FKP - 9 Marzec 2020, 18:37 zgryźliwy tetryk, Co ma piernik do wiatraka  
zgryźliwy tetryk - 9 Marzec 2020, 21:56
A w epoce lodowcowej oddech oraz "bąki" puszczane przez mamuty, no i ogniska jaskiniowców. 
Widzę, że nie kumasz Po epoce lodowcowej nastąpiło globalne ocieplenie. I z czyjej winy
Jeśli to obecne następuje z winy cywilizacji, to tamto Wszystko przez oddech i pierdy mamutów, oraz ogniska jaskiniowców. To taka sama g**no prawda, jak to że ludzkość jest główną przyczyną obecnych zmian klimatycznych. Niewątpliwie jedną z wielu, ale nie jedyną i raczej marginalną.
FKP - 9 Marzec 2020, 22:19 Oj bo Ty źle rozumujesz Zobacz sobie jak szybko zachodzą obecne zmiany a jak wolno klimat ewoluował kiedyś 
Można z tego wykresu wywnioskować, że przyczyna obecnego ocielenia jest zupełnie inna niż tego "za mamutów". zgryźliwy tetryk - 10 Marzec 2020, 18:16 jeszcze jedno.. Wbrew pozorom emisja tak zwanych gazów cieplarnianych na przełomie wieków XIX i XX była bardzo duża, a to za sprawką napędu parowego. Fabrycznie maszyny napędzanie były parą, kolej ,żegluga, niekiedy nawet pojazdy drogowe. Nawet gaz "miejski" produkowano w gazowniach metoda suchej destylacji węgla. Rozwijające się w pierwszej połowie XX wieku elektrownie tez spalały sporo węgla i to bez elektrofiltrów. No i domowe gotowanie i ogrzewanie mieszkań., węglem rzecz jasna. I co potem nastąpiło Bynajmniej nie globalne ocieplenie, wręcz przeciwnie. Nastało globalne ochłodzenie i to nawet wtedy, gdy skończył się "efekt Krakatau". Potem doszła jeszcze wielka emisja gazów cieplarnianych w czasie wojen światowych. Spaliny maszyn bojowych, gazy wydzielające się przy strzałach etc. I zimy były srogie vide oblężenie Moskwy lub Stalingradu. Nawet zima 1945 przez zamarzniętą Wisłę przejechały czołgi. , a nawet wiosna 1945 roku przez zmarznięte jeziora mazurskie Niemcy ciężarówkami uciekali z Prus Wschodnich. Jak wytłumaczysz to globalne ochłodzenie Ocieplenie przyszło znacznie później i nie wiadomo jak długo potrwa.. P.S. Należy jeszcze wziąć pod uwagę wpływ spowodowanych suszą pożarów lasów. I jeszcze to,że współczesne fabryki napędzane są elektrycznością, w wielu krajach uzyskiwaną z reaktorów jądrowych, i innych źródeł energii nie wydzielających "gazów cieplarnianych" Nawet te węglowe zaopatrzone sa w elektrofiltry.
FKP - 10 Marzec 2020, 18:28 zgryźliwy tetryk, Ile ludzi było na przełomie XIX i XX a ile jest teraz
zgryźliwy tetryk - 10 Marzec 2020, 18:42 Co ma piernik do wiatraka? Chodzi o CO2 z oddechów, czy z "bąków"? Bo jak pisałem wcześniej dzisiejszy przemysł jest jednak "czyściejszy" od tego z "epoki pary". I jedna elektrociepłownia nawet taka węglowa (a coraz więcej jest gazowych, chociażby w Siedlcach) mniej zanieczyszcza atmosferę, niż piece węglowe (nawet te do indywidualnego centralnego ogrzewania) w domach które ogrzewa, a bez niej musiano by palić węglem w domach. FKP - 10 Marzec 2020, 18:44 zgryźliwy tetryk, Co z tego, że jest "czyściejszy" (jak fajnie to brzmi) jak jest bez miara większy Przecież to porównywanie myszy do tygrysa 
zgryźliwy tetryk - 10 Marzec 2020, 18:54 Wcale nie było takiej dysproporcji. Zwłaszcza w Europie i Ameryce. Może tylko w Chinach to porównanie jest adekwatne do rzeczywistości. FKP - 10 Marzec 2020, 18:58 Była, przypominam o liczbie konsumentów kiedyś a teraz a do tej trójki należy dołączyć jeszcze Indie. LukeDiRT - 10 Marzec 2020, 19:34 Gdyby nie było Indii oraz Chin problem z CO2 byłby znacznie mniejszy... 
|
||||||||||
