To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - Niech 2023 spełni sny!

FKP - 13 Styczeń 2023, 18:10

Oby ze dwa dni prawdziwej dupy w stylu lampa i 18-19 st. w trzeciej dekadzie były chociaż.
Jacob - 13 Styczeń 2023, 18:53

Styczeń 1988 (z małym poślizgiem)
Luty 1983
Marzec 1981
Kwiecień 1999
Maj 1983
Czerwiec 1999
Lipiec 2009
Sierpień 2000
Wrzesień 2017
Październik 1997
Listopad 2002
Grudzień 2000

Bartek617 - 13 Styczeń 2023, 19:43

Podobnego października do 1997 nie chciałbym przeżywać za bardzo w polskiej wersji (rażąca w oczy złośliwość pod niemalże sam koniec, ogólnie w trakcie 3 dek. miesiąca) :-( - w niemieckiej, a więc kilkaset km na zachód, ale przy podobnych wysokościach do ok. 500-700 m. n. p. m. byłoby jeszcze w miarę ok. ;-)

Meteogram ze stacji Kempten jest nienajgorszy ;-)
https://www.mtwetter.de/m...9&datum=1997-10

Ale z kolei dane z niezbyt odległych posterunków gorzej wyglądają. :-( Nie wspominając o najwyższym szczycie Niemiec oczywiście- tam mniej więcej są prawie podobne szanse trafienia na brak pokrywy, jak u nas na jej obecność. ;-)
https://www.mtwetter.de/m...0&datum=1997-10
https://www.mtwetter.de/m...0&datum=1997-10
https://www.mtwetter.de/m...0&datum=1997-10
https://www.mtwetter.de/m...2&datum=1997-10

PiotrNS - 13 Styczeń 2023, 20:52

Styczeń 2005
Luty z I połową z 2012 i II z 2018, a co :mrgreen: Chociaż jakbym podliczył anomalię takiego cuda u siebie, musiałbym sam siebie spiotrować za chore fantazje xD
Marzec 2009
Kwiecień 2010
Maj 2019 w wersji warszawskiej (legiowawickiej)
Czerwiec 2009 :znowuzlosliwypiotr:
Lipiec 2012
Sierpień 2016
Wrzesień 2021 - a wynika to z braku pomysłów, jednak tak całkiem lochowego nie chcę ;)
Październik 2012 z przesunięciem opadów śniegu o 3 dni naprzód
Listopad - bez życzeń, bo ten miesiąc to zuo
Grudzień - :)

Poza majem, który powtórzyłem w wersji stołecznej, zaproponowałem "swoje" miesiące. Jak widać, zależy mi na wiośnie lekko ciepłej, ale bez dużego bordu, jak również na chłodniejszym lecie, które z jednej strony przełamałoby czerwiec, a z drugiej przyniosło sporo lata w pełnym tego słowa znaczeniu. Ostatni tydzień czerwca i pierwszy tydzień lipca to byłaby taka burzowa zabawa, że Lipuś wiele by jej nie ustępował :D

kmroz - 13 Styczeń 2023, 20:55

PiotrNS napisał/a:
o 3 dni naprzód


Czemu? :p

PiotrNS - 13 Styczeń 2023, 21:54

Bo uważam, że śnieg na 1 listopada byłby czymś tak wyjątkowym i zapadającym w pamięć, że byłoby czymś cennym mieć takie trofeum w swoim pogodowym pakiecie wspomnień :D Te dni powinny się przełamać, a forma taka jak wtedy byłaby do tego idealna. Wolę to od prawdziwka - nie przepadam za ostrym i niskim słońcem, które przeszkadza na cmentarzu i tylko razi.
kmroz - 13 Styczeń 2023, 21:56

PiotrNS, a widzisz, źle zrozumiałem słowo "naprzód", w drugą stronę niż należy xd
Bartek617 - 14 Styczeń 2023, 02:02

Też nie jestem specjalnie zachwycony ostatnimi 1 listopadami co do temp., ale mimo wszystko lepiej widziane jest +15 C niż ok. 0 C na początku miesiąca (ja jednak wierzę w to, że listopad powinien być miesiącem z raczej jednoznacznym trendem spadkowym, więc gdyby ta tendencja miałaby być brana pod uwagę, to później pewnie można byłoby liczyć tylko na całodobowe mrozy, więc pogoda trafiłaby się jak w Rosji- i to daleko na wschód lub daleko na północ od Moskwy). ;-) Dla mnie chyba najlepszy byłby początek listopada 2007 (jak nie ma być za ciepło, a zarazem słonecznie- chociaż średnie dobowe z uwagi na pochmurną pogodę i łagodne temp. nocne pewnie nie należały wtedy paradoksalnie do niskich, w północnej połowie Polski wręcz ciepło było). ;-)
kmroz - 24 Luty 2023, 18:26

Aktualizacja

Marzec - Zima, zima i jeszcze raz zima. W takiej wersji prawdziwej, czyli regularnie padający śnieg przy mrozie, okresami rozpogodzenia i większy mróz nocami. Do niedawna szczytem marzeń był tydzień zimowej aury, ale teraz liczę na przynajmniej 14-18 dni, niekoniecznie jednym ciągiem. Poza tym okresem 2 tygodni zimy, w dużej mierze wszystko jedno jaki termicznie będzie, ale chciałbym by szczędził lampy jak tylko mógł i ostatecznie przyniósł chociaż -0.5K względem 81-10

Kwiecień - Niezależnie od tego czy marzec spełni moje oczekiwania, to nie chce by nadrabiał zimę, a tym bardziej chłody. Oczekuje przede wszystkim stabilności i wilgoci, niekoniecznie jakoś dużo, bardziej mi zależy by regularnie i wyrabiane przy dwucyfrowych tmax. Szczerze to na odchyłach na plus mi już nie zależy, byle miał znaczną dominację tmax>+13 i tmin>+5. Niemniej TYLKO W SYTUACJI JEŚLI MARZEC SIĘ UDA, to przyjął bym taki tydzień "czarnomorski" z ciepłem i burzami w stylu 3 dekady kwietnia 1999 czy południowej 2014 z wyraźniejszym bordem

Maj - Podobnie jak kwiecień, pragnę stabilności. Absolutny zakaz tmax<+10 i tmin<+2 i całkowita dominacja tmin>+10 i tmax>+18. Na większym bordzie zależy mi tylko na samą majówkę i w 3 dekadzie maja i chciałbym aby ten bord był niezdradliwie burzowy. Okres "pomiędzy" czyli od około 6 do 20.05 to jak dla mnie może i 2014/2015 przypominać (tylko w tym drugim przypadku bez tej ekstremalnie zimnej nocy 15/16.05), chociaż również ZAKŁADAJĄC UDANY MARZEC, nie obraziłbym się, aby bordzik dominował cały miesiąc, byle bez dłuższych pustynii. Suma opadów byle na każdy tydzień było powyżej 15mm.

Czerwiec - Jak chyba nigdy wcześniej chce przełamania, ale z naciskiem na 2 połowę. Pierwsza to nawet może być toruńska wersja tego z 2022 (tam była chyba ciutkę poniżej normy, przynajmniej tej 91-20). Ogólnie taki rozkłąd jak 2014/2015 biorę w ciemno. Druga połowa niech pokaże na co ją było nieraz stać do 2015 i to nierzadko nawet w stosunkowo ciepłych czerwcach jak 2011, 2008 i 2007, kiedy potrafiło powiać ładnym bubu. Jedyne co bym nie chciał, aby taki czerwiec był za mokry, bubu pluchy zminimalizować do minimum (2014 i 2015 drugie połowy spełniały zresztą to kryterium :D )

Lipiec - Chciałbym bardzo wyrazistego przejścia z bubu do upału na przełomie miesiąca, prawdę mówiąc, to nie licząc marca i majówki, to chyba trzecie kluczowe życzenie. Pierwsza dekada niech dopierdoli upałem i burzami, ale szczerze to tutaj mi najbardziej na upale zależy. Oczywiście wiadomo jak wybierać, to bym chciał 7-16.07.2021. Dalsza część lipca mam wywalone, ale chciałbym aby ewentualne bordy były dekorowane niezdradliwymi burzami, ale jak na moje lipiec może przypominać bezwzględnie taki 1991 nawet :lol:

Sierpień - Jeśli czerwiec i lipiec spełnią wymogi, to mam trochę wywalone na niego, ale chciałbym jednak wyraźnie negatywnego trendu i jednak by nie przebił 2019 i 2020 pod względem anomalii. Chciałbym też uniknąć suchego upału i ogólnie zasady, że gorąco/upał=burze i wilgoć. 3 dekada chciałbym by była chociaż trochę rześka w wersji nie za lochowej i dość suchowej.

Wrzesień - Po przełamańcu 2022 mam trochę na niego wywalone, ale szczerze już bym nie chciał trzeci rok z rzędu powtarzać lampy z zimnymi nocami w 1 dekadzie. Raczej bym chciał postawić na wilgoć i ciepło nocami, zresztą szczerze po 2022 to bym i rekordzik przyjął, ale wersji typu kozienicki 1994 :D Też bym nie chciał za bardzo "właściwego" trendu, trochę na złość fanom kalendarzowych pór roku xd Trzecia dekada by mogła być takim analogiem początku października 2006

Październik - Życzenie niezmienne od kilku lat. Pierwsza połowa pochmurna, ciepła (zwłaszcza na tmin) i względnie wilgotna, a druga z prawdziwym wyżem :D Ale jakbym miał pulę ograniczoną, to zamawiam ekstremalnie zimny i lampowy koniec i całkowity brak dupy wołowej na dłużej niż 1 dzień ciągiem xd

Listopad - Do niedawna miałem ochotę w nim na "negatywny trend" ale teraz tak szczerze patrzę, że to by oznaczało po prostu mdły i nudny listopad, pozbawiony zarówno ciepła, jak i zimy. Pierwsza połowa z dominacją tmax +10 tmin +5 i licznych mgieł, czasem pluch. Jeśli chodzi o 1.11 i 11.11 to tylko tyle bym prosił, aby były takie jak w 2022 (pełne zachmurzenie, mgła i tmax +10), albo mroźne (zwłaszcza ten pierwszy po końcówce października by pasował xd). W drugiej połowie zaś jednak marzy mi się uderzenie zimy, ale takie konkretne, czyli 3-4 dni całodobowego mrozu i przynajmniej te 5cm śniegu. Śniegu, a nie brei jak 24.11.2022 u mnie.

Grudzień - Odnośnie 3 dekady daruje sobie wypowiadanie jakichkolwiek życzeń, ale chciałbym przełamania się moich urodzin, by były białe i mroźne (może być jako kontynuacja zimy z listopada). Potem tak między 6 a 14.12 nawet przyjmę odwilż, byle nie za mocną, ale chciałbym, by weekend przed Świętami (16-17.12) był znowu zimowy - wtedy pewnie będzie Rajd Mikołajkowy i przede wszystkim wyprawy na Stare Miasto :D Dodam również, że chciałbym trochę mroźnej lampy w grudniu doświadczyć - zdecydowanie lepszy na to czas wtedy, niż w lutym, bo ta lampa jest za słaba by robić szkody na płaskiej glebie.

zgryźliwy tetryk - 24 Luty 2023, 19:21

Co ma być, to będzie i my nie mamy na to żadnego wpływu. Co najwyżej można sobie pomarzyć, albo też powspominać " niegdysiejsze lepsze czasy" ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group