Bartek617 - 6 Marzec 2023, 23:02
W kwietniu (tak jak i w październiku) to jest dla mnie też plus..  
Jacob - 7 Marzec 2023, 00:04 Kurort Kwiecień 2000: niestety już od 8.04 zaczęło się robić źle, z wyjątkiem 16.04 i 25.04 opady całkowicie zanikły, no ale fakt, że po moich 4-tych urodzinach cokolwiek spadło z nieba w ciągu kolejnego miesiąca jest warty docenienia. Ocena: 2/10 Kwiecień 2001: wkurzają obwarzanki, złośliwość i zdradliwosc, ale trzeba docenić jak mokry i lochowy był to miesiąc. Ocena: 6/10 Kwiecień 2002: od 12 do 27.04 w duzej mierze idealny kwiecius, chociaż jak właściwie w całym kraju jego zmorą były bardzo słabe opady, mimo że częste. Ocena: 8/10 Kwiecień 2003: właściwie to taka "prawdziwa" kopia smietnia 2000 xD. Tylko inna forma opadu dominowała. Ocena: 3/10 Kwiecień 2004: nie wiem czy mówimy o tym samym kwietniu... Od 9 do 23.04 totalny śmiecień z dwoma deszczykami, niezbyt ciepłymi na otarcie łez... Obwarzanki też super nie były, zwłaszcza ten pożarcowaty początek  . Na duży plus na pewno 4 - 5.04 czy 30.04, no i mimo smietniowosci to brak zaciętej pustyni.
Ocena: 3/10 (mimo dobrej woli nie jestem w stanie dać więcej) Kwiecień 2005: trochę mnie wnerwia ten pożarcowaty początek, ale od 6.04 to serio świetny 
Ocena: 9/10 Kwiecień 2006: wnerwia złośliwością i jednak okres 21 - 28.04 wygląda przerażająco pomimo chwilowego zlotowania  .
Ocena: 5/10 (jednak obwarzanki i środek warte docenienia, a znaczna część miesiąca lochowa) Kwiecień 2007: 
Ocena: 2/10 (a niech już ma za te kilka pochmurnych dni w 1 dekadzie miesiąca) Kwiecień 2008: specyfika dość podobna do 2006, ale punkcik więcej mogę dać, bo uważam, że 3 dekada smietnia nieco mniej traumatyczna niż 2 lata wcześniej no i w przewadze opady bardziej antyzlosliwe. Ocena: 6/10 Kwiecień 2009: w nieskończoność
Ocena: 1/10 kmroz - 7 Marzec 2023, 09:02 PiotrNS, trochę mnie tym kwietniem 2006 zaskakujesz. Z temperaturami wstydu u Ciebie też śmiecień 2009 się szybko pożegnał, ale no to nie jest definiowanie miesiąca. Tak jak Jacob mówi, poza obwarzankami i środkiem to jednak dominowała w nim u Ciebie nieciekawa złośliwość xd Jacob, a Ty z kolei mnie szokujesz aż takim zgnojeniem sądeckiego kwietnia 2004. Przyznaje, że pojechałem trochę z tą oceną 8/10. Ale naprawdę było w nim niemało fajnego i nadal uważam, że poza tym tygodniem roboczym 19-23.04 nie było w nim nic drastycznego. A te opady 11.04 i 17.04 zauważ, że też jakieś zimne nie były, 17.04 padało większość dnia przy +12. PiotrNS - 7 Marzec 2023, 13:29 Tydzień roboczy 19-23.04.2004 drastyczny  No błagam, to pełnia wiosny a nie drastyczność Takie temperatury jak wtedy, to nie jest nic niezwykłego, w głębokiej komunie się zdarzały.
Jacob trochę pojechał w tych ocenach i ponownie się mocno zradykalizował, takiego mokrego zimna jak w kwietniu 2001 jednak nie uznaję. Także za to jakoś tam cenię kwiecień 2022, bo w nim opady często odbywały się przy temperaturze może niespecjalnie wysokiej, ale naprawdę akceptowalnej, co w trzecim najchłodniejszy kwietniu po 1982 roku jak najbardziej doceniam. Kmroz, może i lekka złośliwość w tym kwietniu 2006 występowała, ale dobrego było niemało, a poza tym specyfika miesiąca była bardzo po mojej myśli. Najcieplejsze dni przypadły na III dekadę, w której moje upodobania przyjmują trochę inną formę i rozjeżdżają się np. z Jacobowymi. Poza tym czuję więź z tym miesiącem także na wspomnianej podstawie - i Piotr-piroman i Piotr, którego "zkmroziło" i Piotr aktualny, bardziej wypośrodkowany, ponownie bardziej tolerancyjny wobec stereotypowo pojmowanej "ładnej pogody", lubi ten miesiąc. Nawet na ten rok by się nadał z modyfikacjami - ciepły, ale niespecjalnie mocno, generalnie aturecki, niesuchy. A co do temperatur wstydu, to kwiecień 2009 jednak regularnie jechał tak "po granicy". Średnią Tmin w 2006 roku była wyższa, mimo że generalnie ten miesiąc był znacznie chłodniejszy od swojego odpowiednika trzy lata później. kmroz - 18 Kwiecień 2023, 15:23 Bardzo dobre dni kwietni 2000-2009 u mnie (uwzględniam termin wystąpienia, pod koniec wiadomo wyższe oczekiwania termicznie niż na początku) W swej selekcji uwzględniam przede wszystkim względną ciepłość nocy (ale tmax też istotny), wilgotność powietrza, dominację chmur i mile widziany przynajmniej śladowy opad. Kwiecień 2000: 4.04, 5.04 (chociaż nad ranem mogło być cieplej xd), 12.04 Kwiecień 2001: 8.04 Kwiecień 2002: 14.04, 15.04, 20.04, 21.04, 26.04 Kwiecień 2003: 27.04 (ale trochę na siłę) Kwiecień 2004: 5.04, 6.04, 17.04, 18.04 Kwiecień 2005: 15.04, 16.04 (jeden z najlepszych duetów kwietniowych w ogóle, 17-18.04.2021 mogą buty czyścić) Kwiecień 2006: 1.04, 3.04, 17.04, 18.04, 22.04, 29.04, 30.04 - no nieźle 
Kwiecień 2007: brak
Kwiecień 2008: 10.04, 11.04, 16.04 (przyznam, że jakoś inaczej go kojarzyłem, aż wypadało by zedytować ostatnią podróż dnia po latach xd), 29.04, 30.04 Kwiecień 2009: 9.04, 12.04  , 18.04 (ale tu już się waham xd)
Wnioski: Ostatnio mam trochę fazę na gnojenie kwietnia 2006, a widzę, że mimo wszystko trochę niesłusznie 
Jacob - 18 Kwiecień 2023, 15:48 2000: 4.04 i 12.04 2001: 8.04 i 26.04 2002: 13.04, 15.04, 19.04 i 26.04 2003: 27.04 2004: 18.04 i 19.04 2005: 7.04 i 8.04 2006: 1.04, 16.04 i 28.04 2007: 9.04 i 10.04 2008: 30.04 (trochę na siłę) 2009: Absolutnie nic (jedynie noc 8/9.04 mogę wyróżnić, ale żadnej doby, bo poprzednia to był ognisty horror, a znowu następna tylko do połowy ok, bo w drugiej lodowa pustynia )
|
||||||||
