FKP - 19 Czerwiec 2021, 23:44 Mnie jest trochę smutno, że już po jutrze dzień zacznie się skracać 
PiotrNS - 19 Czerwiec 2021, 23:46 Mnie też, bo jak dotąd praktycznie w ogóle nie skorzystałem z tego miesiąca  Ale warto czekać jeśli później ma być już dobrze. Z jednej strony mam świadomość, że rozpoczęcie skracania się dnia jeszcze nic nam nie zabiera, bo przed nami ponad dwa miesiące lata - tj. rozpoczęcie wydłużania dnia nawet nie zwiastuje końca zimy Ale jednak takie dziwne uczucie pozostaje... Jakoś woli się, kiedy ta jasność się umacnia, a nie w drugą stronę.
FKP - 19 Czerwiec 2021, 23:50 PiotrNS, Strata boli ale szybko przemija, w lipcu nie będę nawet zwracał uwagi, że noc się skraca tylko cieszył się licznymi walorami tego miesiąca, nawet po zakończeniu lata we wrześniu przechodzi mi żal po jego stracie i zaczynam cieszyć się jesienią 
jorguś - 19 Czerwiec 2021, 23:50 Do połowy lipca to skracanie nie jest dla mnie wgl widoczne, później już tak, ale boli mnie to tak dopieto w połowie sierpnia FKP - 19 Czerwiec 2021, 23:55 W sierpniu (i dalej we w#$%&niu) z każdym tygodniem widać ubywanie siły Słońca i zmniejszanie się różnorodności w przyrodzie. Wgl wrzesień mimo, że należy do pory ciepłej jest bardzo wkurzającym miesiącem, presja czasu jest wtedy najsilniejsza w roku a wzmagający się negatywny kontrast do lata przygnębiający. Niby sraj tez często lata nawet nie udaje ale jednak jesteśmy wtedy po gorszej połowie roku a i najlepsze jest wtedy przed nami, we wrześniu jest na odwrót 
PiotrNS - 19 Czerwiec 2021, 23:55 Pamiętam kiedy dokładnie w ubiegłym roku uderzyło mnie skracanie dnia - było to 22 lipca i po tym jak napisałem to na shoutboxie, dyskusja przerodziła się na rozmowę o zjawiskach paranormalnych  W różnych latach różnie to wygląda, np. w 2018 byłem tak skupiony na Turcji i temperaturach, że dopiero w sierpniu uświadomiłem sobie jak daleko to już zaszło. Z kolei w 2017 roku dostrzegłem zmianę długości dnia na początku sierpnia, przy upałach. Jakoś dziwnie było mi wtedy "pogodzić" takie temperatury z już wcześniejszymi wieczorami.
jorguś - 19 Czerwiec 2021, 23:58 Mi w 2018 też totalnie to skracanie się dnia umknęło, wtedy to wgl miałem wrażenie że to lato się nie skończy nigdy, 23-27.09 mnie mega dobił wtedy xd FKP - 20 Czerwiec 2021, 00:14 Nie no, ja bodaj 24 lipca 2018 wyraźnie zauważyłem, że Słońce święci niżej. Jednak w tamtym roku w ogóle nie zwracałem uwagi na płynący czas, niezwykle szybkie kwitnienie/dojrzewanie wszystkiego i podniosła atmosfera na Meteomodelu nastrajały mnie podobnie jak Jorgusia xd PiotrNS - 20 Czerwiec 2021, 00:20 Mnie też, czytając te dyskusje przenosiłem się w innyn świat, a temperatura w moim odczuciu od razu wzrastała  Jakieś różnice zawsze się zauważy, ale wtedy akurat to lato wydawało mi się tak trwałe i niepokonane, że myśli o skracaniu dnia chyba same wypierały się z mojej głowy
kmroz - 20 Czerwiec 2021, 00:57 Mi się ten miesiąc coraz bardziej podoba. Czuć, że prawdziwe lato, w dodatku dzisiaj po dwóch dniach przerwy znowu był niepustynny dzień z dość masowym rozwojem chmur cumulus, jednak słońce też pięknie grzało. Nocami wreszcie można nie marznąć, należało nam się po przedłużającej się porze chłodnej 
Przekonuje się również, po dzisiejszym pobycie nad Zegrzem, że latem jednak potrzebne są też dni bezopadowe (pustynne niekoniecznie, totalny brak chmur męczy mimo wszystko) oraz gorące. Latem z nich jest jakaś korzyść, w pozostałych porach roku i tak żadna. Ale oczywiście przede wszystkim przy gorącu trzeba stawiać na burze i opady, nawet czasem może sobie pojawić się pluszka, ale przy temperaturze 20+ stopni przez całą dobę
|
||||||
