Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - Wiosna Marzeń
PiotrNS - 30 Kwiecień 2020, 20:29 Kmroz, chcę być delikatny, bo poruszamy temat związany z moralnością, ale może nie ma co stawiać takich mocnych zarzutów FKP Jakby tak na to patrzeć, to nie ma dobrej pogody, zawsze bezpośrednio lub pośrednio wiąże się z nią jakiś gorszy aspekt. Przy słońcu i 20 stopniach kierowcom odwala i jest najwięcej śmiertelnych wypadków, podczas upałów mamy omdlenia i piekarniki w wielu mieszkaniach, mrozy to wyzwanie dla prawie każdego, a szczególnie dla samotnych i bezdomnych, burze powodują zniszczenia, deszcz w nadmiarze też nie służy. Idealnej pogody mieć nie będziemy nigdy, takie zdarzenia zawsze będą występować, a w marcu czy listopadzie przynajmniej pożary nie są tak częste i powszechne; wynikają nie z pogody tylko ludzkiej bezmyślności. 18 lipca 2015 ludzie na Kujawach modlili się o deszcz, a następnego dnia patrzyli ile zostało z ich dobytku po nawałnicy.
Niestety nie okiełznamy natury i nie ma sensu stawiać takich zarzutów.Jacob - 30 Kwiecień 2020, 20:30
PiotrNS napisał/a:
Kmroz, chcę być delikatny, bo poruszamy temat związany z moralnością, ale może nie ma co stawiać takich mocnych zarzutów FKP Jakby tak na to patrzeć, to nie ma dobrej pogody, zawsze bezpośrednio lub pośrednio wiąże się z nią jakiś gorszy aspekt. Przy słońcu i 20 stopniach kierowcom odwala i jest najwięcej śmiertelnych wypadków, podczas upałów mamy omdlenia i piekarniki w wielu mieszkaniach, mrozy to wyzwanie dla prawie każdego, a szczególnie dla samotnych i bezdomnych, burze powodują zniszczenia, deszcz w nadmiarze też nie służy. Idealnej pogody mieć nie będziemy nigdy, takie zdarzenia zawsze będą występować, a w marcu czy listopadzie przynajmniej pożary nie są tak częste i powszechne; wynikają nie z pogody tylko ludzkiej bezmyślności. 18 lipca 2015 ludzie na Kujawach modlili się o deszcz, a następnego dnia patrzyli ile zostało z ich dobytku po nawałnicy.
Niestety nie okiełznamy natury i nie ma sensu stawiać takich zarzutów.
👍kmroz - 30 Kwiecień 2020, 20:30
PiotrNS napisał/a:
Kmroz, chcę być delikatny, bo poruszamy temat związany z moralnością, ale może nie ma co stawiać takich mocnych zarzutów FKP Jakby tak na to patrzeć, to nie ma dobrej pogody, zawsze bezpośrednio lub pośrednio wiąże się z nią jakiś gorszy aspekt. Przy słońcu i 20 stopniach kierowcom odwala i jest najwięcej śmiertelnych wypadków, podczas upałów mamy omdlenia i piekarniki w wielu mieszkaniach, mrozy to wyzwanie dla prawie każdego, a szczególnie dla samotnych i bezdomnych, burze powodują zniszczenia, deszcz w nadmiarze też nie służy. Idealnej pogody mieć nie będziemy nigdy, takie zdarzenia zawsze będą występować, a w marcu czy listopadzie przynajmniej pożary nie są tak częste i powszechne; wynikają nie z pogody tylko ludzkiej bezmyślności. 18 lipca 2015 ludzie na Kujawach modlili się o deszcz, a następnego dnia patrzyli ile zostało z ich dobytku po nawałnicy.
Niestety nie okiełznamy natury i nie ma sensu stawiać takich zarzutów.
Sorry, ostatnie tygodnie, a nawet miesiące wykończyły mnie tak psychicznie pod względem pogody i w sumie nie tylko, że czasem gubię się w racjonalnym myśleniu. Aczkolwiek pierwsza połowa marca 2014 to jest dla mnie najgorsze możliwe g***o i po prostu brzydzi mnie myśl o czymś takim....kmroz - 30 Kwiecień 2020, 20:34 I, żeby nie było, te same zarzuty stawiam również sobie, bo były czasy, kiedy ten tragiczny okres uważałem za coś dobrego...FKP - 30 Kwiecień 2020, 20:36 W pierwszej połowie marca 2014 szczególnie cenię lampowy i bardzo ciepły epizod 9-14.03, analogiczny wystąpił rok późnej ❤kmroz - 30 Kwiecień 2020, 20:36
FKP napisał/a:
W pierwszej połowie marca 2014 szczególnie cenię lampowy i bardzo ciepły epizod 9-14.03, analogiczny wystąpił rok późnej ❤
_________________
Jacob - 30 Kwiecień 2020, 20:39 Właśnie to było coś a'la 2 połowa marca 2020 czego w ostatnim czasie nienawidzę FKP - 30 Kwiecień 2020, 20:42 A ja kofam ❤❤❤❤ A poważnie to gdyby deszcze/burze szły w parze z wysokim usł. i całodobowymi dodatnimi anomaliami temp. to bym faworyzował takie okresy nad w. w przypadkiem, ale jest to co jest, na bezrybiu i rak ryba kmroz - 30 Kwiecień 2020, 20:45
PiotrNS napisał/a:
Kmroz, chcę być delikatny, bo poruszamy temat związany z moralnością, ale może nie ma co stawiać takich mocnych zarzutów FKP Jakby tak na to patrzeć, to nie ma dobrej pogody, zawsze bezpośrednio lub pośrednio wiąże się z nią jakiś gorszy aspekt. Przy słońcu i 20 stopniach kierowcom odwala i jest najwięcej śmiertelnych wypadków, podczas upałów mamy omdlenia i piekarniki w wielu mieszkaniach, mrozy to wyzwanie dla prawie każdego, a szczególnie dla samotnych i bezdomnych, burze powodują zniszczenia, deszcz w nadmiarze też nie służy. Idealnej pogody mieć nie będziemy nigdy, takie zdarzenia zawsze będą występować, a w marcu czy listopadzie przynajmniej pożary nie są tak częste i powszechne; wynikają nie z pogody tylko ludzkiej bezmyślności. 18 lipca 2015 ludzie na Kujawach modlili się o deszcz, a następnego dnia patrzyli ile zostało z ich dobytku po nawałnicy.
Niestety nie okiełznamy natury i nie ma sensu stawiać takich zarzutów.
Jeszcze jedno, ostatnio odniosłem wrażenie, że najbardziej przerażają mnie właśnie nie letnie susze, tylko ich obecność w porze chłodnej. Pożary waliły jak cholera w grudniu, ale w styczniu i lutym (tak, tym deszczowym lutym!) też się o zgrozo trafiały. Od połowy marca to już jest cholerny maraton. Mam kilku znajomych z OSP z różnych części kraju i widzę co się dzieję - jest to po prostu przerażające.
Jakoś w porze ciepłej umiem to wszystko zaakceptować - przy letnich temperaturach i naszych pustynnych sumach opadów (co to jest 600mm/rok), ciężko by uniknąć palenia się gleb. Ale tak od listopada do kwietnia oczekiwałbym grząskich, najlepiej zalanych łąk.FKP - 30 Kwiecień 2020, 20:50 kmroz, Ale przecież od wieków robione jest wszystko, żeby w porze chłodnej na polach nie było nadmiaru wody, Kujawy zmeliorowano już w XIX wieku, kiedyś były tam same bagna No i to co nazywamy lasami to w ogromnej mierze tak na prawdę lasami nie jest, tylko uprawy sosnowo-świerkowe, łatwopalne, podatne na gradacje szkodników i skrajnie ubogie w zwierzęta. Zresztą człowiek roz*eldala i destabilizuje tą planetę od stuleci, nie wiem po co były te komentarze prawiące mi wyrzuty.