zgryźliwy tetryk - 14 Grudzień 2023, 21:12
Ja tam wolę pomantkować dłużej wieczorem, a potem rano dłużej pospać. Wczesnego wstawania mam już dosyć po latach gdy pracowałem. Renta, a potem emerytura dały mi prawdziwy odpoczynek. Zresztą mam takie powiedzonko: po co chodzić spać "z kurami"  Jeszcze spadnie się z grzędy   A wieczorem Jest komputer, jest TV, są książki..
FKP - 14 Grudzień 2023, 21:18 Bartek617, To byś zimą musiał spać 17 h 
zgryźliwy tetryk - 14 Grudzień 2023, 21:27 Wystarczy od północy do 9-tej rano. Latem i zimą. Bartek617 - 14 Grudzień 2023, 21:56 Aż tyle w łóżku czasu nie spędzam, ale gdzieś między północą a godz. 10 już sobie śpię.  Wyjątkiem jest poniedziałek, środa i piątek- w te dni z racji porannych zajęć na długi sen nie mogę sobie pozwolić.
Rok temu jakoś sobie wszystkie przedmioty lepiej ustawiałem: w półroczu chłodnym miałem zajęcia gdzieś między godz. 12 a 15, a w półroczu ciepłym między godz. 8 a 12.
zgryźliwy tetryk - 14 Grudzień 2023, 22:04 Był czas gdy musiałem drzemać w pociągu. Teraz gdy z jakiegoś powodu muszę wstać rano, cały dzień czuję się fatalnie. Jeśli czas na to pozwala, odsypiam to w dzień. jorguś - 14 Grudzień 2023, 22:13 Ja staram się spać 6-7 godzin, godziny raczej od pory roku nie są uzależnione wcale, tylko od tego o której następnego dnia muszę wstać. FKP - 14 Grudzień 2023, 22:20 6-7 h to kapkę mało, 8 h na dobę jest optymalne podobno i tyle średnio śpię xd kmroz - 15 Grudzień 2023, 00:11
FKP - 15 Grudzień 2023, 00:17 kmroz, A co, do końca lutego Trochę wiary 
kmroz - 15 Grudzień 2023, 00:21
Do końca grudnia jest 17 dni, tak tylko przypomnę. Abstrahując już od tego, że na taki termin po prostu nie da nic przewidzieć, to nie widziałem jeszcze prognozy, która w ciągu najbliższych 10 dni by nie widziała śniegu xd |
||||||||||||
