To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - 38 dni pięknego snu (12.01-18.02.2021)

Bartek617 - 20 Maj 2021, 11:54

PiotrNS napisał/a:
byle później w kwietniu zdarzyły się jakieś małe koszmarki


Ja nie mam nic przeciw "małym koszmarkom" w kwietniu, pod warunkiem, że przyjmują one postać burz. ;-) ;-) ;-) One są dużo bardziej pożądane niż opady mieszane, a tym bardziej stałe. ;-)

kmroz - 20 Maj 2021, 12:04

On właśnie ma na myśli zupełnie inne koszmarki, czyli w stylu amplitudowych, lampowych ociepleń ;)
Bartek617 - 20 Maj 2021, 12:07

Aaa... to też w sumie mogą być. ;-) ;-) ;-)
pawel - 20 Maj 2021, 12:10

PiotrNS napisał/a:
Istna zbrodnia na białej magii

To jest właśnie to, co należy robić z białym łajnem ;-)

kmroz - 20 Maj 2021, 12:10

PiotrNS napisał/a:
Bardzo fajnie opisane Z tego tekstu doskonale czuję to, jak bardzo spragniony byłeś zimy i jak chłonąłeś każdy jej element. Zwykłe czynności, wyjazd koleją podmiejską, czekanie na transport, krótki spacer po mieście, zakupy - od opisów tego wszystkiego wręcz bije ta radość, euforia po Trzydziestolatce. Ja w tym roku też wyczekiwałem spadku poniżej -10 stopni, pamiętam swoje rozczarowanie, kiedy 12 stycznia zabrakło do tego 0,3 stopnia... Szkoda że nie udało się też wyrwać spadku do -20 stopni (nie lubię takich mrozów, ale po Trzydziestolatce nawet tego pożądałem), choć prognozy co najmniej trzy razy zapowiadały taką temperaturę u mnie w nieodległym terminie.


Mi się na szczęście ten 18.01 udał, ale szkoda, że w lutym tego zabrakło. A co do Euforii, to ten styczeń to jeszcze nie była pełna euforia. Był spory niedosyt, a gdy 20.01 zaczęło to iść w 30-latkową stronę i jeszcze potem Lars mnie "wydymał", to już naprawdę pojawiały się wątpliwości. Pięknym przełomem w pogodzie był dopiero 30.01, dzień do którego mam niezwykłą słabość i cieszę się, że mam piosenkę, która się dosłownie mi z nim kojarzy, bo za każdym razem jak jej słucham, to mentalnie wracam do tego dnia.

PiotrNS napisał/a:
Już nawet ta końcówka lutego nie wnerwia mnie tak jak to (spróbuję ładnymi słowami) spaprane, zafajdane, kretyńskie, wątpliwej urody, ćwierćinteligentne, pokraczne, karakanowe halniaczkowe ocieplenie z dni 20-24 stycznia. Istna zbrodnia na białej magii, paskudne porywy wiatru niszczące ją właściwie na przestrzeni parunastu godzin. Gdyby nie było tego okropnego ocieplenia i odwilży, to i styczeń byłby chłodny (a przynajmniej normalny zamiast ciepłego) i akumulacja śniegu w lutym byłaby naprawdę zacna.


Mnie mocno wnerwił ten 3.02. Fakt, był on zbawienny dla przyrody, te 20mm deszczu się jednak mega potem przydało. Ale jednak wkurza mnie to i nie mogę się pogodzić, że ten niż przeszedł identyczną trasą jak 23.12.2018. Podobnie jak wtedy, zabrakło dosłownie 100km, by zamiast ubytku białej magii, był jej olbrzymi przyrost. Jeden z naszych łowców mieszka w Myszyńcu (Kurpie) i pamiętam, że u niego wtedy zamiast ubytku 15cm nastąpił... przyrost kolejnych 15cm śniegu. Północna Polska w tym dniu serio stała się prawdziwym białym rajem, a reszta... szkoda gadać.

Tak mógłby wyglądać 6.02 w Warszawie, gdyby ten niż przeszedł ze 150-200km na południe.... https://photos.app.goo.gl/pZUHZaFcBwSAS4Ny6
https://photos.app.goo.gl/3PMN7APyDik3ZNPC9

PiotrNS - 20 Maj 2021, 12:21

kmroz napisał/a:
Tak mógłby wyglądać 6.02 w Warszawie, gdyby ten niż przeszedł ze 150-200km na południe.... https://photos.app.goo.gl/pZUHZaFcBwSAS4Ny6
https://photos.app.goo.gl/3PMN7APyDik3ZNPC9

Nawet nie wyobrażam sobie jakie musiałyby pojawić się reakcje na tak niesamowity przyrost i akumulację śniegu :) Bo z całym szacunkiem, ale odnoszę wrażenie, że mieszkańcy Warszawy to w dużej części straszni kiedyśtobyłozimowcy, którzy nadal żyją zimami za komuny, a nie potrafią docenić tego fenomenu i białego szaleństwa, jakim w stolicy był 2010 rok i jego zimy, jakby już o tym zapomnieli. Wnioskuję to po widywanych komentarzach, które pisane były masowo jeszcze przed Trzydziestolatką. Szkoda że nie udało się z tym niżem i można tylko pocieszyć się szczęściem mieszkańców Kurpiów. Akurat ostatnio oglądałem film o tych pięknych, choć piaszczystych okolicach (co widać w 12:31 :lol: ).


kmroz - 20 Maj 2021, 12:25

Mam jednego znajomego, który już zapomniał o tym, że był śnieg tej zimy :lol: Jak wysłałem mu zdjęcie naprawdę lekko pobielonego krajobrazu z marcowego incydentu, to on zapytał coś w stylu "gdzie to? W Warszawie to już tyle lat nie było śniegu".

To już dość ekstremalny przypadek myślenia...

kmroz - 20 Maj 2021, 12:38

Naprawdę super ten duet się wydaje mi w Mławie, nomen omen jeszcze na terenie mojego województwa.

https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send
https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send

PiotrNS - 20 Maj 2021, 12:42

Ekstremalny... Jako pasjonat meteorologii zawsze dziwnie się czuję, kiedy czytam takie treści. Kiedyś widziałem komentarz mieszkanki Pomorza Zachodniego, która napisała że nie widziała śniegu od 15 lat. Można mieć nadzieję, że po prostu źle oszacowała upływ czasu i miała na myśli rok 2010, ale to i tak dziw nad dziwy. Mazowszanie często powielają te opinie i sądzę, że gdyby niektórym pokazać naszą galerię fejkowych starych zimowych zdjęć, to naprawdę by w to uwierzyli.
Teraz tylko pozostaje liczyć na biały (ale nie od przebiśniegów Elvesa) grudzień, może to trochę ukróci zapędy kiedyśtobyłozimowców. Bo jak wiemy, grudzień (a szczególnie Boże Narodzenie) = cała zima.

Bartek617 - 21 Maj 2021, 00:40

kmroz napisał/a:
Mnie mocno wnerwił ten 3.02. Fakt, był on zbawienny dla przyrody, te 20mm deszczu się jednak mega potem przydało.


Na przełomie stycznia/lutego jednak powinno tylko śnieżyć: nie musi tego być dużo (a w zasadzie nawet nie powinno), ale powinien to być opad stały, zwłaszcza że to jeszcze nie czas odwilży i roztopów. :nie: :cry: Nie wiem, czy to pisałem już kiedyś wcześniej, ale pogranicze stycznia i lutego to u mnie na 2 miejscu priorytet w kwestii (bardziej) zimowej pogody (w zasadzie od dnia Babci i Dziadka do ok. Karnawału, może trochę wcześniej), na 1 są oczywiście Święta Bożego Narodzenia. ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group