To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Prognozy pogody - Zimny maj, zimny kraj?

Jacob - 2 Maj 2020, 23:02

kmroz napisał/a:
FKP napisał/a:
Może zaskoczę Was tym co teraz napiszę ale ja jako skrajny ciepłolub nie odczuwam jakoś tego trendu ochłodzeniowego I dekady maja.


Szczerze mówiąc? Zaskoczyłeś i to bardzo. Biorąc pod uwagę ekscesy z pierwszych dekada maja w latach 2019, 2017, 2014, 2011 czy 2010...

Aczkolwiek mam pewne wrażenie, że tegoroczna wbije je wszystkie w glebę swoją zimnicą. Naprawdę... Pierwsze dwa dni maja może były chłodnawe, ale przy tym co nas czeka już od jutra, to była prawdziwa przyjemność. Zimny maj, zimny kraj... Oby wynagrodziła nam to druga połowa.


Oby tylko nie tak jak w 2005 czy 2007 :roll:

kmroz - 2 Maj 2020, 23:04

Jacob napisał/a:
Oby tylko nie tak jak w 2005 czy 2007


No tak, zapomniałem, że gorące ekscesy lubią być stepowe/pustynne u nas... A szkoda, bo naprawdę je doceniłem... Nie miałbym nic przeciwko czymś w stylu lipca 2001 w drugiej połowie maja :->

Jacob - 2 Maj 2020, 23:05

FKP napisał/a:
Jacob, Jeśli ten miesiąc ruszy to będziesz miał podobne piekiełka jak wrzesień 2016 i 2018 albo większe :lol: Może zaskoczę Was tym co teraz napiszę ale ja jako skrajny ciepłolub nie odczuwam jakoś tego trendu ochłodzeniowego I dekady maja. I jako skrajny ciepłolub muszę przyznać, że obecny klimat Polski i tak jest wspaniały w porównaniu do tego co było standardem jeszcze w ub. wieku :-|


Już też nie przesadzaj, bo naprawdę nie były to jakieś ekstremy wrzesień 2016 miał kilka za gorących dni na przełomie I i II dekady i tyle. A wrzesień 2018 na przełomie II III po czym przyszła zimnica

kmroz - 2 Maj 2020, 23:05

Jacob napisał/a:
Oby tylko nie tak jak w 2005 czy 2007


No tak, zapomniałem, że gorące ekscesy lubią być stepowe/pustynne u nas... A szkoda, bo naprawdę je doceniłem... Nie miałbym nic przeciwko czymś w stylu lipca 2001 w drugiej połowie maja :->

Jacob - 2 Maj 2020, 23:06

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Oby tylko nie tak jak w 2005 czy 2007


No tak, zapomniałem, że gorące ekscesy lubią być stepowe/pustynne u nas... A szkoda, bo naprawdę je doceniłem... Nie miałbym nic przeciwko czymś w stylu lipca 2001 w drugiej połowie maja :->


Czyli trochę druga połowa maja 2019 :lol:

FKP - 2 Maj 2020, 23:06

A ja pod koniec Zimy Trzydziestolecia się łudziłem, że mamy już "zrobiony" dobry klimat, w końcu bite trzy miechy bez zejścia anomalii dob. pon. normy to nie jest byle co, jestem skłonny stwierdzić, że był to najbardziej odjechany czas w pogodzie, nawet bardziej od czerwca 2019. Jednak im dalej w rok 2020 tym gorzej, ale myślę, że się to jeszcze zmieni na lepsze i I dekada maja nie wyjdzie tak psychicznie a jeśli nawet to wkrótce spodziewać należy się takiego szału, że jedynym dobrym modelem prognostycznym będzie
czerwony avatar :roll:

kmroz - 2 Maj 2020, 23:06

Jacob napisał/a:
Już też nie przesadzaj, bo naprawdę nie były to jakieś ekstremy wrzesień 2016 miał kilka za gorących dni na przełomie I i II dekady i tyle. A wrzesień 2018 na przełomie II III po czym przyszła zimnica


Też uważam, że termicznie te miesiące były dalekie od ciężkich (no, może poza 8-13.09.2016, to już przeginka...). Większym problemem w tym pierwszym były opady, a raczej ich brak, a w drugim to już w sumie nie wiem co. Naprawdę niezły miesiąc, jeden z najlepszych wrześniów tego wieku.

FKP - 2 Maj 2020, 23:08

Jacob, A 1 września 2015 :?: Przecież to musiał być istne piekło dla Ciebie, teraz wyobraź sobie coś w tym stylu pod koniec maja ze znacznie dłuższym dniem i mocniejszą lampą :mrgreen:
kmroz - 2 Maj 2020, 23:08

Niestety, już w zimny maj wkroczyliśmy z pełną mocą.

Za oknem +5.8 stopni :cry: :zygacz: :cry: :cry: :nie: :nie:

Jacob - 2 Maj 2020, 23:09

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Już też nie przesadzaj, bo naprawdę nie były to jakieś ekstremy wrzesień 2016 miał kilka za gorących dni na przełomie I i II dekady i tyle. A wrzesień 2018 na przełomie II III po czym przyszła zimnica


Też uważam, że termicznie te miesiące były dalekie od ciężkich (no, może poza 8-13.09.2016, to już przeginka...). Większym problemem w tym pierwszym były opady, a raczej ich brak, a w drugim to już w sumie nie wiem co. Naprawdę niezły miesiąc, jeden z najlepszych wrześniów tego wieku.


Mnie w nim obrzydza ta II połowa nie tyle ten gorąc co tak silne przejście w przymrozkowa jesien. No i brak opadów u mnie oczywiście i pogłębianie rekordowej suszy :-( . Mam nadzieję, że na kilka lat zapomnimy o tych stepowych wrześniach



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group