Jacob - 26 Marzec 2020, 11:15 No i marzec 2013, jesteś dla niego łaskawy, że go zrównałeś z marcem 2012 😬🤪 kmroz - 26 Marzec 2020, 11:24
Po łebkach do celu, a marzec 2013 mocno przyczynił się do tego najważniejszego, czyli rekordowego SPEI za pierwsze półrocze 2013. Jacob - 26 Marzec 2020, 11:28 To nawet sobie nie zdawałem sprawy ile się zmieniło 
Styczeń, grudzień 2010, marzec 2013 tak wysoko. A listopad 2011 największą zakałą pięciolecia
Jacob - 26 Marzec 2020, 11:33 Ogólnie widzę, że listopady najbardziej zawodzą bo wcześniej najgorsze noty miały listopady 2014 i 2018 kmroz - 26 Marzec 2020, 11:33
Za listopadem 2011 nigdy nie przepadałem. A ostatnio się dowiedziałem, że suchy mróz (nie mylić z bezśnieżnym mrozem!), to najgorsze gówno dla gleby i przyrody. Nie dość, że niszczy rośliny, to jeszcze bardzo skutecznie wysusza glebę... * bezśnieżny mróz może być też wilgotny, jak jest mocno nawodniona gleba. Przykładem tego był m.in. luty 2018, czy okres 19-24.01.2019 kmroz - 26 Marzec 2020, 11:34
Te miesiące potrafią być strasznie bylejakie, nudne i do tego niepokojąco suche... Marce są jednak znacznie ciekawsze. Jacob - 26 Marzec 2020, 11:36 No widzę, strasznie nisko też oceniłeś listopady 2012 i 2016. Myślę, że jakby wyciągnąć średnią dla dziesięciolecia 2010-19, dla wszystkich miesięcy. To listopady u Ciebie wypadły by najgorszej, u mnie pewnie lipce 
Jacob - 26 Marzec 2020, 11:38 Ogólnie widzę, że zdecydowanie bardziej zadowalają Cię lata nieparzyste, a te parzyste często mocno zawodzą. Zdecydowabym wyjątkiem jest tylko para 2010-11 kmroz - 26 Marzec 2020, 11:44 2008 styczeń 6*1=6  (i to głównie i tak bonus za drugą połowę!)
luty 7*1=7 marzec 6*3=18 kwiecień 6*3=18 maj 6*2=12 czerwiec (długo się zastanawiałem co zrobić z tym nieszczęsnym miesiącem...) 7*2=14 lipiec 7*2=14 sierpień 7*2=14 wrzesień 4*2=8 październik 8*3=24 (czasem niepozorność jest piękna!) listopad 5*3=15 grudzień 6*1=6 Suma: 156/250 2007 styczeń 9*1=9 luty 5*1=5 marzec 7*3=21 kwiecień 4*3=12 maj 4*2=8 czerwiec 6*2=12 lipiec 4*2=8 sierpień 6*2=12 wrzesień 6*2=12 pi*dziernik 5*2=10 (niestety kiedyś go przeceniałem...) sku*wopad 3*2=6 grudzień 5*2=10 Suma: 125/250 (najlepszy rok )
2006 styczeń 4*1=4 luty 5*1=5 marzec 4*3=12 kwiecień 6*3=18 maj 6*2=12 czerwiec 5*2=10 lipiec 1*2=2 
sierpień 6*2=12 wrzesień 5*2=10 październik 8*3=24 (niestety o dyszce może zapomnieć, za długi okres bez opadów...  )
listopad 7*3=21 grudzień 7*1=7 Suma: 137/250 2005 styczeń: 7*1=7 luty 6*1=6 marzec 5*3=15 kwiecień 5*3=15 maj 4*2=8 czerwiec 6*2=12 lipiec 6*2=12 (bonus za nawałnice stulecia w moim regionie 29.07.2005 )
sierpień 5*2=10 wrzesień 4*2=12 październik 5*3=15 (w sumie jedyny okres, którego bym chciał powtórki to 22-27.10) listopad 4*3=12 grudzień 5*1=5 Suma: 129/150 (k*** nie ma antyrekordu, jednak ta metoda jest ch**owa) kmroz - 26 Marzec 2020, 11:50 Chociaż jeszcze nie skończyłem zabawy, widać, jak teraz wygląda moja czołówka: Najlepsze to 2017 i 2019 z minimalną różnicą, tuż po nich 2009,2010 i 2013 (jak Jacob zauważył, totalnie ex quao), a nieco niżej 2008 i 2015. Jeszcze jestem ciekaw, jak wypadną 2003 i 2004 (do niedawna też należące do mojej czołówki). |
||||||||||||
