PiotrNS - 16 Kwiecień 2021, 17:46 Podsumowanie dla Jacoba 
Kwiecień 1996 to niewątpliwie nietypowy miesiąc z wyraźnym podziałem za zimną pierwszą i ciepłą (opcjonalnie - pseudociepłą) drugą część, czym wzbudzał skojarzenia z kwietniem 2013. Nadszedł po trzecim najzimniejszym marcu w historii, a początek kwietnia kontynuował te tradycje. W dniu rozpoczęcia na ziemi zalegało 7 cm śniegu, a temperatura średnia 1 kwietnia była o włos od termicznej zimy - wyniosła 0,2 stopnia na plusie. Kolejne dni przyniosły trochę opadów deszczu przy niskiej temperaturze, wystarczającej jednak do pozbycia się śniegu. Chłody jawne trwały do 5 kwietnia, po czym rozpoczął się epizod chłodu utajonego, czyli pseudociepła. W tych dniach miał miejsce ciąg mocnych przymrozków przy jednocześnie dość wysokich temperaturach w ciągu dnia. 7 kwietnia było to 17 stopni i aż 20,4 stopnia amplitudy dobowej przy pełnej lampie - zupełnie jak w marcu 2020. Co ciekawe, wiosną 1996 roku podobnie jak 24 lat później, na wieczornym niebie doskonale widoczna była Wenus  Kilkunastostopniowe temperatury w porze dziennej nie zawsze wiązały się jednak z pogodnym niebem - na dobrą sprawę tylko dni od 6 do 9 kwietnia były słoneczne.
12 kwietnia pogoda załamała się po raz kolejny i był to ostatni atak zimy w sezonie. Choć śniegu spadło wcale nie więcej niż przedwczoraj, bo 2 centymetry, to za sprawą dużo zimniejszych nocy temperatury średnie spadły dużo niżej. Przez trzy dni z rzędu (od 13 do 15 kwietnia) średnie były ujemne i wynosiły około -1 stopnia. W nocy z 14 na 15 kwietnia temperatura spadła do aż -5,7 stopnia, co stanowi jeden z najgłębszych spadków w kwietniu w ostatnim trzydziestoleciu. W dniu narodzin Jacoba padał deszcz i było jeszcze zimno, temperatura sięgnęła zaledwie 5 stopni na plusie. W kolejnych dniach zaczęło się jednak ocieplać i w pewnym sensie nadszedł czas euforii, wybudzenia świata po zimie trwającej od 3 listopada. 20 kwietnia temperatura po raz pierwszy przekroczyła 20 stopni, niestety jeszcze z nocnym mrozem, jak w kwietniu 2020. Początek tego ocieplenia to niestety jeszcze pseudociepło z chłodnymi nocami, choć temperatury przekraczały już 24 stopnie. 23 i 24 kwietnia 1996 to już jednak pełnowymiarowe lato - noce bez spadków poniżej 10 stopni i temperatury dzienne przekraczające dwukrotnie 25 przy cumulusowej aurze. Raj dla wegetacji, zwłaszcza że w dalszej kolejności nastąpił okres deszczowy wieńczący ten miesiąc. Temperatury były wtedy dosyć normalne - czasami trochę ponad 15 stopni, ale 28 kwietnia było to 22,5. Jeszcze jedno przekroczenie 20 stopni przy dosyć pochmurnej i deszczowej pogodzie miało miejsce 30 kwietnia, na rozpoczęcie pierwszej z dziesięciu ciepłych majówek w serii Bajka dobrze się skończyła.
Pomimo starań, kwiecień 1996 był miesiącem zimnym, chłodniejszym od jakiegokolwiek w XXI wieku (na razie), odznaczającym się średnią temperaturą 7,3 stopnia. Znalazło się w nim miejsce zarówno na trzy dni zimowe, jak i dwa dni letnie. Opadowo wyszło nienajgorzej, ale poniżej normy. Spadło 33,4 mm wszelkich opadów, jednak za sprawą roztopów i śnieżnej zimy, musiało być dobrze i kilka suchych ciepłych dni nie zaszkodziło, a tylko pobudziło przyrodę. Osobiście nie przemawia do mnie jednak ten kwiecień. Schemat 2013 roku z akcentami zimowymi i lampowymi bardzo ciepłymi dniami w małym odstępie zbytnio mnie nie przekonuje, choć w przypadku 1996 roku można z tej przyczyny śmiało powiedzieć, że wiosny nie było (do połowy kwietnia trwała zima, zaś już maj 1996 w Nowym Sączu był miesiącem termicznie letnim). Niewątpliwie jednak w miesiącu narodzin Jacoba było ciekawie. Nie tylko za sprawą tego znanego przeboju, który ukazał się niemal dokładnie wtedy co nasz forumowy kolega
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-04-30&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=30&ord=asc FKP - 16 Kwiecień 2021, 18:39 Mógłby być od dzisiejszego dnia ten śmiecień nawet XD https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-04-30&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=30&ord=asc Jacob - 16 Kwiecień 2021, 18:45 Od 28.04 
PiotrNS - 16 Kwiecień 2021, 19:02 Od 28 kwietnia to cieniutko, bo zimno w Płocku było  Ja bym wziął od 25-go, chyba że w mojej wersji, to datą początkową mógłby być 28-my Ta końcówka się naprawdę udała, stanowiła wstęp do całkiem dobrej termicznie, choć pochmurnej majówki. Szkoda tylko, że sobota i niedziela (4-5 maja) nie wypaliły. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1996-05-05&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=06&ord=asc
FKP - 16 Kwiecień 2021, 19:38 Ej ta ostatnia pentada kwietnia 1996 to odwrotność pod. względem temp. do kwietnia 2019 między mną a NS 
FKP - 16 Kwiecień 2021, 19:39 W Płocku śmiecień 1996 był cieplejszy od 2013 i 2017 
kmroz - 16 Kwiecień 2021, 20:56 
jorguś - 17 Kwiecień 2021, 12:20 U mnie miał 8.0 stopnia, chłodniejsze były od tego czasu oczywiście 1997 (5.1 X D), 2001 (7.9), 2003 (7.7), 2017 (7.5) i 2021 na 95% xd Jacob - 17 Kwiecień 2021, 12:56 W Toruniu miał średnia równe 8 stopni, po nim do dziś były tylko 4 zimniejsze: 1997 (5,5 st.), 2003 (7,5 st.), 2013 (7,5 st.) i 2017 (7,3 st.) Średnia tmax nawet w normie 1991-2020: 14,5 st. I całkiem sporo kwietniow po nim miało niższa: 1997 (10,5 st.), 1999 (14,4 st.), 2001 (12,5 st.), 2002 (14,1 st.), 2003 (13,1 st.), 2004 (14,1 st.), 2005 (14,4 st.), 2006 (13,4 st.), 2008 (13,6 st.), 2010 (14,2 st.), 2013 (12,7 st.), 2015 (14,2 st.) i 2017 (12,4 st.) Średnia tmin: 1,4 st., Poniżej jakiej kolwiek normy, niższa miały tylko kwietnie: 1997 (0,7 st.), 2003 (1,3 st.), 2020 (1,0 st.) kmroz - 20 Kwiecień 2021, 11:28
|
||||||
