kmroz - 18 Luty 2022, 20:45 Cieszę się, że nawróciłeś się co do marca. I chociaż rozumiem Twoją wielką gorycz do obecnego lutego, to ja ze swojego punktu widzenia nie umiem go zgnoić na amen. Z powodu widocznego poniżej. I nie są to zdjęcia z Gór Izerskich. 2.02.2022: 7.02.2022: Nawet w grudniu było trudno o tak dobitne wypełnienie dosłownie wszystkiego niespotykanym kolorem, nie licząc wigilijnego poranku i dwóch magicznych szadzi (ale szadź to jednak kaliber niżej xd) FKP - 18 Luty 2022, 20:49 W marcu to dopiero poznacie, co oznacza prawdziwe cierpienie  📈
PiotrNS - 18 Luty 2022, 20:50 U mnie 2 i 5 lutego był tylko drobny puderek, który szybko zniknął i prawdopodobnie nie zostałby nawet zakwalifikowany jako pokrywa śnieżna; może 2-go dałoby się zmierzyć 1 cm, ale to tak kreatywnie. U Ciebie to co innego, pięknie... Dziękuję za takie zdjęcia ku pokrzepieniu serc  A co do marca, niedawno byłem przeciwny takiemu nadrabianiu zimy po zimie, ale ostatnie dwa dni tak mnie wnerwiły, że niech się dzieje, niech marzec zbierze choć trochę pozytywów dla tego roku. Na razie nie miał wiele do zaoferowania 
kmroz - 18 Luty 2022, 22:58 Cieszę się, że doceniłeś, to były piękne chwile, w których jeszcze naprawdę miałem nadzieję, że będzie to DUŻO lepsza zima od 2020xd/2021. Tak naprawdę dopiero po powrocie z wyjazdu zdałem sobie sprawę, że jest równie beznadziejna jak rok temu i nie ma realnej szansy na zmianę tego, przynajmniej w obrębie meteorologicznej zimy. jorguś - 19 Luty 2022, 10:25 Ja też nie cierpię tego lutego, jak każdego niezimowego zresztą xd Ale mimo wszystko jestem daleki od totalnego gnojenia go, korelacja niezłe usłonecznienie+dostateczne opady jest tu zachowana, ten wiatr mocno irytuje, racja, ale jak dla mnie to będzie po prostu chujowy, niezimowy luty, a nie jakiś dramat 
kmroz - 24 Październik 2022, 14:25 Luty 2012 w Lesku: https://www.ogimet.com/cg...d=REV&Send=Send Piękny, cudowny zimowy miesiąc w tamtym regionie - i to mimo dopalacza, jakim jest wysokość tej stacji nad poziomem morza Przydałby się taki w najbliższym sezonie, połączenie silnych mrozów z dużymi zwałami białego ścierwa. Nad Nowym Sączem przewaga oprócz samej w sobie ilości łajna, to jeszcze ten powszechnie znienawidzony 29.02, który tam się obył łaskawie. No i kluczowe, śnieg przynajmniej formalnie trzymał się cały miesiąc 
|
||||||
