jorguś - 24 Lipiec 2022, 18:05 Na mnie jednak większe wrażenie robiło Wspaniałe Półrocze, na pewno też maja na to wpływ emocje które towarzyszyly temu czasowi, dwa rekordy miesięczne z rzędu, pobicie rekordu lata, a poza lipcem to do 20-go dnia każdego miesiąca była realna szansa że dupnie rekordzikiem praktycznie w każdym miesiącu xd PiotrNS - 24 Lipiec 2022, 18:12 FKP, Ale Ty nie umniejszaj niezwykłości kwietnia 2018. Zdaję sobie sprawę z tego, że w skali kraju nie równa się czerwcowi 2019, ale wciąż jest jednym z dwóch najbardziej niezwykłych miesięcy przynajmniej w dorobku danych IMGW, deklasującym poprzedni rekord i większość znanych nam historycznych miesięcy. Na trzecim miejscu spośród miesięcy w serii Instytutu jest chyba luty 1990, który jednak nie ma podejścia do tej kwietniowej wyjątkowości. Wiem, że na północy kwiecień 2018 nie wszędzie pobił rekord, podczas gdy czerwiec 2019 sięgnął po złoto w każdym miejscu bez wyjątku. Ale nadal był miesiącem wprost oszałamiającym, który rozpoczynając Wspaniałe Półrocze był jego najbardziej zdumiewającą częścią. W końcu gdyby nie on, owo Półrocze nie byłoby półroczem 
FKP - 24 Lipiec 2022, 19:45 PiotrNS, Maj miał u mnie podobną anomalię do niego xd kmroz - 24 Lipiec 2022, 19:58
Już nie wymyślaj głupot XD Maj 2018 to w ogóle żart nie rekord, do 2030 zostanie przebity 3-4 krotnie, z czego raz albo dwa o ponad +1K xd 
FKP - 24 Lipiec 2022, 20:53 Nie wymyślam, kolorek ten sam u mnie  A głupoty to sam wymyślasz o jego przebijaniu XD
kmroz - 24 Lipiec 2022, 21:48
0.7K różnicy w anomalii to jednak sporo. Poza tym jeszcze przy porównywaniu czerwca 2019 do kwietnia 2018 to nie możemy zapominać, że czerwiec 2019 trafił w kalendarz idealnie (1.07 niby mógł jeszcze trochę pomóc, ale i 1.06 był ładnym dopalaczem), za to kwietniowi 2018 anomalia by spokojnie o ponad 1K wzrosła gdyby go przesunąć o 3 dni do przodu. Ten zimny początek z marszu go ustawił na osłabionej pozycji... PiotrNS - 24 Lipiec 2022, 22:28 Dokładnie, zresztą FKP jednak w tym przypadku byłeś daleko od ciemniejszego kolorku  Maj 2018 przebił rekord nie na tyle znacznie, by miał być bezpieczny, natomiast kwiecień 2018 wgniótł towarzystwo w ziemię, dodatkowo nie wykorzystując w pełni swojego potencjału - gdyby zaczął się 3 kwietnia i potrwał do 2 maja (czyli wpasował się w kalendarz podobnie jak konkurent), to i czerwiec 2019 by przy nim wysiadł, a w NS, Tarnowie czy Przemyślu byłby miesiącem letnim xD i zająłby miejsce w pierwszej dziesiątce najcieplejszych... majów. Maj 2018 w większości miejsc pobił rekord bardzo nieznacznie i na wielu stacjach ewentualne zwycięstwo nad 2002 zależało od tego, czy 31.05.2018 ruszy konwekcja 
FKP - 24 Lipiec 2022, 22:57
Teraz to żeś dosolił. Miesiąc, który w każdym zakątku ma pewny rekord, a gdzieniegdzie m.in. w NS jest najcieplejszym miesiącem bezwzględnie, pokonując wszystkie lipce i sierpnie  , poddał by się miesiącowi, który na N nie ma nawet rekordu xD W NS Mutant również jest bardziej niezwykłym miesiącem od kwietnia 2018, dlatego odstaw sympatie na bok i spojrzyj na sprawę obiektywnie. A z tym kalendarzem to wiecie, gdyby w 2018 wszystkie miesiące zaczynały się tydzień wcześniej, to wówczas mielibyśmy nie dwa, a trzy rekordy miesięczne
jorguś - 24 Lipiec 2022, 23:04 Gdyby trwał od 4 kwietnia do 3 maja 2018 to by faktycznie miał dość podobną anomalię jak czerwiec 2019, ale ten z kolei też by można o jeden dzień przesunąć więc no w to bym nie szedł faktycznie, Mutant jednak jest najbardziej niezwykłym miesiącem za mojego życia, a kwiecień 2018 bym umieścił na drugim miejscu. PiotrNS - 25 Lipiec 2022, 09:19
Mutant pobił tutaj dotychczasowy rekord o 2,1, zaś kwiecień 2018 o 2,2 stopnia, anomalia przekroczyła 5K w stosunku do normy 1981-2010, czego czerwiec nie dokonał. Od dawna masz tendencję do podważania rangi tego miesiąca, a pamiętaj, że o ile upały w czerwcu w jakimś stopniu są normalnym zjawiskiem, tak wielokrotne przekraczanie 25 stopni już w I połowie i liczne zbliżenia do 30-tki w połączeniu z ochłodzeniami do poziomu majowej normy - mniej Czerwiec 2019 w skali kraju był bardziej wybitny, ale tak - idealnie trafił w kalendarz i gdyby udało się to pozbawionemu pierwszych dwóch dni kwietniowi, to niczym by mu nie ustępował, a w wielu miejscach wręcz by go zmiażdżył.
|
||||||||||||||
