zawsze szedł w słońcu. A w czasie popołudniowych i wieczornych koncertów w parkach prawie zawze było ciepło. Ale nastąpiła "transformacja" i jest jak jest. Według niektórych pobożnisiów Pan Bóg jest socjalistą, a może nawet komuchem. Jacob - 2 Maj 2020, 19:18
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Za PRL-u to pochód pierwszomajowy prawie zawsze szedł w słońcu. A w czasie popołudniowych i wieczornych koncertów w parkach prawie zawze było ciepło. Ale nastąpiła "transformacja" i jest jak jest. Według niektórych pobożnisiów Pan Bóg jest socjalistą, a może nawet komuchem.
Oj ten ciepły i słoneczny pierwszy maja za PRL-u to jeszcze większy mit niż rok w rok Białe Święta i gorące lata. Wczorajszy dzień u mnie gdzie maksymalnie było 12 stopni i 0 słońca był lepszy niż wiele pierwszych dni maja za PRL-u kmroz - 2 Maj 2020, 19:27 To prawda, to ile razy śnieg potrafił padać na początku maja w czasach PRL jest wręcz szokującezgryźliwy tetryk - 2 Maj 2020, 19:46 Śnieg to ja pamiętam na "ogrodników" ale nie na "święto pracy". Wczoraj było maksymalnie 15 stopni i "huśtawka" raz słońce, raz chmury. A o zmroku deszcz, gdy szedłem spać padał nadal. Jednak pierwszy maja z dawnych lat kojarzę raczej ze słoneczną pogodą i koncertami w parkach. Co ciekawe zdarzały się załamania pogody nawet nazajutrz. Ale pamięć bywa zawodna, i w moim wieku najbardziej pamięta się to, co było miłe.Jacob - 2 Maj 2020, 19:53 http://www.lukedirt.com.p...p?p=24525#24525PiotrNS - 2 Maj 2020, 19:54
zgryźliwy tetryk napisał/a:
Śnieg to ja pamiętam na "ogrodników" ale nie na "święto pracy". Wczoraj było maksymalnie 15 stopni i "huśtawka" raz słońce, raz chmury. A o zmroku deszcz, gdy szedłem spać padał nadal. Jednak pierwszy maja z dawnych lat kojarzę raczej ze słoneczną pogodą i koncertami w parkach. Co ciekawe zdarzały się załamania pogody nawet nazajutrz. Ale pamięć bywa zawodna, i w moim wieku najbardziej pamięta się to, co było miłe.
Śnieg w okolicy "Zimnych Ogrodników" spadł w 1978 roku - dokładnie 11 i 12 maja. Na Święto Pracy śnieg padał w 1962, 1970 i 1985 roku.
PiotrNS - 2 Maj 2020, 22:14 No i nowy ECMWF wycofuje się z wyraźnego ocieplenia na przełomie dekad. Po jednym dniu z temperaturą 20 stopni zapowiada coś, co niestety przypomina mi niemal analogiczny okres maja ubiegłego roku... Prognozy nie wyglądają aż tak sensacyjnie jak rok temu, kiedy ich przewidywania przypominały mix 1991 i 2010 roku, ale i tak ukazują znaczne zimno. Jest o dużo za wcześnie by wyrokować, ale jeśli maj 2020 będzie chłodny, to piąty miesiąc roku w normie 1991-2020 okaże się u mnie miesiącem... ochładzającym się Jacob - 2 Maj 2020, 22:24 W latach '80 ten miesiąc mocno poszedł do góry i poza początkiem lat' 00, stoi w miejscu. Nawet rekordowy maj 2018 jest ledwo zauważalny, bo naprawdę dla mnie poza ostatnia petanda był to zwyczajnie ładny i ciepły maj, te z 1993 i 2002 miały większy potencjał na rekord.
Ale nie da się ukryć, że I dekada miesiąca leci w dół i to nie tak delikatnie. U mnie żadna z I dekad maja po 2003 roku nie przyniosła upału. No fajnie, cieszy mnie to, ale czy to jest normalna sytuacja, że przez 16 ostatnich 1 dekad maja nie mieliśmy ani jednego upału, a dwukrotnie mróz < -5 stopni Chociaż w 2012 to była akurat ironią losu, bo ostatni upał był 30 kwietnia, a kolejny 11 maja
Nie jestem fanem tak wczesnych upałów, wręcz przeciwnie, bo jak dla mnie może ich w ogóle nie być, ale jestem jeszcze większym antyfanem takich patologii jaka miała miejsce na początku tego miesiąca w 2007 czy 2011 roku. Mam nadzieję, że w kolejnej dekadzie ten miesiąc ruszy, razem z październikiem, a w końcu któryś z miesięcy letnich naprawdę ładnie wyhamuje na kilka latFKP - 2 Maj 2020, 22:57 Jacob, Jeśli ten miesiąc ruszy to będziesz miał podobne piekiełka jak wrzesień 2016 i 2018 albo większe Może zaskoczę Was tym co teraz napiszę ale ja jako skrajny ciepłolub nie odczuwam jakoś tego trendu ochłodzeniowego I dekady maja. I jako skrajny ciepłolub muszę przyznać, że obecny klimat Polski i tak jest wspaniały w porównaniu do tego co było standardem jeszcze w ub. wieku kmroz - 2 Maj 2020, 22:58
FKP napisał/a:
Może zaskoczę Was tym co teraz napiszę ale ja jako skrajny ciepłolub nie odczuwam jakoś tego trendu ochłodzeniowego I dekady maja.
Szczerze mówiąc? Zaskoczyłeś i to bardzo. Biorąc pod uwagę ekscesy z pierwszych dekada maja w latach 2019, 2017, 2014, 2011 czy 2010...
Aczkolwiek mam pewne wrażenie, że tegoroczna wbije je wszystkie w glebę swoją zimnicą. Naprawdę... Pierwsze dwa dni maja może były chłodnawe, ale przy tym co nas czeka już od jutra, to była prawdziwa przyjemność. Zimny maj, zimny kraj... Oby wynagrodziła nam to druga połowa.