Niskie drzewo do 8 metrów wysokości. Pochodzi z suchych lasów dębowych Japonii. W okresie od lipca do września wytwarza wiechowate, pachnące żółte kwiatostany, oczywiście z pożytkiem dla pszczół i motyli. Jesienią powstają z nich nadęte owoce. Podobno jest dość łamliwe. Wymaga stanowiska słonecznego do półcienistego, gleby suchej. Jest odporne na mróz, suszę i zanieczyszczenia
PS: Mnie te kwiatostany przypominają nawłocie na drzewie FKP - 17 Czerwiec 2020, 22:48 Lespedeza Thunberga (Lespedeza thunbergii)
Niski krzew do maks. 2 m wysokości i 3 metrów szerokości z charakterystycznie rozwalającymi się na boki kwitnącymi pędami. Kwiaty różowe do białych, złożone w wiechy, dostarczają owadom pyłku. Kwitnie dopiero jesienią, we wrześniu i pi*dzierniku. Można uprawiać jak bylinę ścinając co roku jej pędy do ziemi. Wymaga lampy lub półcienia, lubi gleby suche, nie toleruje żabkowych warunków 🐸 Odporność na mróz pow. -20 st,. Wszyscy fani jesieni muszą ją mieć w swoim ogrodzie
kmroz - 17 Czerwiec 2020, 22:57 Oj nie, to nie dla mnie ta roślina FKP - 17 Czerwiec 2020, 22:59 kmroz, A u mnie na piochu, gdzie nawet zima gleba jest sucha świetnie rośnie FKP - 17 Czerwiec 2020, 23:13 Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)
Małe drzewo lub krzew do 8 m wysokości. Pochodzi z lasów Ameryki Północnej, jednak nie rośnie tam już dziko, gdyż zostało wytępione Bliska krewna opisanej tu wcześniej stewarcji kameliowatej, ma do nie podobne aczkolwiek nieco większe kwiaty, które pachną pomarańczami Ale najlepsze zostawiam na deser, roślina ta zakwita w okresie od lipca do.... grudnia, przeważnie we wrześniu i pi*dzierniku. Piękne kwiaty kontrastują wówczas z krwistoczerwonymi liśćmi Niestety to cudo ma wymagania, żąda stanowiska słonecznego do półcienistego i stale lekko nawilżonej, przepuszczalnej gleby. Nie znosi ani piachu ani żabkowania Nie lubi też mrozu, szczególnie młode okazy mogą przemarzać przy temp. -20 st.. Mimo tych niedogodności myślę, że dla tego jesiennego cuda warto zaryzykować
PS: Rośnie strasznie wolno a cena jest równie niezwykła jak sama roślina FKP - 20 Czerwiec 2020, 22:44 Ewodia koreańska (Tetradium daniellii)
Drzewo do 20 m wysokości, u nas przeważnie kilkumetrowy krzew. Pochodzi z Dalekiego Wschodu. Charakteryzuje się aromatycznymi, podobnymi do orzecha włoskiego liśćmi i pędami, bo należy do tej samej rodziny co cytrusy (rutowate). Kwiaty złożone w baldachy, pachnące i kwitnące w okresie lipiec-sierpień, ultra pszczołodajne Po przekwitnięciu zmieniają się w czerwone owoce, przez co dalej są ozdobne. W porze chłodnej otwierają się i wypadają z nich czarne nasiona. Preferuje stanowiska nasłonecznione do półcienia, gleby umiarkowanie wilgotne, żyzne ale jest rośliną tolerancyjną. Na mróz raczej odporna, polecana ze względu na późne kwitnienie i miododajność.
zgryźliwy tetryk - 21 Czerwiec 2020, 10:40 Kontynuując ten wątek radziłbym zapoznać się z tym materiałem:
http://www.gdos.gov.pl/igo http://www.wigry.org.pl/i..._por/por4_4.htm https://www.ekologia.pl/s...enia,11122.html
Sprowadzanie gatunków obcych może zagrozić rodzimym.FKP - 21 Czerwiec 2020, 11:37 zgryźliwy tetryk, To przegięcie ekologiczne, ja bardzo lubię gatunki inwazyjne kmroz - 21 Czerwiec 2020, 11:57 Ewodia koreańska wygląda ciekawie, ale znowu nie napisałeś, czy te owoce są trujące, czy jadalne?FKP - 21 Czerwiec 2020, 12:02 kmroz, Ale to są rośliny sadzone dla ozdoby, więc po co mam to pisać Xd Z tego co pamiętam to są trujące ale muszę to sprawdzić