To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2010 rok - 2010 rok - najlepszy - najgorszy miesiąc

kmroz - 16 Wrzesień 2020, 12:36

Dwa dni pseudociepła wystarczyły :mrgreen:
FKP - 16 Wrzesień 2020, 12:43

kmroz, Zrozum w końcu, że to ludzie podpalają a nie pogoda :!: Bagna Biebrzańskie i Monokultura Notecka w tym roku też płonęły przez podpalaczy, tak samo te Twoje trawy w grudniu.......
PiotrNS - 16 Wrzesień 2020, 12:53

Kmroz, te oceny dla maja i czerwca chyba jednak ciut za wysokie ;) Pamiętam że jak oceniałeś czerwce w NS, dałeś 3 punkty. Niby zmiana tylko o jednostkę, ale co Ci się tak spodobało w międzyczasie? :mrgreen: Maj 2010 to najkoszmarniejszy miesiąc, jaki zdarzył się w moim mieście przynajmniej w III RP, a może i po zimie 1963 :cry: Dla mnie nie zasługuje na żadną litość, tak jak dla Ciebie np. lipiec 2006.
Cieszę się, że podzieliliśmy zdanie co do marca. Wprawdzie pożary traw (co innego lasów) nie są dla mnie jakimś kluczowym zjawiskiem w ocenach, ale już pseudociepło... w tym przypadku było takim najbardziej książkowym, pełnym pseudociepłem. Tylko dni 26-27 i 30-31 marca bardzo cenię (ten pierwszy to rekordowo ciepła marcowa doba), ale nie wiem czy byłyby dla mnie przyjemnością zważając na tak szybki przeskok termiczny.
Listopad był dla mnie również lepszy niż dla Ciebie, coś tam jednak padało, a to listopad w rekordowo mokrym roku ;) Wrzesień już wczoraj wyjaśniłem, a poza tym całkiem zgodnie :D :jupi:

kmroz - 16 Wrzesień 2020, 12:59

Maj 2010 miał u Ciebie wspaniałą trzecią dekadę, prawdziwy Czas Euforii. Do 20.05 do dupy, bo lochowo.
kmroz - 16 Wrzesień 2020, 13:00

I mówię, może jestem bezduszny, ale przy tej pustynii to jakoś nie umiem płakać z powodu powodzi... Przepraszam :( Liczę na rekordowo śnieżną zimę w tym sezonie, może to mnie (i przy okazji przyrodę!) wyleczy...
FKP - 16 Wrzesień 2020, 13:02

kmroz, :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Jacob - 16 Wrzesień 2020, 13:04

Ja mam nadzieję, że jednak leczenie będzie dłuższe, ale bardziej zrównoważone, bez takich drastycznych zabiegów jak maj 2010 na S, bo taki jak u nas by nikomu krzywdy nie zrobił ;-)
PiotrNS - 16 Wrzesień 2020, 13:05

Nie ma teraz znowu żadnej ogólnokrajowej pustyni, wiele razy było bez porównania gorzej. A powódź to straszne zjawisko, klęska żywiołowa i dramat dla wielu ludzi. Gdy w górach ziemia jest w pełni nawilgnięta i brakuje suchości, kończy się to tak:



kmroz napisał/a:
Maj 2010 miał u Ciebie wspaniałą trzecią dekadę


Gdyby taka dekada zdarzyła się w każdym innym maju, może by taka była (choć dla mnie zbyt lochowa, nie może być ciągle pochmurno). W tym maju było to jednak tylko lekkie przytłumienie koszmaru.

FKP - 16 Wrzesień 2020, 13:06

Susza >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Powódź.
PiotrNS - 16 Wrzesień 2020, 13:09

Umiarkowanie >>>>>>>>>>> Susza>powódź ;)

Jacob, mogłoby nas wyleczyć porządną zimą, a potem kwietniem różniącym się od 2020 tak jak czerwiec 2020 od czerwca 2019. Potem już będziemy "na czysto" :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group