Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Zdjęcia zimowe - Zima 2022/23
PiotrNS - 7 Styczeń 2023, 23:06 Chwilowy, ale wciąż piękny i pozwalający na chwilę zapomnienia o trwającej pogodowej pustce. Gratuluję widoków, które w kulminacyjnym momencie były chyba nawet trochę lepsze niż się spodziewałeś. Oby wróciły jak najprędzej, ale tym razem już w pełniejszej i - przede wszystkim - trwałej formie zgryźliwy tetryk - 8 Styczeń 2023, 21:24
PiotrNS napisał/a:
Chwilowy, ale wciąż piękny i pozwalający na chwilę zapomnienia o trwającej pogodowej pustce. Gratuluję widoków, które w kulminacyjnym momencie były chyba nawet trochę lepsze niż się spodziewałeś. Oby wróciły jak najprędzej, ale tym razem już w pełniejszej i - przede wszystkim - trwałej formie
Obawiam się, że takie śnieżno-szronowo-słoneczne widoki będą raczej incydentalne. Zimy są już nie takie jak dawniej. Niewykluczone, że to co mówią i piszą o "globalnym ociepleniu klimatu" jest do pewnego stopnia prawdą. Jednakże ocieplenia i ochłodzenia klimatu w przeszłości bywały cykliczne (chociażby glacjały i interglacjały). Możliwe, że teraz mamy przejściową fazę ocieplenia (nie wiadomo jak rozległą w czasie) po której znów nastąpi globalne ochłodzenie.Bartek617 - 9 Styczeń 2023, 18:47 Niziny, a także i wyżyny mogą w ogólnym rozrachunku stracić na śnieżności w przyszłych zimach, bo średnie normy temp. zaczynają zbliżać się lub przekraczać wartość neutralną (tj. 0 C), ale obszary podgórskie i górskie- wyraźnie wyższe niż 500 m. n. p. m. mogą paradoksalnie jeszcze przez pewien czas trochę na tym skorzystać: bo sumy opadów wzrosną i ocieplenie się pojawi, ale nie na tyle, by stanowiło to zagrożenie dla powstającej pokrywy.
Mam jeszcze jedno zdjęcie, które zrobiłem jeszcze poprzednią komórką, ale o którym sobie przez 2 tyg. zapomniałem: w ogóle ostatnio zmieniłem telefon (na model po Tacie), bo kilku latach użytkowania wyrobiło się gniazdo od ładowania. Prześwitująca nieśmiało przez dziury w balkonie biel wciąż była obecna u mnie (stan na 26 grudnia, trochę przed godz. 12). Ja wiem, że to wszystko jest "na siłę", ale widoki były wciąż odmienne niż przed 10 grudnia lub obecnie.
pawel - 10 Styczeń 2023, 18:18 A to dzisiejsze zabielenie:
Bartek617 - 10 Styczeń 2023, 21:37 Coś faktycznie ten różowy kolor na mapach WXCharts się pojawiał na obszarach podgórskich i górskich- ale w rejonie Krakowa pogoda ułożyła się raczej dziś "antyzłośliwie" i praktycznie tylko padał deszcz.
Na stacji pod Olkuszem temp. dzisiaj trzymała się na poziomie +/- +3 C, więc pewnie jeszcze też pojawiał się opad ciekły: opad był raczej ciągły, a w dodatku pojawiał się jeszcze w okresie, w którym przy takich temp. deszcz jest bardziej prawdopodobny (nie to co w kwietniu czy w maju, kiedy lubi lecieć w takiej sytuacji mieszanka lub nawet opad stały).
FKP - 20 Styczeń 2023, 18:39 Pięknie, kolorowo i żywo Bartek617 - 20 Styczeń 2023, 19:01 Z pierwszym określeniem można się całkowicie zgodzić, ale z drugim i trzecim tak raczej średnio. Chociaż dla takiego żółwia jak ja teoretycznie wszystko jest za "dynamiczne". Janekl - 21 Styczeń 2023, 15:15 Pawle dla mnie zimą to też ulubiony widok.PiotrNS - 21 Styczeń 2023, 23:25 Dzisiejszej nocy w Nowym Sączu spadło tyle mokrego śniegu, że dwie gałęzie w ogrodzie tego nie wytrzymały. Widoki były jednak takie, że w opinii mojego Taty nie wiadomo kiedy ostatnio był tak czysty, silnie biały śnieg. To zdjęcia od rodziców:
W Krakowie tak bajecznie nie było, bo śniegu mniej i od rana ulica pod moim oknem była już czarna. Sytuację ratowały pięknie oblepione drzewa.
Wieczorem w centrum miasta śnieg jeszcze był, ale przeważnie marnej jakości:
A to typowa krakowska ulica i chodnik II dekada grudnia w tym mieście to jakiś cud - a niżej widać to, co kojarzyło mi się z zimą w Krakowie przed 11.12.2022