kmroz - 15 Kwiecień 2020, 12:18 Dla mnie niestety połowa tego co miał, to okrutna zimnica... Ja w listopadzie wolę jednak już większą wyrazistość jak np 1996, 2010, czy nawet ten 2019. PiotrNS - 15 Kwiecień 2020, 12:21 Mnie z perspektywy południa, listopad 2000 długo wydawał się najlepszym możliwym i wątpiłem w to, że zdarzy się coś lepszego (choć listopady 2009 i 2010 niewiele do niego tracą). Aż przyszedł 2019 i wprowadził ten miesiąc w nowe standardy 
kmroz - 15 Kwiecień 2020, 12:26 Dobra, przyjrzałem się i powiem tyle - pierwsza dekada marzeń i to w 100%, potem nadal niezły jak na swoje standardy, ale... chciało by się powiedzieć bywały lepsze, tylko, że to nieprawda.... Więc no muszę go uznać za mistrza, mimo to, że jakoś w głębi duszy mnie bardziej przekonuje listopad 2010, czy nawet 2019. FKP - 15 Kwiecień 2020, 12:30 Listopad 2019 najlepszy  
Bartek617 - 1 Listopad 2020, 15:30 Słaby sucharek, zresztą czego tu oczekiwać...  Większe sumy opadów zjawiały się praktycznie jedynie dzięki frontom ciepłym, żadnego konkretniejszego pochodu w stronę zimy nie dało się dostrzec. Październik z tego naprawdę nie byłby najgorszy, zwłaszcza że w ogóle śnieg nie padał. 
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-11-30&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=30&ord=desc Janekl - 2 Listopad 2020, 22:34 Taki średni miesiąc i z temperaturą i z opadami. Jacob - 3 Listopad 2020, 00:21 Szczerze to średnio ciekawy i nie podoba mi się, że większe anomalie skupiły się na 2 połowie (co wcześniej chwaliłem) wydaje się przez to strasznie nijaki, bo nie miał w ogóle mocnego ciepełka Jacob - 3 Listopad 2020, 00:24 Na pewno dni 1, 4-5 czy 7-8.11 zasługują na pochwałę, ale reszta pierwszych dwóch dekad wręcz kiepska, co do 3 to mam mieszane uczucia, jednak chciałbym, żeby już ostatnia petanda była krokiem w stronę zimy (a żadnego wyraźnego ciepełka tam nie było) kmroz - 3 Listopad 2020, 00:29 1 dekada to złoto, ciepełko z ładnymi opadami. Co ja mówię "ładnymi". Raczej "gigantycznymi". Nawet te niektóre amplitudowe dni przy tym jakoś idzie darować xd A dni 1,4,7 i 8 listopada to prawdziwa już platyna. Za to te pogodniejsze i bardziej amplitudowe dni były chłodniejsze - bardzo dobra mieszanka. Dalsza część listopada już taka momentami nijaka i przeciętna opadowo - ale jednak te opady były. Trzecia dekada całkiem dobra, ja naprawdę nie potrzebuje akcentów zimowych w listopadzie, w normalnych warunkach to i początek grudnia może być jeszcze ciepły. Ogólnie bardzo dobry listopad, pod pewnymi względami nawet lepszy od 2010, o 2015 nie wspominając. Naprawdę nie mam nic przeciwko powtórce w przyszłym roku. Jedyna uwaga, że można by bardziej sprawiedliwie rozłożyć tę bardzo dużą sumę opadów (65mm!!!) https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-11-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc jorguś - 4 Listopad 2020, 19:35 Również od listopada więcej nie oczekuję, chociaż mógł w II połowie czymś ciekawym jeszcze zaskoczyć 
|
||||||
