Świetny miesiąc jak dla mnie i w takim stylu, że chyba każdego powinien zadowolić (no oprócz FKP, który nie uznaje zadowolania każdego i musi mieć sufity non stop)Jacob - 17 Wrzesień 2020, 10:31 kmroz, kogo jak kogo, ale FKP to by ten lipiec na pewno zadowolił, nawet za rok by się cieszył z takiego Jacob - 17 Wrzesień 2020, 10:34 A rok sam w sobie bardzo dobry, lato, jesień, miesiące zimowe. Ekstra . Wiosna taka sobie, ale przy innych PRL-owskich syfach to i tak by pewno wyszła jedna z lepszych Bartek617 - 17 Wrzesień 2020, 10:45
kmroz napisał/a:
Świetny miesiąc jak dla mnie i w takim stylu, że chyba każdego powinien zadowolić (no oprócz FKP, który nie uznaje zadowolania każdego i musi mieć sufity non stop)
Noce miał fajne bez 2 zdań, ale w ciągu dnia było jak dla mnie trochę za ciepło, no i burz trochę za dużo. kmroz - 17 Wrzesień 2020, 10:49 W ciągu dnia za ciepło??? Mówimy o lipcu 1967 w Krakowie, czy o jakimś innym xdkmroz - 17 Wrzesień 2020, 10:50
Cytat:
kmroz, kogo jak kogo, ale FKP to by ten lipiec na pewno zadowolił, nawet za rok by się cieszył z takiego
przecież on miał tak samo "nieletnie" noce jak majec 2020 xdJacob - 17 Wrzesień 2020, 10:51 Bartek617, Ale w lipcu 2006 to jakoś Ci nie przeszkadzały te gorące dni jak go chwaliłeś Jacob - 17 Wrzesień 2020, 10:52
kmroz napisał/a:
Cytat:
kmroz, kogo jak kogo, ale FKP to by ten lipiec na pewno zadowolił, nawet za rok by się cieszył z takiego
przecież on miał tak samo "nieletnie" noce jak majec 2020 xd
O shit nie wiedziałem, że był taki amplitudowy . Swoją drogą niezły unikat tj. zimny i dość amplitudowy, a zarazem bardzo burzowy lipiec 1996 Bartek617 - 17 Wrzesień 2020, 10:55 No jak na swoje czasy chyba był ciepły... kmroz - 17 Wrzesień 2020, 10:56
Bartek617 napisał/a:
No jak na swoje czasy chyba był ciepły...
Ale czy to powód by nazywać go koszmarnym? To mnie zaskoczyło głównie. Był to miesiąc ciepły, ale gorąco-upalnej aury praktycznie nie miał, jak już była to na 2-3 dni tylko. Mowa o Krakowie cały czas.