Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Dni, do których mamy szczególną słabość
LukeDiRT - 25 Marzec 2020, 07:23
kmroz napisał/a:
Skoro Piotr opisał swoją osiemnastkę, nie mogę być gorszy
4-6.12.2015 Cieplutko, wietrznie, 4.12 jeszcze coś popadało pod wieczór, w ciągu dnia przewaga chmur, 5 i 6.12 już więcej słońca. I ja podobnie, dzień urodzin spędziłem aktywnie - długi spacer, który zacząłem pod szpitalem w miejscu swojego urodzenia, a skończyłem zahaczając o osiedle, na którym mieszkałem jako niemowlę. Dzień później przyszedł czas na imprezowanie, co ciekawe półplenerowe (mimo grudnia...)
Ja miałem osiemnastkę 16 marca 2009 roku.
Było niestety wtedy chłodno i pochmurno z przelotnymi opadami deszczu kmroz - 25 Marzec 2020, 10:59 Ogólnie jak patrzę, to pogoda rzadko udaje się na twoje urodziny. Na moje w sumie też (18ka była dużym wyjątkiem), ale jednak po marcu teoretycznie są wyższe oczekiwaniaPiotrNS - 25 Marzec 2020, 11:17 To ja nieskromnie muszę przyznać, że mam wyjątkowy fart. Po 2010 roku, kiedy w tym dniu miałem jednocyfrową temperaturę maksymalną i wielką ulewę, za każdym razem jest super. Nawet w 2012, 2016 i 2018, kiedy w podobnym czasie zdarzały się ochłodzenia i pogorszenia pogody (choć w 2018 była to opadowa poprawa), na 19 maja pogoda znowu zmieniała się na sprzyjającą świętowaniu Ciekawe czy ten rok przedłuży dobrą passę i po raz 10-ty z rzędu przyniesie dobrą pogodę.
Za to Jacob kiedyś pisał, że dzień jego imienin (25 lipca) bardzo rzadko się udaje i faktycznie, pechowy dzień. Niezły, ale gorący, zdarzył się w wielu miejscach w ubiegłym roku, ale żeby znaleźć taki naprawdę dobry, trzeba się cofnąć chyba do poprzedniego stulecia Jacob - 25 Marzec 2020, 11:49 Prawda, często ten 25 lipca jest naprawdę wstrętnym dniem .
Za to mam całkiem spore szczęście do urodzin, ale bez porównania z Tobą, Piotr kmroz - 25 Marzec 2020, 12:25 25 lipca to też dzień moich imienin i muszę przyznać, że wcale tak bardzo nie odczuwam jego "beznadziei". Chociaż nie jestem "wiarygodnym" źródłem, bo rzadko bywałem w tym dniu u siebie. W 2012 na przykład nawet coś pamiętam, że byłem na obozie nad morzem, i jak dostawałem od rodziny życzenia, to pisali że jest w cholere gorąco, a ja zdziwiony, bo w Jastrzębiej Górze było wręcz rześko (swoją drogą lato 2012, obok 2015 i 2017, to przyniosło chyba najbardziej kosmiczne różnice pomiędzy Wybrzeżem/Mazurami a nizinami środkowopolskimi).
O dziwo całkiem dobrze wspominam pogodowo moje imieniny z 2018 roku. Byłem wtedy na działce, gdzie szła burza za burzą, jakaś okoliczna stacja na wunderground (oj, powiem wam, że przez ostatni tydzień-dwa, sporo nowych stacji odkryłem, i na wunderground i ukrytych stacji IMGW) pokazała 16mm deszczu
Rzadko jednak 25.07 (jak i ogólnie w ostatniej dekadzie lipca) mamy taką klasyczną wymarzoną letnią pogodę (sucho, słonecznie, 22-27 stopni i 8-13 stopni nad ranem, oraz w miarę rześki wieczór - czyli de facto tak, jak wyglądała pogoda podczas ostatnich imienin Piotra)Jacob - 25 Marzec 2020, 12:31 Ja jednak uważam, że mamy pecha do tego dnia i w miarę się udał tylko w 2004, 2009 i 2013. Z resztą udane III dekady lipca tez należą do rzadkości, podobnie jak drugie przez co lipiec nie kojarzy mi się za bardzo z fajną pogoda kmroz - 25 Marzec 2020, 12:34 Zgadzam się, szału nie ma, ale jest jeden plus - od 2006 roku ani razu na ten dzień nie trafiły prawdziwe wrota piekieł.kmroz - 25 Marzec 2020, 12:41 17.06.2019 - Falstart końca gorąca, ale trzeba przyznać przeuroczy, pod wieloma względami przypominał przecudownego 18.07, ale wieczór nie był aż tak rześki. Słoneczko na przemian z barankami, i przemiły wiaterek z NW, temperatura w wybitnym przedziale 23-25 stopni.Jacob - 25 Marzec 2020, 12:46 No w 2008 i 2012 było identycznie jak w 2006. W 2016 i 2018 też podobnie, niby nie było upalnie, ale tropik okropny kmroz - 25 Marzec 2020, 12:49 2008, 2012, 2016 i 2018 uratowane przez konwekcje i burze u mnie