Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2010 rok - Maj 2010
jorguś - 3 Maj 2021, 21:24 Zapewne te szkody są wywołane przez opady przede wszystkim w górnych biegach rzek. A co do maja 2010, to tutaj muszę zgodzić się z Piotrem, że choć próżniowo ten miesiąc miał momenty to jednak jako całokształt odpycha. I tu też moim zdaniem padło cenne spostrzeżenie, lipiec 2006, sierpień 2015 czy czerwiec 2019 próżniowo też te momenty miały, lipiec 2006 może najmniej, ale dwa pozostałe lokalnie nawet wręcz mogły się na prawdę podobać, zwłaszcza biorąc poprawkę na różnorodność pogodowych poglądów. Jednak nie da się ukryć, że wszystkie doprowadziły do poważnych problemów hydrologicznych i jednak mimo lokalnych momentów w skali naszego kraju są jednak ogólnie negatywnymi bohaterami.FKP - 3 Maj 2021, 21:24 kmroz, Z nieba kmroz - 3 Maj 2021, 21:25 FKP, ale skąd wziąłeś tę wartość xd Masz deszczomierz w końcu czy co? Bo w Płocku pokazuje stacja "tylko" 30mm FKP - 3 Maj 2021, 21:26 kmroz, No ni mam, ale cały dzień równo intensywnie napitalało, 50 mm jest z palcem w tyłku kmroz - 3 Maj 2021, 21:31 Mi to się wiele razy coś wydawało, ale prawda jest taka, że bez stacji/deszczomierza to ciężko coś sprawdzić. W 2019, kiedy byłem odzwyczajony od opadów, to nawet słaby deszczyk wydawał mi się monsunem. Przykładem był 28.08 wieczorem (właściwie już w nocy), kiedy niby myślalem, że leje, gdy wracałem do domu. Przychodzę, patrzę na deszczomierz i... praktycznie był pusty, jedynie drobne krople się osadziły.
Nie zmienia to faktu oczywiście, że 50mm to nie jest drastyczna suma wcale.PiotrNS - 3 Maj 2021, 21:33 Zgadzam się z Tobą Jorguś. Całokształt wypadł w tym przypadku fatalnie, a te pozytywne parametry zginęły wśród wielu negatywnych i bardzo negatywnych. Na wyżej położonych obszarach padało jeszcze więcej, np. w Łabowej spadło 406,3 mm, a maksymalnie (16 maja) aż 114,3.FKP - 3 Maj 2021, 21:33 kmroz, No może i 35 mm na przykład spadło, nie będę się wykłócał. W każdym bądź razie tutejsza gleba szybką "wciąga" takie opady kmroz - 3 Maj 2021, 21:35 W Sulejówku 21.06.2019 spadło tyle w 2 godziny, w Sierpcu dokładnie rok później w 4 godziny, więc nadal nie robi to wielkiego wrażenia, chociaż oczywiście biorąc pod uwagę, że już wcześniej sporo padało, to było groźne. Niemniej olbrzymie sumy opadów i powodzie błyskawiczne, to standard w tym klimacie, tylko IMGW ustawia stacje w cieniach opadowych. Do niedawna wierzyłem, że to przypadek, ale jestem niemal pewien, że robią to specjalnie.Jacob - 3 Maj 2021, 21:38 W 1 połowie 2010 roku jednak nie zmagaliśmy się z suszą i faktycznie przed Genueńczykiem w rzekach było sporo wody. W 2020 roku ten miesiąc by nie spowodował tak wielkiej powodzi, a z drugiej strony taki czerwuś 2020, 10 lat wcześniej byłby naprawdę dla nas groźnyPiotrNS - 3 Maj 2021, 21:47 Czerwiec 2020 wprawdzie był u mnie o wiele bardziej suchy od 2010, ale padało w nim dużo częściej (w czerwcu 2010 był dość wyraźny pustynny epizod), więc w 2010 roku mógł wyrządzić znaczne spustoszenie. Nawet po suszy wiosny 2020 podniósł poziom wody na tyle, że wyłączył z mapy drogowej jeden z nowosądeckich mostów, a wtedy miałby potencjał na spowodowanie naprawdę niebagatelnej powodzi.
Trudno jednak powiedzieć czy jej skala byłaby większa niż 11 lat temu, kiedy ulewy z początku czerwca wyrządziły podobne szkody co te majowe.