PiotrNS - 7 Marzec 2021, 22:34 2019-2020 to niestety jedna susza, te kwietnie wręcz ukazały nowe standardy jeśli chodzi o złośliwość pogody w tym miesiącu. Ja czuję wyrzut wobec samego siebie, że tak wysoko oceniam kwiecień 2011, ale już nawet on miał dużo, dużo więcej sensu - burze, jakąkolwiek dynamikę, wilgotny okres i wysokie temperatury minimalne. Ciąg lampowych dni się zdarzył, ale i tak był bez porównania krótszy, zresztą jak ma być, to wolę go w III dekadzie kwietnia niż wcześniej. A wyższe oceny przyznałem kwietniom 2014 i 2016. Bartek, cieszę się jednak że nie pasują Ci takie przesadne skrajności. Mnie też kwiecień w rodzaju 2013 odpycha - bardzo wysokie temperatury w 2018 roku nie wyrosły jednak jak Filip z konopii, był czas na to, by się na nie przygotować, zaś gdy już nadeszły, zainaugurowały prawdziwe wczesne lato, bez mrozów jak w 2013. Tylko te opady, a właściwie ich brak  Nie można lubić kwietnia 2018 jeśli nie lubi się marca 2018 (w swojej śnieżnej, małopolskiej wersji).
Jacob - 7 Marzec 2021, 23:57 Kwiecień 2010 - nie przepadam, może zdecydowanym złem nie był, ale nie przekonuje. Trochę mam deja vu z marcem 2020 jak na niego patrze. 1 połowa dość ciepła i dość lochowa, często kaprysila, ale jednak rezultaty były dość słabe... Później nie dużo się ochłodziło, ale jednak zaczęły dominować ujemne anomalie i zrobiło się pustynnie, dopiero w końcówce zrobiła się gorąca pustynia. W sumie jakby nie ostatnia petanda to ten kwiecień mógłby mieć podobną anomalię do 2017. Nieciekawy miesiąc i tylko 27.04 jest tutaj wart wyróżnienia, ale trudno uznać za jednoznaczny negatyw https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2011 - szczerze, jak na to patrzę to się zastanawiam co gorsze to czy śmiecień 2020. Serio to mi wygląda na taki lekko przygaszony śmiecień 2000... Deszcz i to niezbyt mocny pojawił się tylko w dniach 4 i 13.04 (chociaż nawet za te 2 dni można pochwalić, bo ostatni kwietniowy dzień z jakimkolwiek deszczem był w 2018) Poza tym to żałosne mżenie. Drugiej połowy to już w ogóle się boję, były dni z mniejszymi amplitudami w stylu śmietnia 2019 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2011-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2012 - szczerze poza ostatnią petanda i jednak dość psychiczna Wielkanocą nawet nie był zły. Wygląda na sympatyczniejsza kopię kwietnia 2010. Naprawdę gdyby nie ostatnia petanda uznałbym za całkiem sensowny kwiecień https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2012-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2013 - jednak szkoda, że w całości nie był tj. początek xD. Jeszcze końcówka sensowna, ale w dużej mierze gówno i niestety lampilo głównie w najgorszym do tego okresie 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2013-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2014 - pierwsza połowa mimo wszystko niezła, drugą też choć nie była taką perłą jak w innych regionach. Na pewno 19, 24-25 i 28-30.04 kiepskie. W pierwszych dwóch dekadach wbrew pozorom trafiło się sporo zimnej, a nawet lodowatej lampy. Jeszcze fajne ocieplenie w 2 petandzie. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2014-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2015 - niestety pustynia okropna, w dużej mierze zdecydowanie zimniejsza niż w 2020, ale jednak. Jakikolwiek opad był tylko 1, 17 i 27-28.04. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2015-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2016 - miał złoty okres od 2 do 4 petandy i poza syfem od 3 do 5.04 pustynia przynajmniej występowała w lodowej wersji  . Niestety też nie był taki dobry i mało dni z prawdziwym deszczem 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2016-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2017 - doceniam, że dość pochmurny i brak mocnego lodu, ale ta sama wada jak w pi*dzierniku tamtego roku, jak się ocieplalo to tylko w chu*owej wersji 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2017-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2018 - miał złote okresy, ale czasem przerażał i jednak zdecydowanie za wysokie usłonecznienie i za mało opadów, zwłaszcza jak na taką anomalię https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2018-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2019 - suchowieja, ale smrodu też chwilami nie żałował https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2019-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc Kwiecień 2020 - wiecie co sądzę xD https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2020-04-30&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=30&ord=asc To może ocenię jeszcze w skali 1-10 Kwiecień 2010: 5/10 Kwiecień 2011: 1/10 Kwiecień 2012: 5/10 Kwiecień 2013: 4/10 Kwiecień 2014: 7/10 Kwiecień 2015: 3/10 Kwiecień 2016: 7/10 Kwiecień 2017: 5/10 Kwiecień 2018: 3/10 Kwiecień 2019: 1/10 Kwiecień 2020: 1/10 PiotrNS - 12 Marzec 2021, 22:19 Oj niestety w Toruniu kwiecień 2011 to już masakra Nie dość że obfitował w naprawdę duże amplitudy i przymrozki na znaczną skalę, to i opadów niemal brak. Nawet pierwsza połowa wydaje się być w Toruniu kompletnym niewypałem, a co do drugiej - Twoje skojarzenie jest bardzo celne
Spośród toruńskich kwietniów w tych latach zdecydowanie najbardziej podoba mi się wspaniały 2014. Wyrzuciłbym 16-18 kwietnia (szkoda Twojej osiemnastki ), natomiast od 19-go jak dla mnie bomba 
FKP - 12 Marzec 2021, 22:29
U mnie było nawet spoko w tych dniach, trochę śmiecień 2020 ale w tym kwietniu to był wyjątek od bardzo przyzwoitej reguły
jorguś - 12 Marzec 2021, 22:31 Kwiecień 2010: 3/10 Kwiecień 2011: 7/10 Kwiecień 2012: 5/10 Kwiecień 2013: 5/10 Kwiecień 2014: 7/10 Kwiecień 2015: 4/10 Kwiecień 2016: 4/10 Kwiecień 2017: 2/10 Kwiecień 2018: 7/10 Kwiecień 2019: 4/10 Kwiecień 2020: 4/10 Jacob - 12 Marzec 2021, 23:03 PiotrNS, dla mnie o wiele lepszy kwiecień 2014 w twojej wersji 
PiotrNS - 12 Marzec 2021, 23:06
Mnie byłoby bardzo trudno się zdecydować, ale chyba też - te częste burze bardzo działają na moją wyobraźnię Termicznie tu i tu super; Ciebie pewnie odstrasza tych kilka słonecznych dni w Toruniu, ale moim zdaniem o tej porze kwietnia, przy dobrze rozwiniętej wegetacji i zadowalającej sytuacji hydrologicznej, to tylko atut
PS. A co sądzisz o kwietniu 2016 u mnie 
Jacob - 12 Marzec 2021, 23:19 PiotrNS, na pewno też lepszy niż toruński, choć czasem wku*wiał to jednak u Was można go nazwać naprawdę dobrym
PiotrNS - 12 Marzec 2021, 23:30 No to bardzo się cieszę, że zarówno III dekada kwietnia 2014 jak i kwiecień 2016 w mojej wersji stanowią taką nić porozumienia między nami  Często oceniając kwietnie powołujemy się na zieleń i jej trwałość dzięki opadom - otóż tak niesamowitej wiosennej zieleni jak wtedy (dokładnie 17 kwietnia) chyba już później nie widziałem Bardzo fajnie, że poza tym wynaturzonym, aczkolwiek ciekawym 5 kwietnia, przy każdym ociepleniu coś popadało.
W Toruniu też był potencjał na super miesiąc, ale jednak te przymrozki w III dekadzie bardzo rażą. Jacob - 12 Marzec 2021, 23:31 Mnie te przymrozki nie tyle rażą co głównie 1 petanda i przede wszystkim fakt, że jakby nie weekend 16-17.04 to byłby strasznie suchy
|
||||||||||
