To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2010 rok - Lipiec 2010

PiotrNS - 8 Maj 2021, 12:12

I tak dobrze, że w I dekadzie coś popadało, później temperatury jakoś się pohamowały i pomiędzy tymi dwoma zastrzykami upału była jakaś przerwa. W Toruniu na pewnym etapie to praktycznie drugi 2006. Ulewa z 17 lipca musiała być piękną euforią, jestem ciekawy czy objęła też Włocławek.
W Twoim mieście byłem 7 lipca wcześnie rano, około 7:00 i świeciło piękne Słońce, to był fajny dzień. Pamiętam jak rodzice w samochodzie komentowali, że całe szczęście że zapora na Wiśle wytrzymała powódź, bo miasto znalazłoby się pod wodą. W drugą stronę jechaliśmy 19 lipca i wtedy z kolei pamiętam, że albo podczas przejazdu przez Toruń albo właśnie we Włocławku z nieba spadło kilka kropel deszczu, tak dosłownie jakby ksiądz kropidłem pokropił szybę :D Było sporo chmur, ale świeciło przy tym jeszcze Słońce, dopiero z popołudnia w Łodzi pamiętam loszek i że było trochę chłodno. Na stacji rodzice dali mi się napić kawy z termosu i pamiętam że miałem na sobie bluzę, bo te 19 stopni wydawało mi się niezłym bubu ;)

FKP - 8 Maj 2021, 12:14

19 st. to brzmi jak upał teraz :-|
Jacob - 8 Maj 2021, 12:18

PiotrNS, tak 17.07 wieczorem euforia objęła Włocławek :-D
PiotrNS - 8 Maj 2021, 12:28

jorguś napisał/a:
PiotrNS napisał/a:
2 lipca, kiedy maksymalnie notowano 28,3 stopnia, ja nieprzyzwyczajony do takiej pogody po ponurych maju i czerwcu, odnosiłem wrażenie że już jest bardzo gorąco. Zanim odnalazłem historyczne dane, myślałem że już wtedy, na początku lipca były upały.


Miałem tego dnia dokładnie tak samo, pamiętam że byłem wtedy z dziadkami, bratem i kuzynką na lodach i wydawało mi się, że jest strasznie gorąco, na pewno więcej niż te 29 stopni :D

Ja tego dnia byłem na skateparku z moim kolegą, ówczesnym sąsiadem, o którym wspomniałem w dyskusji o dojrzewaniu :mrgreen: W 2010 kręciła mnie jazda na desce; później mi przeszło, ale pamiętam że wtedy lubiłem sobie poćwiczyć. Skatepark w NS mieści się koło miasteczka rowerowego i karczmy, w której 27 lipca podczas ulewy były urodziny mojego wujka. Tego 2 lipca co jakiś czas musieliśmy się tam przejść, bo tylko tam możliwym było znalezienie jakiegoś cienia, wydawało mi się że jest porządny upał ;) Tymbark o smaku wiśnia-jabłko ratował sytuację :mrgreen:
Swoją drogą to był jeden z pierwszych przypadków, kiedy wróciłem do domu sam, nikt po mnie nie przyjechał. Wprawdzie nie mam tak daleko, tylko przejść przez jedną ulicę i dalej iść już swoją około 1,5 kilometra, ale jednak było to dla mnie jeszcze przeżycie :D

jorguś - 8 Maj 2021, 12:50

Ja z tego dnia pamiętam też, że tego dnia popołudniu z koleżanką robiłem exploring opuszczonego domu w mojej okolicy, co już mnie trochę przestraszyło, a potem wieczorem rozpocząłem lekturę "Igrzysk śmierci
xd Na tyle mnie to wszystko potem przestraszyło, że prawie całą noc nie zmrużyłem oka :lol:

PiotrNS - 8 Maj 2021, 13:26

Ooo, ja też chodziłem na urbexy :) Tyle że trochę później, w latach 2016-2018 kilka razy zdarzyło mi się wybrać na taką eskapadę. Najwięcej przygód miałem 25 czerwca 2018, kiedy w trójkę z przyjacielem i przyjaciółką pojechaliśmy na urbexy do Piwnicznej. Sam nie jestem szczególnym fanem urban exploringu, ale dałem się namówić i było fajnie, chodziliśmy po opuszczonych budynkach i hotelach (niektóre miały sporo wyposażenia) od rana do późnego popołudnia i nawet popadujący czasami deszcz nam nie przeszkadzał, było się gdzie schować :)

Ja "Igrzysk śmierci" nie czytałem, ale za to w 2014 miałem fazę na czytanie creepypast w internecie, po niektórych zaśnięcie nie było rzeczą oczywistą :mrgreen: Szczególnie zapamiętałem trzyczęściową opowieść pt. "Wagary", polecam :)

Jacob - 18 Czerwiec 2021, 21:44

Obecny miesiąc ma szansę być identycznym Trollem jak ten miesiąc pod względem opadów i w ogóle trochę podobny pod względem przebiegu (patrząc na anomalie) xD
kmroz - 20 Czerwiec 2021, 14:45

Bez porównania. W tamtym miesiącu, nie licząc 6 i 18.07, to pierwsze realne opady (i to nie burze!) przyszły od 26.07, gdy nadeszło prawdziwe bubu :zygacz: W tym roku jednak będzie, oprócz lania, też grzmieć i to nadal przy bardzo wysokich anomaliach.
FKP - 20 Czerwiec 2021, 15:33

Akurat w Piasku te burze w okresie gorącym były wydajne.
Jacob - 12 Lipiec 2021, 01:14

Naprawdę nie rozumiem czemu niektórzy porównują lipuś bieżącego roku do tego gówna :-P . Na etapie 9.07 jedyne co go charakteryzowało to bardzo duża ilość lampy i zimne noce, czyli zupełnie co innego niż 1 dekada lipca w tym roku 2 dekada jednak też nie będzie do końca w stylu tamtej (na szczęście)
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2010-07-31&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=31&ord=asc



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group