To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Zdjęcia miast i budynków - i miasta i wsie...

poszept - 10 Maj 2019, 20:46

Wieś Biskupice Radłowskie, należąca obecnie do diecezji tarnowskiej, figuruje w spisie biskupstwa krakowskiego już w XIII w. Wspomina o tym kronikarz Jan Długosz – oraz zapiski parafialne w Radłowie.

Biskupice były wsią kościelną, z której synowie chłopscy trafiali do szkół parafialnych i katedralnych. Długosz wspominał o Biskupicach przy Radłowie, podkreślając że jest to wieś "dobrze prosperująca, licząca 17 łanów, 3 karczmy, najlepszy dwór biskupi w kluczu radłowskim". Kilku chłopów z Biskupic walczyło w Bitwie pod Grunwaldem (Długosz).

Słup graniczny z 1450 roku zbudowany przez Zbigniewa Oleśnickiego (jest to najstarszy i najlepiej zachowany tego rodzaju zabytek w Polsce),

"ten znak posiadłości duchowne rozdziela i pańskie.

1450 rok 9 maj

na prawo daję duchowieństwu , na lewo przyznaję panom"


poszept - 14 Maj 2019, 19:33

Blizne - kościół Wszystkich Swiętych

Na terenie miejscowości na pagórku otoczonym drzewami znajduje się unikatowy w skali światowej zespół kościelno-plebański. Drewniany kościół parafialny pw. Wszystkich Świętych, powstał najprawdopodobniej w XV lub XVI w., w stylu gotyckim. W I poł. XVII w. dobudowano do niego wieżę, a na początku XIX w. rozebrano okalające soboty. W latach 1964-1980 obiekt został gruntownie odrestaurowany.


poszept - 21 Maj 2019, 07:26

Bobolice

Maleńki ten zameczek, z wielką atoli śmiałością na wierzchołku prawie niedostępnej skały wzniesiony. [...] W 1661 przestał być mieszkalnym i w skutek tego obrócił się w ruinę, która przecież jest ozdobą całej okolicy i stanowi jeden z najpiękniejszych naszych krajobrazów"

fragment z opisu w Tygodniku Ilustrowanym z 1861 r.


poszept - 22 Maj 2019, 08:46

Bobowa

Początki Bobowej, jak wielu innych polskich miejscowości przedstawiają się niejasno. Wg legendy Bobowa istniała już przed pierwszym najazdem Tatarów, a więc przed rokiem 1240, została jednak w wyniku tegoż najazdu doszczętnie zniszczona przez Tatarów. W każdej legendzie jest ponoć ziarno prawdy, może więc istotnie już w I połowie XIII w. istniała Bobowa. Wobec jednak braku źródłowego potwierdzenia tej informacji nie możemy jej uznawać za nic więcej, jak tylko legendę.


Koronka klockowa. Określenie to pochodzi od używanych do jej wyrobu drewnianych, wydłużonych szpulek, zakończonych trzonkiem, zwanym "klockiem". Karol Majcher, autor wydanej w 1991 r. monografii "Bobowa. Historia, ludzie, zabytki", cytuje w swej pracy encyklopedię powszechną z 1860 r. Czytamy w niej: Koronki bobowskie dawniej stanowiły ważną rubrykę w skromnej wyprawie okolicznych dziewic szlacheckich. Cała ludność niewieścia zajmuje się tą robotą. Służą na obszewki poszew i bielizny niewieściej." W wychodzącym we Lwowie "Dzienniku Literackim" pod datą 4 września 1866 r. Szczęsny Morawski w cyklu "Obrazki miast i miasteczek niektórych", pisząc o Bobowej odnotował: "W lecie, w pogodny dzień pod każdym niemal domem obaczym dziewczę, siedzące na progu, kamieniu lub stoliczku, przed poduszeczką wysypaną piaskiem, osadzoną na drążku toczonym, od którego na nitkach wiszą mnogie kręgielki. Są to klawisze, za pomocą których nić spleciona wzorzysto, przetwarza się w koronkę lub wstawkę. Dziewczęta nieraz samotnie, samoczwart siedzą wraz, śmiejąc się i rozmawiając wesoło, a palce ich w ciągłym ruchu nie mylą się - i rozmowa swoją drogą a koronka swoją. Wyrabiają wzory wszelkie, wcale ozdobne od wąziutkiej wstaweczki począwszy, aż do kilku calowej szerokości. W ostatnich latach jęły się Żydówki pracy tej". Morawski nazywał Bobową "stolicą sądeckich koronek". W istocie, po utracie popularności w XVIII w., koronkarstwo w wieku następnym przeżywało renesans, także na ziemiach polskich. W Bobowej, gdzie umiejętność wyrobu koronek była powszechnie znana, w 1899 r. powstała żeńska Krajowa Szkoła Koronkarska. Podobne placówki tworzono w autonomicznej Galicji, także i w innych miejscowościach, m.in. w Kańczudze, Zakopanem, Muszynie, Przeworsku i Starym Sączu. Uczono w nich koronkarstwa, hafciarstwa i tak zwanych "robót kobiecych".

LukeDiRT - 22 Maj 2019, 14:35

Cytat:
Bobolice

Maleńki ten zameczek, z wielką atoli śmiałością na wierzchołku prawie niedostępnej skały wzniesiony. [...] W 1661 przestał być mieszkalnym i w skutek tego obrócił się w ruinę, która przecież jest ozdobą całej okolicy i stanowi jeden z najpiękniejszych naszych krajobrazów"

fragment z opisu w Tygodniku Ilustrowanym z 1861 r.


W Bobolicach byłem tylko przejazdem w 2008 roku, gdy jechałem nad morze. Więc wiele rzeczy nie widziałem w tej miejscowości.

Cytat:
Bobowa

Początki Bobowej, jak wielu innych polskich miejscowości przedstawiają się niejasno. Wg legendy Bobowa istniała już przed pierwszym najazdem Tatarów, a więc przed rokiem 1240, została jednak w wyniku tegoż najazdu doszczętnie zniszczona przez Tatarów. W każdej legendzie jest ponoć ziarno prawdy, może więc istotnie już w I połowie XIII w. istniała Bobowa. Wobec jednak braku źródłowego potwierdzenia tej informacji nie możemy jej uznawać za nic więcej, jak tylko legendę.


Ładne zdjęcia. Nigdy nie byłem w tej miejscowości - najbliżej niej byłem w Szczawnicy, która znajduje się chyba ze 20km od Bobowej tak na oko.

poszept - 22 Maj 2019, 15:53

LukeDiRT napisał/a:
najbliżej niej byłem w Szczawnicy, która znajduje się chyba ze 20km od Bobowej tak na oko.


na oko :)

poszept - 14 Czerwiec 2019, 08:45

Bobrek - czworaki

Z inicjatywy hrabiny Teresy Wielopolskiej rozbudowano cały bobrecki majątek. Powstał wówczas okazały drewniany spichlerz (widnieje na nim data 1779) i murowany budynek czworaków (data 1782 została wyryta na sosrębie), które przetrwały do obecnych czasów.

Na terenie zabytkowych czworaków dziś mieści się prywatny skansen Państwa Klimowiczów. Dzięki ich kolekcjonerskiej pasji w czworakach swój dom odnalazło wiele przedmiotów, których funkcji nieraz już nawet nie pamiętamy.


poszept - 14 Czerwiec 2019, 08:47

Bobrek - Kościół pw Trójcy Przenajświętszej

Decyzja budowy kościoła została podjęta przez Administratora Diecezji Krakowskiej Księcia Prymasa Poniatowskiego wraz po rozmowie z panią Teresą z książąt Sułkowskich hr. Wielkopolską fundatorkami kościoła dnia 25 września 1788r. /czy w 1798 jak podaje 21 62r./ aplikując na rzecz nowo erygowanego kościoła różne dziesięciny.

poszept - 14 Czerwiec 2019, 08:49

Pierwsze wzmianki o pałacu w Bobrku, a dokładnie o zamku w Bobrku, na miejscu którego miał powstać obecny pałac, pochodzą już z 1408 r.

Zamek ten należał najprawdopodobniej do wojewody łęczyckiego Jana Ligęzy herbu Półkozic. W 1655 r. zamek w Bobrku przejął generał Wirtz, który w 1656 r. opuszczając Bobrek spalił zamek.

Następnym posiadaczem klucza bobreckego była rodzina Wielopolskich, a od 1779 r. Potuliccy. To oni wznieśli bardzo dużo zabudowań gospodarczych na terenie wsi oraz w pierwszej połowie XIX wybudowali nowy neoklasycystyczny pałac wraz z oficyną wśród lasu dębowego, który został zaadaptowany na park. Potuliccy do wybudowania pałacu posłużyli się starymi piwnicami i ich sklepieniami, oraz fragmentami murów.
W 2002 r. założenie pałacowo-parkowe kupił Raoof Ziyad, który jest jego obecnym właścicielem.



poszept - 14 Czerwiec 2019, 08:51

Na polanie bobreckiego parku znajduje się osobliwy pomnik. Spoczywający w ziemi dolomitowy blok upamiętnia miłość i przywiązanie człowieka do zwierzęcia.

Upamiętnia ona zwierzę, które, jak przez wiele lat sądzono, uratowało życie księciu Adamowi Sapiesze, wynosząc go z pola komarowskiej bitwy 1920 roku.

Pamiątkowy kamień postawił swojemu koniowi - Atamanowi książę Adam w podzięce za uratowanie życia podczas komarowskiej bitwy. Według jednych relacji w dużej mierze księciu pomógł kawalerzysta Józef Pietras.

Według innych - koń sam wrócił po swojego rannego pana i przeniósł go przez linię frontu w bezpieczne miejsce.

Okazało się jednak, że jest inaczej.

Podczas rozmowy z jedną z mieszkanek Bobrku Joanną Baran, która przed wojną przez wiele lat pracowała w bobreckim pałacu, pojawiła się wątpliwość, czy właścicielem konia był książę Adam, czy też może, według innych przekazów, jego brat Leon.

Pani Joanna obiecała wówczas, że o wyjaśnienie poprosi kogoś z rodziny Sapiehów, gdyż cały czas utrzymuje z nimi kontakt. Wraz z życzeniami świątecznymi do Joanny Baran dotarł napisany przez mieszkającą w Belgii księżnę Jadwigę, córkę Adama Sapiehy list, z którego wynikało, że uratowanym przez wierzchowca żołnierzem był jednak Leon brat Adama.

Wątpliwości natomiast nie ulega, że po swym chwalebnym czynie Ataman dożywotnio otrzymał wolność, nie był już siodłany ani zaprzęgany do wozu.

Według miejscowych przekazów kamień znajduje się w miejscu, w którym zwierzę dokonało żywota w 1936 roku./




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group