Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Humor - Najlepsze dowcipy
zgryźliwy tetryk - 4 Listopad 2019, 17:51 Pierwszy z nich słyszałem jeszcze w latach 70 tych, a drugi w 90-tych, z tym że był on o Lechu Wałęsie i jego Dance.
Brzmiał on tak:
Lech Wałęsa do Danuty:
-Wiesz Danuś, dostaliśmy zaproszenie na wesele Wyspiańskiego!
-Lechu, to chyba musimy kupić jakiś prezent młodej parze.
-Aleś ty ciemna Danka, przecież to takie przedstawienie w teatrze.
-Nie napinaj się tak Lechu, pamiętam, że jak mieliśmy zaproszenie na Jezioro Łabędzie, to chciałeś ze sobą zabrać wędki, kasarek i sadzyk!
Magia - 4 Listopad 2019, 21:17 Do Wałęsy nawet lepiej pasuje, tylko zamiast wędki zostawiłabym flaszkę. zgryźliwy tetryk - 4 Listopad 2019, 21:45 Flaszka to dla księży Głodzia i Jankowskiego. zgryźliwy tetryk - 5 Listopad 2019, 17:18 Baca wychodzi z szałasu na rekach niosąc owieczkę. Mówi:
Łoj, zebyś ty jesce gotowoć umioła
***********************************************************
Dawno temu rozbił się statek. Z niego uratowali się tylko majtek i koza. Wylądowali na bezludnej wyspie. Po kilku latach obok tej wyspy przepływa inny statek. Majtek siedzący na "bocianim gnieździe" na wyspie dostrzegł smugę dymu. Kapitan nakazał spuścić szalupę i na czele kilku majtków popłynął tam. Na brzegu zobaczyli siedzącego przy ognisku bardzo dziwnego chłopca z białą bródką. Kapitan spytał:
-Jak się nazywasz chłopczyku
On odpowiedział:MIEEEEEEEEEEEEECIO Magia - 5 Listopad 2019, 19:21 Dwóch mężczyzn gra w golfa. Jeden z nich właśnie ma wbić piłeczkę. Zauważa jednak przechodzący obok pola kondukt pogrzebowy. Wstrzymuje uderzenie, zdejmuje czapkę i zaczyna się modlić. Jego towarzysz mówi: „Wiesz, to była najbardziej ujmująca rzecz, jaką w życiu widziałem. Jesteś naprawdę dobrym człowiekiem.” Golfista odpowiada: „Tak wypada. W końcu byliśmy małżeństwem przez ponad trzydzieści lat.”zgryźliwy tetryk - 5 Listopad 2019, 20:18 STRZEŻONEGO PAN BÓG STRZEŻE! powiedziała zakonnica zakładając prezerwatywę na gromnicę.
*******************************************************************************
To kawał jeszcze z czasów PRL-u
Gliniarz z drogówki zatrzymał księdza, który rowerem przejeżdżał rowerem przez "zebrę". Za to wlepił mu stówę mandatu. Potem zapytał:
-A dokąd się ksiądz tak spieszy?
-Jadę do chorego z Panem Bogiem.
-Rowerem nie wolno nikogo przewozić, drugi mandat za 150 zł.
Gdy gliniarz wreszcie poszedł sobie, ksiądz westchnął:
-Jak dobrze, że on nie wiedział o tym, że Pan Bóg jest w trzech osobach!zgryźliwy tetryk - 6 Listopad 2019, 15:41 Do pewnej szkoły zawitała wizytacja z kuratorium.
Gdy kurator wszedł do jednej z klas zobaczył, Że na ścianie wisi krzyż, a z jednej strony portret prałata Jankowskiego, a z drugiej o. Rydzyka. Kurator pyta:
-Rozumiem, krzyż musi być, ale te portrety
Dyrektor szkoły odpowiada:
-Przecież Pan Jezus został ukrzyżowany POMIĘDZY DWOMA ŁOTRAMI Magia - 9 Listopad 2019, 00:16 Wnuczek poszedł z babcią do kościoła w Zaduszki. Słucha jak ksiądz czyta wypominki:
"Za duszę Jana, Marcina, Henryka, za duszę Adama, Andrzeja, Teofila..."
Chłopiec słucha, słucha, w końcu zaniepokojony ciągnie babcie za rekaw:
"Babciu, chodźmy stad, bo on nas wszystkich zadusi!"
Pani w szkole pyta dzieci gdzie pracują ich ojcowie.
Marek odpowiada, że tata jest lekarzem. Tata Henia jest strażakiem,
a Mariusza kolejarzem. Dzieci wyrywają się do odpowiedzi, tylko Jasio milczy. Pani nalega:
- Jasiu, no powiedz gdzie pracuje tata! Nie ma się czego wstydzić.
Jaś w końcu, czerwony na twarzy, mówi:
- Mój tata, proszę pani, tańczy nago przy rurze w klubie dla pedałów.
Pani jest oczywiście w szoku, ale chwali Jasia za szczerość i odwagę, pozwala wrócić do ławki. Jaś siada i mówi do kolegi:
- No a co miałem k***a zrobić? Przyznać się, że jest posłem ?!
Dziadzio Stasiek parkuje starego rozgruchotanego maluszka pod sejmem.
Wyskakuje ochroniarz:
- Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie!
Dziadek na to:
- Ja się nie boję, mam alarm!
Policjant zatrzymuje samochód, którym jadą trzy osoby.
- Gratuluję - mówi policjant - jest pan tysięcznym kierowcą, który przejechał nową szosą.
Oto nagroda pieniężna od firmy budującej drogi!
Obok pojawia się reporter i pyta:
- Na co wyda pan te pieniądze?
- No cóż - odpowiada po namyśle kierowca - chyba w końcu zrobię prawo jazdy...
Żona kierowcy z przerażeniem:
- Nie słuchajcie go panowie... On zawsze lubi żartować, gdy za dużo wypije!
W tym momencie z drzemki budzi się, siedzący z tylu dziadek i widząc policjanta zauważa:
- A nie mówiłem, że skradzionym samochodem daleko nie zajedziemy!..
Sierżant do żołnierzy:
- Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała?
Zgłosiło się dwóch.
- Dobra, pozostali pójdą na piechotą.Magia - 9 Listopad 2019, 00:51 Wraca ze szkoły do domu Jasiu.
- Tato, tato pani zadała pytanie i tylko ja się zgłosiłem.
- Tak? Brawoooo, a jakie to było pytanie?
- Kto nie odrobił zadania domowego?
Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.
Siedzi zajączek i coś pisze. Podchodzi wilk:
- Zajączku, co piszesz?
- Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami!
- Ja ci zaraz!
I za zającem w krzaki.
Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk.
Za nim niedźwiedź:
- Trzeba się było zapytać, kto jest promotorem!
Blondynka do koleżanki:
- A ja wczoraj byłam u okulisty!
- I co ci powiedział?
- Żebym się alfabetu nauczyła...zgryźliwy tetryk - 9 Listopad 2019, 16:11 Dwie blondynki zastanawiają się co kupić szefowej na imieniny.
-A może książkę
E tam, przecież książkę to ona już ma
*********************************************************
Spytali małego Jasia czego najbardziej pragnie.
-Najbardziej to chciałbym mieć dziewczynkę
-A co byś z nią robił, Jasiu
-Zaprowadziłbym ją do lasu, położył na mchu, zdjął z niej majteczki, a potem wyciągnął z nich gumkę I ZROBIŁ SOBIE PROCĘ
****************************************************************************
Mały Jasio chwali się:
-A mój dziadek jest na Akademii Medycznej.
-A co tam robi
Pływa w formalinie