Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2024 rok - Luty 2024
FKP - 25 Luty 2024, 18:56 Globcio okupuje część Galicji
kmroz - 29 Luty 2024, 13:01 Tyle wystarczy by podsumować ten miesiąc
Cytat:
Przyszła blokada ruska, dla strefy kostucha
Źle się wyż ustawia... i z południa dmucha!
Więc gdy widzisz strefówkę, jak z zachodu pędzi
Przypierdol jej blokadą-ą, dalej nie poleci
Prędzej zaufam już Atlantykowi niż ruskiemu wyżowi i mówię to bez ironii... ***** ****** ****Bartek617 - 6 Marzec 2024, 11:52 W pasie Oświęcim-Kraków ta anomalia była bledsza.
Jeśli chodzi o rozczarowanie powstałą niespodzianką, to czy przypadkiem 5 lat temu (tyle że jednak później, nie ok. 20 stycznia, a ok. 10 lutego) też nie doszło do podobnego zwrotu akcji? zgryźliwy tetryk - 6 Marzec 2024, 20:36
kmroz napisał/a:
Tyle wystarczy by podsumować ten miesiąc
Cytat:
Przyszła blokada ruska, dla strefy kostucha
Źle się wyż ustawia... i z południa dmucha!
Więc gdy widzisz strefówkę, jak z zachodu pędzi
Przypierdol jej blokadą-ą, dalej nie poleci
Prędzej zaufam już Atlantykowi niż ruskiemu wyżowi i mówię to bez ironii... ***** ****** ****
Tak przy okazji przypomniało mi się, jak w czasach mojej młodości "pogodynek" pan Wicherek (Czesław Nowicki) w TVP zimą ostrzegał widzów przed nadejściem wyżu syberyjskiego powodującego napływ arktycznych mas powietrza niosących srogie mrozy. Kiedyś niefortunnie wyraził się, że "wiatry ze wschodu nie przynoszą nigdy nic dobrego" i za te słowa stracił posadę w telewizji.
https://shownews.pl/pan-wicherek-byl-kochany-przez-wszystkich-do-smierci-nie-widzial-dlaczego-go-zwolnili/ar/c13-18345491Bartek617 - 7 Marzec 2024, 23:50 To stwierdzenie wydaje się być raczej przesadzone, bo wiatry ze wschodu przynoszą raczej ładną i spokojną pogodę. Kłopot większy bywa ewentualnie z temp. odczuwalnymi (zwłaszcza w półroczu chłodnym), ale też można uznać tą sprawę za godną indywidualnego rozpatrzenia. FKP - 9 Marzec 2024, 03:42 jorguś - 28 Sierpień 2024, 08:47 Poczatek dzialalnosci ostatniego pokolenia Bartek617 - 28 Sierpień 2024, 09:59 Utworzyłem typową miesięczną pogodę dla aktywistów klimatycznych.
-10 C/-20 C: styczeń, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
-5 C/-15 C: luty, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
0 C/-10 C: marzec, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
+5 C/-5 C: kwiecień, ok. 200 mm, 50 godz. słońca
+10 C/0 C: maj, ok. 300 mm, 50 godz. słońca
+15 C/+5 C: czerwiec, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+20 C/+10 C: lipiec, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+15 C/+5 C: sierpień, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+10 C/0 C: wrzesień, ok. 300 mm, 50 godz. słońca
+5 C/-5 C: październik, ok. 200 mm, 50 godz. słońca
0 C/-10 C: listopad, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
-5 C/-15 C: grudzień, ok. 100 mm, 0 godz. słońca (oczywiście wszystko po Bożemu by szło, jak na początku grudnia, w okolicach Barbórki i Mikołajek mogłyby się jeszcze zdarzyć w ciągu dnia temp. bliskie zera, tak na koniec brak przekroczeń -10 C byłby już psim obowiązkiem)
I tak powstałby piękny rok- nikt nie mógłby narzekać ani na nadmiar ciepła ani na suszę, ani na nadmierną ilość "złotego gnoja", którego obecność na niebie okazałaby się w tym procederze pomocna. Suma roczna opadów byłaby wyższa od usłonecznienia. No lipiec mnie trochę martwi, bo średnia 20 C/10 C oznacza, że czasami będą musiały się pojawić dni z wyższą temp (zakładając jakieś zmiany w międzyczasie w pogodzie), ale no już mówi się trudno, może te kilka, maks. kilkanaście dni horroru jakoś by wytrzymali. Pod kątem ubioru też taka prognoza wydaje się sprzyjająca: przez większość czasu zimowy strój, a na czas wakacji kurtka wiatrówka, przy dobrych wiatrach bluza, no i oczywiście parasol warto mieć zawsze pod ręką w pogotowiu jorguś - 28 Sierpień 2024, 10:07
Bartek617 napisał/a:
Utworzyłem typową miesięczną pogodę dla aktywistów klimatycznych.
-10 C/-20 C: styczeń, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
-5 C/-15 C: luty, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
0 C/-10 C: marzec, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
+5 C/-5 C: kwiecień, ok. 200 mm, 50 godz. słońca
+10 C/0 C: maj, ok. 300 mm, 50 godz. słońca
+15 C/+5 C: czerwiec, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+20 C/+10 C: lipiec, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+15 C/+5 C: sierpień, ok. 300 mm, 100 godz. słońca
+10 C/0 C: wrzesień, ok. 300 mm, 50 godz. słońca
+5 C/-5 C: październik, ok. 200 mm, 50 godz. słońca
0 C/-10 C: listopad, ok. 100 mm, 0 godz. słońca
-5 C/-15 C: grudzień, ok. 100 mm, 0 godz. słońca (oczywiście wszystko po Bożemu by szło, jak na początku grudnia, w okolicach Barbórki i Mikołajek mogłyby się jeszcze zdarzyć w ciągu dnia temp. bliskie zera, tak na koniec brak przekroczeń -10 C byłby już psim obowiązkiem)
I tak powstałby piękny rok- nikt nie mógłby narzekać ani na nadmiar ciepła ani na suszę, ani na nadmierną ilość "złotego gnoja", którego obecność okazałaby się w tym procederze pomocna. Suma roczna opadów byłaby wyższa od usłonecznienia. No lipiec mnie trochę martwi, bo średnia 20 C/10 C oznacza, że czasami będą musiały się pojawić dni z wyższą temp (zakładając jakieś zmiany w międzyczasie w pogodzie), ale no już mówi się trudno, może te kilka, maks. kilkanaście dni horroru jakoś by wytrzymali.
Jakby sie cos takiego odwalilo to by znaczylo ze temu klimatowi tak odwala, ze Sam bym do nich dolaczyl I sie spinal lancuchami xdBartek617 - 28 Sierpień 2024, 10:24 A tam chłodów w odróżnieniu do ciepła nigdy u nas obecnie nie jest dość.