Jacob - 21 Październik 2021, 23:10 Suwałki Top6: 2001, 2004, 2005  , 2007, 2008 i 2014
Antytop6: 2000 (naprawdę dziwię się, że go tu też nie dałeś, Kmroz), 2016, 2017, 2018, 2019 i 2020 (chociaż głupio go zestawiać z resztą, ale grzechem by było dać coś z lat 2001-15, no ewentualnie broche 2011 b dał za ten patologiczny początek, ale potem było sporo prawdziwości) kmroz - 21 Październik 2021, 23:16 Antyzłośliwość drugiej połowy 2000 mnie mocno urzekła  Ale może masz rację, że pierwsza połowa była zbyt drastyczna.
Co do TOP to się może zbytnio nakręciłem na 2006 i 2013, bo 2001 jak się mu przyjrzeć to też sensowny. 2007 i 2014 też niczego sobie, także wybór był mega trudny. Oczywistościami jak widać dla nas dwóch były tylko pi*dzierniki 2004 i 2008 
Co do ANTYTOP... 2020, rly? A brak takiego łajna jak 2002 i 2009, które serio były tym samym co 2016 tamże 
Jacob - 21 Październik 2021, 23:19 2002 i 2009 oczywiście dużo gorsze niż na nizinach, ale też nie ma co ich tak gnoic, bo jednak pojawiały się sensowne epizody w porównaniu do 2016 czy 2017, który tam można równie dobrze zestawić do tych lochowych siedmiolatków
kmroz - 21 Październik 2021, 23:21 Ale brochy 2018 i 2019 to chyba naprawdę wszędzie były do kitu
Janekl - 22 Październik 2021, 09:08 Kmroz dlaczego październik 2018 był do kitu bo ja uważam go za jeden z najlepszych. Bartek617 - 22 Październik 2021, 09:46 Pewnie dlatego, bo wraz z ładną pogodą temp. dzienne były wysokie: przez ok. 2 tygodnie temp. maksymalne mieściły się w dużej części Polski w przedziale 20-25 C przy (niemalże) bezchmurnym niebie. A jak przyszło większe ochłodzenie, to od razu pojawiło się więcej chmur i deszczu (punktowo czyli poza górami jeszcze na krańcach południowo-zachodnich oraz północno-wschodnich Polski również dały o sobie znak opady mieszane oraz stałe). Zauważyłem, że Krzysztof (tak jak Kuba=Jacob) ogólnie nie lubi korelacji: "słoneczne ciepło"+"pochmurny i deszczowy chłód".
jorguś - 22 Październik 2021, 12:31 Bartek617, No na punkcie tego co piszesz, czyli tzw "złośliwości" to faktycznie mocno zbzikowali xD Choć akurat ta złośliwość w październiku w wydaniu południowym akurat nieco może irytować, 2019 tu już totalnie przegiął pałkę z tym dwutygodniowym odjazdem i deszczami w zimnicy 
jorguś - 22 Październik 2021, 12:32 Brocha 2018 na południu też była złośliwa, ale jednak ten odjazd był dwa razy krótszy, no i sama końcówka też potrafiła zaskoczyć xd Bartek617 - 22 Październik 2021, 12:56 To prawda w przedostatni (czy przedprzedostatni) dzień października 2018 był właśnie ten fen lub wiatr halny, który trafił w dużej mierze w godziny nocne, przez co nad ranem było niewiele chłodniej niż po południu.
W październiku 2019 po dłuższej fali ciepła mogła się spodobać końcówka (mimo zimna niebo było wolne od chmur poza ewentualnie warstwowymi).
jorguś - 22 Październik 2021, 13:01 30.10.2018 rano miałem ponad 21 stopni przy lochu i tym wietrze, który no siłą rzeczy obniżał odczuwalną, ale i tak szedłem w krótkim rękawku wtedy na busa na uczelnie co jest jednak rarytasem przy listopadzie za pasem i to jeszcze w godzinach porannych xd |
||||||
