kmroz - 24 Czerwiec 2020, 18:12 Czerwiec 2011 7/10 Czerwiec 2012 5/10, przynajmniej ten początek nie był tak drastyczny, ale jednak ciemna pierwsza połowa i potem ten suchy upał mnie trochę odpycha, mało przyjemnej pogody Czerwiec 2013 4/10 
Czerwiec 2014 6/10 Czerwiec 2015 4/10 (ten miesiąc to chyba tylko na wschodzie się do czegoś nadawał, a i tak był strasznie suchutki  )
Czerwiec 2016 4/10
Czerwiec 2017 9/10  (i tak suchy jak na NS, ale w porównaniu do dwóch poprzednich to jak powódź)
Czerwiec 2018 5/10 (bez trzeciej dekady to jeszcze jakuś wygląda) Czerwiec 2019 3/10 
Jacob - 24 Czerwiec 2020, 19:07 Czerwce w NS 2004 (kurde naprawdę wg. mnie niczego mu nie brakowało) 2007 2003 2014 2017 2011 2001 (no raj w porównaniu z tym jaki był w Toruniu) 2006 2009 2013 2012 2018 2008 (sucharzysko) 2002 2005 2015 2016 2010 (kmroz, nawet nie obrażaj lipusia 2007 porównując z tym  )
2019 PiotrNS - 24 Czerwiec 2020, 19:37 Dostrzegam bardzo ciekawą dyskusję  Dołączam się dopiero teraz, bo inaugurowałem swój sezon rowerowy  Oceny Kmroza w dużej mierze pokrywają się z moimi; widzę że w porze letniej chyba najłatwiej jest nam się zgodzić Cieszy mnie Twoja wysoka ocena dla czerwca 2003 w porównaniu do czerwca 2008. Kiedyś lubiłem zrównywać je ze sobą, choć teraz widzę że niestety był to kardynalny błąd. W 2003 roku ten czerwiec przyszedł dodatkowo po mokrym maju, co sprawia że był to duet niemal wymarzony (niemal, bo jakieś niedociągnięcia prawie zawsze się zdarzają). Podobnie 9-punktowa ocena dla mojego ukochanego czerwusia sprzed trzech lat nad wyraz mnie cieszy Czerwiec 2005 ja oceniam trochę wyżej od Ciebie, bo mimo wszystko druga połowa wydaje mi się czymś cennym, jednakże koniec I dekady jest niewybaczalny (taki 1962 na miarę XXI wieku), a ponadto przydałoby się, gdyby w III dekadzie pseudodeszcz trochę częściej bywał deszczem. Czerwiec 2007 był kiedyś chyba trochę niedoceniany, lecz w ostatnich miesiącach zgodnie przekonaliśmy się do niego. Szczerze to dla mnie był on jedynym sensownym miesiącem całego aż ośmiomiesięcznego okresu kwiecień-listopad 2007... Czerwiec 2010 był niebywale złośliwy. Zdumiewające, że pomimo chłodnego lochu przez 2/3 tego miesiąca, wyszedł jako termicznie normalny. Dziś byłbym jeszcze bardziej zły na te skrajności, ale 10 lat temu ta fala upałów była dla mnie jak wybawienie, a widok bezchmurnego nieba - niczym egzotyka. Czerwiec 2012, 2013 i niestety 2015, to pełna zgoda, jedynie czerwcowi 2014 dałbym trochę wyższą notę, może 7. Co do czerwca 2016 mam jednak małą uwagę - otóż 24 czerwca przeszła nade mną gwałtowna burza z ulewą i gradem, tak że kałuże utrzymywały się do lipca. Niestety ta burza musiała poróżnić mnie z naddunajską stacją, bo ta zanotowała... 0,3 mm. Tak więc nie dziw się moim wysokim ocenom - z mojej perspektywy była w tym miesiącu elegancka burza i duży opad.
Jacob, tu też z grubsza się zgadzam, tylko ten czerwiec 2004 jakoś mnie nie satysfakcjonuje. Tak jak dla FKP wiosną był lipiec 2013, tak dla mnie zalicza się do niej ów czerwiec. 2001 moim zdaniem też trochę za wysoko, jednak ogólnie dostrzegam wiele zgodności
Później wezmę się za Wasze czerwusie
kmroz - 24 Czerwiec 2020, 19:59
Ależ to dokładnie to samo XD zimno i loch przerwane kilkudniową falą suchego upału...
Janekl - 25 Czerwiec 2020, 07:30 Najlepsze; 2019 2016 2018 2013 2011 Najgorsze; 2004 2001 2009 2012 2005 PiotrNS - 25 Czerwiec 2020, 19:59 Czerwusie w Legionowie/Warszawie (danymi z Okęcia sugerują się tylko dla stwierdzenia, kiedy były burze): 2001 - 6/10 - dużo lepszy niż u mnie, a ostatni tydzień naprawdę elegancki 2002 - 4/10 2003 - 7/10 - mimo niskiej sumy szanuję to, że od 15-go działo się to regularnie 2004 - 5/10 - nudziarz 
2005 - 6/10 2006 - 4/10 2007 - 6/10 2008 - 5/10 
2009 - 4/10 2010 - 6/10 2011 - 8/10 2012 - 7/10 2013 - 8/10 2014 - 7/10 2015 - 3/10 ale burzę z nocy 12 czerwca bardzo podziwiam
2016 - 8/10 2017 - 10/10 <3 2018 - 2/10
2019 - 2/10 - bez burzy z 13/14.06 byłaby pała! Może mam zbyt wysokie wymagania, które wynoszę ze swojego regionu, jednak mam wrażenie, że u Ciebie czerwce są mniej udane
Janekl - 25 Czerwiec 2020, 20:08 Piotrze a dlaczego taki słaby czerwiec 2018. PiotrNS - 25 Czerwiec 2020, 20:29
W Legionowie był bardzo suchy, a przy tym gorący. Dodając do tego końcówkę maja otrzymujemy naprawdę alarmującą sytuację pogodową, zresztą temperatury i bez suszy były średnio przyjemne. W końcówce za to na kilka dni zrobiło się naprawdę zimno. kmroz - 25 Czerwiec 2020, 22:14 Z tymi wysokimi ocenami 2005 i 2012 to tak na serio? I chyB 2018 i 2019 trochę zbyt surowo kmroz - 25 Czerwiec 2020, 22:16 No i czemu obaj z Jacobem tak hejetujcie czerwiec 2009, który był u mnie 100 razy lepsze niż te gówna z 2001 i 2012? |
||||||||||
