FKP - 22 Sierpień 2024, 20:57 PiotrNS, Może być tak, że jesień lekko się uspokoi, a zima bordowa. Albo obie bordowe 
Janekl - 22 Sierpień 2024, 20:58
Po za zimą niech wszystko będzie na bordowo. jorguś - 22 Sierpień 2024, 21:37 Mnie chyba rusza nie tyle co anomalia tego roku ruchomego, tylko to że od 21 stycznia jest to po prostu bord bardzo niskich lotów, z wieloma potężnymi wadami. Lokalnie jest lepiej, np FKP wylosował całkiem dobre losy, bo raz że go ten mroźny epizod w kwietniu oszczędził z silnymi przymrozkami, a dwa że jak na jego realia to na prawdę jest fart co do tych komórek burzowych i względnie niezłych opadów. U mnie jest po prostu beznadziejnie pod tym względem i nie umiem przejść obok tego obojętnie. Poza i tak naciągniętym styczniem nie ma dosłownie żadnego pozytywnego miesiąca u mnie w tym roku, co najwyżej marzec, maj i powiedzmy czerwiec do zaakceptowania. Ten rok pokazuje mi, że mimo tego, że jestem jednak raczej ciepłolubem, to ciepło samo w sobie nie jest w stanie zaakceptować zadowolenia z aury. Aczkolwiek aż takich przemyśleń jak Piotr czy Krzysiek nie mam, gdyby nie ten 23.04, a opady w porze ciepłej nadążały za termika to puściłbym mimochodem tej chory luty i ekstremalna zimę i bym na prawdę szanował tej rok kmroz - 23 Sierpień 2024, 00:12 Janekl, nie chce negować Twoich pomiarów, ale czy na pewno w 1990 roku i tych czasach dokonywałeś ich w tym samym miejscu i tym samym sprzętem? Bo to jest co najmniej podejrzane. Masz po prostu bardzo zimny mikroklimat, ale na logikę, to zawsze on był zimny i zawsze odstawał od reszty kraju. Ja np 17.07 przestawiłem swoją pseudostację do cienia (powinienem to zrobić już dawno temu) i nagle mam "globalne ochłodzenie" na swojej stacji
kmroz - 23 Sierpień 2024, 00:21 Jacob, bardzo cieszy mnie Twój komentarz i podpisuje się pod nim w dużej mierze, choć no moim zdaniem naprawdę nie jest "grzechem" by rozszerzyć ten 2021 na cały 2022 i połowę 2023 roku, to był naprawdę "czas spokoju". Też właśnie uważam, że ten rok ruchomy byłby super ciekawostką, gdyby podobnie jak ten 17 lat wcześniej nastąpił po czasie porządnych zim i raczej łagodnych lat (przynajmniej 2004 i 2005 nie poszalały, bo wcześniejsze jak na swój czas to były i tak dość grube  ). Niestety w latach 2021-2022(23) ten "spokój" głównie budowały te wredne wiosny i po części jesienie, w mniejszym stopniu też grudnie. I jeszcze pojedyncze miesiące inne jak sierpień 2021, spora częśc lipca 2022. Ale całokształt był taki, że seria nieudanych zim i bardzo/ekstremalnie ciepłych lat trwała w najlepsze.
Generalnie naprawdę jak na poziom tej anomalii to poza kwestią suszy od maja naprawdę mógłbym ten rok szanować. Największe anomalie przypadły na jesień i wiosnę, wyjątkiem jest tylko patosruty Od połowy listopada do końca stycznia pogoda pozornie się uspokoiła, ale co ważniejesze, zima u mnie wykorzystywała swój potencjał wręcz perfekcyjnie (poza 2 połową listopada, która jeszcze przypominała demony zim 21/22 i 22/23 z tym "o 1 stopień za dużo")
No i podobnie jak Ty, pragnąłbym właśnie powtórki anomalii 2021 roku, najlepiej przynajmniej 2 razy do końca tej dekady, ale w formie 2010. Rok 2021 był piękny anomalią, a wstrętny jej rozkładem - głównie skupiła się na wiośnie, a dość "normalna" była też jesień. Jedynie sierpień bym zostawił, a anomalie z kwietnia i maja bym przeniósł na miesiące zimowe, a np z września i października na czerwiec i lipiec. I byłoby git. Ale to takie gdybanie. Póki co kluczem jest, by najbliższe półrocze ruchome nie zawiodło i po prostu przyniosło termicznie to, co było choćby te 8 lat wcześniej. Naprawdę od połowy października, a nawet - niech stracę - od połowy września bym scenariusz 2016/2017 wziął w ciemno, przynajmniej tak do połowy lutego. Śniegu było mało, było mega "antyzłośliwie" opadowo, ale jednak dominowała zima, przynajmniej termiczna, naprawdę w okresie meteorologicznej zimy, to poza 2 połową lutego takie realnie zimowe były tylko 8-11.12 i 24-27.12. I tyle.... Bartek617 - 23 Sierpień 2024, 01:35
Nie no, jakieś miejsca z niższymi temp. lub chłodniejsze mogą się znaleźć- jak patrzę przynajmniej na stronę Ventusky w archiwa.  
kmroz - 23 Sierpień 2024, 09:18 Bartek617, twoja ulubiona stacja na południu Polski się nie liczy 
Bartek617 - 23 Sierpień 2024, 11:02 Ulubiona, tj. Katowice? No fakt centrum wielkiej konurbacji na południu Polski raczej z reguły zwycięży pod względem numerycznych temp. z mikroklimatem na północy kraju.
Godną konkurencją poza oczywiście obszarami podgórskimi i górskimi może być z niżej położonych obszarów Kotlina Jeleniogórska (południowo-zachodnie krańce) lub Suwalszczyzna po drugiej stronie (pólnocno-wschodnie krańce).
pawel - 23 Sierpień 2024, 11:08 Kasprowy 
Bartek617 - 23 Sierpień 2024, 11:11 Aaa... Kasprowy, Boże już o niej nawet ostatnio zapomniałem
Nie dzieją się jakieś grube akcje w pogodzie, to może dlatego pamięć krótka może towarzyszyć.
|
||||||||||
