Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2010 rok - Maj i lato 2010 w Moskwie
FKP - 12 Styczeń 2020, 22:09 2 a nawet 3 tygodniowe ciągi letnich nocy (z jedno-dwudniowymi przerywnikami) zdarzają się już regularnie. Lato 2019 to w połowie noce pow. >15 st. na stacji w Płocku.kmroz - 12 Styczeń 2020, 22:13
FKP napisał/a:
Lato 2019 to w połowie noce pow. >15 st. na stacji w Płocku.
Ale nie zauważyłem nie wiadomo jak długich ciągów takich temperatur. Ten miał miejsce za to rok wcześniej - od połowy lipca do około 5.08. Ciągi takiego czegoś trwające około tygodnia są niestetyrzeczą standardową 1-2 razy na lato i nie generują jakichś wielkich zagrożeń z tym związanych (oprócz bezsenności w tym okresie...)FKP - 12 Styczeń 2020, 22:27 1 sierpnia 2017 miałem w pokoju jak kładłem się spać 30 st. a gdy wstałem temp. spadła do 26 st., także wiesz, śmieszysz mnie z tymi nieznośnymi t. min. >15 st., przecież nawet t. min. >20 st. nie jest nieznośna tylko co najwyżej uciążliwa kmroz - 12 Styczeń 2020, 22:30
FKP napisał/a:
także wiesz, śmieszysz mnie z tymi nieznośnymi t. min. >15 st
Tak samo jak Ty mówieniem o tych nieletnich nocach, ale nie ma co się śmiać, każdy ma swoje upodobania i tyle FKP - 12 Styczeń 2020, 22:32 Kmroz, tylko ja akceptuje zimne noce poza latem a Ty nie akcentujesz t. min. >15 st. w ogóle i piszesz o nich jakby serio były czymś strasznym kmroz - 12 Styczeń 2020, 22:34
FKP napisał/a:
a Ty nie akcentujesz t. min. >15 st.
Akceptuję, jeśli nie występują w ciągach dłuższych niż te 4-5 dni.
A jeśli są powiązane z nocnym opadem, czy burzą, to wręcz lubięFKP - 12 Styczeń 2020, 22:38 No w lipcu 2014 pamiętam sporo takich nocnych burz przy t. min. >15 st. i ten ciepły deszczyk, miodzio 😍Bartek617 - 12 Listopad 2020, 14:49 Wakacje 1816 były akurat w naszym kraju/państwie bardzo normalne termicznie (tak przynajmniej sytuacja wygląda w skrócie, w ogólnym zestawieniu: być może temp. jechały po samych skrajnościach, a sumarycznie wyszła równowaga (?) to tylko hipoteza)- niestety szczegółowych danych sprzed 1951 r. nie ma w polskich miastach (okres zaborów miał się dobrze), czego niestety nie można było faktycznie powiedzieć o tym, co się działo na północ i zachód od nas (zwłaszcza ten daleki zachód, za Oceanem Atlantyckim).
Przechodząc do tematu porównawczego: maj jednak wolę swój (ulewy lepsze (przy wcale nie tak diabolicznie niskich temp.) niż pustynia z częstymi nocami na poziomie +15 C, maj w końcu jest wiosennym miesiącem..., gdzie chociażby cień "zimnej Zośki" (?)), czerwiec mimo wszystko też, lipiec i u mnie i tam poza początkiem dziadówa (chociaż 2 połowę wybieram bez 2 zdań u siebie), sierpień zaś podobny... (i kiedyś choć końcówka mi cholernie wadziła, to bez wątpienia uważam ją za 1 z najlepszych okresów tamtego lata), niestety po piekielnych wakacjach wrzesień prawie w ogóle przyjemnym ciepłem nie zaskoczył. FKK - 13 Styczeń 2022, 13:21 1 połowa lipca to dla mnie ideał lata, lecz druga połowa to przegięcie.
https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Sendkmroz - 13 Styczeń 2022, 13:43 Ło matko, ile tutaj wypocin starego kmroza, mega mi wstyd za tego głupoty, które tu wypisywałem na temat tmin latem
Chociaż oczywiście w kwestii lata 2010 zdania nie zmieniam. Piekło na Ziemi. Ale wysokie nocne temperatury to chyba był ostatni problem w tamtym czasie dla mieszkańców zachodniej Rosji