FKP - 29 Maj 2021, 21:42 W Płocku maj 2021 będzie najcieplejszy od... roku iks dedde dede de. Największy zawód od lat, nawet ja liczyłem na ciepełko, kmroz jest jakiś pechowy z wieszczeniem tych skrajności 
jorguś - 29 Maj 2021, 22:32 Ja w sumie sam już nie wiedziałem na co liczyć, ale jakoś te ciepełko, zwłaszcza w tym wydaniu Kmroza wydawało mi się abstracją. Niestety maj zawiódł totalnie, na prawdę nie uważam żeby był jakoś wyraźnie lepszy od ubiegłorocznego. Do 11-go na prawdę bardzo podobne przypadki, potem te kilka następnych dni oczywiście 20*1 zyskał wielką przewagę, ale ta II połowa... chyba nawet gorsza niż to co rok temu, wtedy chociaż było słońca więcej i jakieś pozory maja i ukrywane amplitudy, ten sraj nawet nie sili się na pozory. Oba oceniam na 2/10, nic więcej na ich obronę nie znajdują, a winorośle i orzechy włoskiej są po mojej stronie xD FKP - 29 Maj 2021, 22:47 jorguś, Myślę, że sraj 20*1 zasługuje u mnie na o jeden stopień wyższą ocenę niż poprzednik, więc dam mu 2/10, maje mają naprawdę niski poziom ostatnio, szczerze to nie wyobrażam sobie tak słabego września, oby srok 20*1 i tu nam nie przypomniał, na co jeszcze stać nasz zimny klimacik xd jorguś - 29 Maj 2021, 23:34 FKP, No niestety, 30.05.2019 bym się za nic w świecie nie spodziewał, że dwa kolejne sraje będą jeszcze gorsze xd 2020 też oceniam chyba ociupinkę gorzej, bo jednak takie 12-13.05 to były jakieś jaja z pogrzebu, w tym roku zabrakło takiego nieporozumienia, ale na 3/10 też nie zasługuje. A ostatnią "dwudziestkę" miałem u siebie 13.05 xDDDD PiotrNS - 29 Maj 2021, 23:41 Te przedłużające się chłody już się nudzą i chcę czegoś więcej, ale z drugiej strony podobnie jak Jorguś doceniam brak takich dni jak 12-13 maja 2020 czy 5-7, 12-16 maja 2019. W tym roku najgorszy był chyba 3 maja, kiedy było pochmurno i wietrznie, a temperatura ledwie doszła do 11 stopni... W maju 2019 i 2020 nie brakowało z kolei jeszcze zimniejszych dni, a taka "kurtkowa" pogoda w maju przeraża mnie chyba najbardziej. Wolę taki dłuższy umiarkowany chłód a'la maj 2004 (jak obecnie) niż w maju czuć się jak w grudniu w "nowej normie". jorguś - 29 Maj 2021, 23:57 Ja chyba oceniam tak: I dekada maja 2019: 2/10: mały bonusik za dwa pierwsze dni, poza tym tragedia, jak już się zrobiło słonecznie to przeraźliwe noce II dekada maja 2019: 3/10: 12-16.05 bez komentarza, absolutne zero. 11-go i 17-20.05 mniej lub bardziej spoko, oczywiście z naciskiem na weekend 18-19-go, cudeńko. No ale to jednak nadal znacznie więcej mega złego niż mega dobrego III dekada maja 2019: 4/10: kilka dni okropnych, opady aż przeginały momentami. Ale super dni oczywiście też nie brakowało, ponownie dopisał weekend z bonusowym poniedziałkiem i ostatni dzień miesiąca zapowiadający wiadomy czerwiec OCENA: 3/10 I dekada maja 2020: 3/10: Istna tragedia to w zasadzie 3, 6 i 7.05, reszta raczej złą. Poza weekendem, zwłaszcza już bardzo rasową niedzielę ze świetnym wieczorem II dekada maja 2020: 2/10: Obwarzanki ratują ten cyrk III dekada maja 2020: 2/10: W sumie sam nie wiem za co bardziej bonusuję, za pozory maja w pełni dnia czy za Izoldę xd Blisko dna ogólnie, ale jednak to już nie był taki cyrk jak II dekada OCENA: 2/10 I dekada maja 2021: 2/10: W sumie to nawet gorszy niż 2020, ponownie zakończenie troszkę wyplątało z wodorostów II dekada maja 2021: 4/10: Do 13-go palce lizać, potem już niestety się zepsuło. 15-go jeszcze na granicy dobrego smaku, reszta śmietnik III dekada maja 2021: 2/10: Nie ma słońca, nie ma ciepła w dzień, nie ma ciepła w nocy. Nie ma niczego  Nie daję 1/10, bo jednak są momenty i było by to nieuczciwe w porównaniu z choćby 3 dekadą sraja 2020, ale i tak rzyg
OCENA: 2.5/10 Jacob - 30 Maj 2021, 00:13 Nie chcę mi się rozpisywać xD 2019: 7/10 2020: 2/10 2021: 5/10 FKK - 30 Maj 2021, 11:12 Maj generalnie z wyjątkiem II dekady, kiedy dmuchnęło porządnym ciepłem w dniach 9-12.05. I dekada to nieporozumienie, temperatury mające problem z przekroczeniem 10 stopni w ciągu dnia, słońca nie za wiele, kwintesencją tego nieporozumienia był 2 maja - kiedy temperatura maksymalna osiągnęła 8 stopni, przez cały dzień było pochmurno, a po południu nastąpiła długa ulewa. To pogoda charakterystyczna dla listopada, a nie maja chociaż nie jest trudno znaleźć listopadowe dni, które przyniosły znacznie lepszą pogodę. Po ochłodzeniu 13.05 pogoda była w miarę przyzwoita w porównaniu do tego co się działo w I dekadzie maja: codziennie było kilkanaście stopni powyżej zera, często padało (przez co ciepło nie było tak odczuwane jak w rzeczywistości), ale też pojawiało się słońce, a wieczorem 19.05 przeszła też burza z opadem 8 mm. Taka pogoda byłaby świetna w kwietniu lub październiku, jednak w II połowie maja oczekuję oscylowania temperatur maksymalnych na poziomie 20 stopni. Jednak końcówka maja to koszmar - przenikliwe zimno odczuwane mimo przejaśnień na niebie, a wczorajszy powrót w nocy z urodzin kolegi - koszmar! To w lutym można było poczuć więcej prawdziwej wiosny niż wczoraj (aczkolwiek sam luty był w przeważającej części zimowy), a z kolei w listopadach czy grudniach bywały przyjemniejsze w odczuciu noce. Dane z Gdańska: https://www.ogimet.com/cg...ra=06&ind=12155 Ocena końcowa: 4/10, za krótki epizod ciepła i opady w II połowie, ale na więcej nie zasługuje ze względu na lodową pogodę na początku oraz końcu maja. Ja muszę wciąż od czasu do czasu dogrzewać mieszkanie grzejnikiem! jorguś - 30 Maj 2021, 13:53 Rodzice dziś przy obiedzie: "kiedy był ostatni tak okropny i zimny maj" xd nie chcieli wierzyć, że rok temu było jeszcze zimniej 
Bartek617 - 30 Maj 2021, 15:45 Cierpliwości, jeszcze maj się nie skończył. 
|
||||||
