FKP - 1 Listopad 2024, 18:14 zgryźliwy tetryk, Ale wcześniej kwiecień też prezentuje się całkiem nieźle w porównaniu do listopada. A w tym roku to już wgl była przepaść 
zgryźliwy tetryk - 1 Listopad 2024, 18:23 Nie na początku. Porównujmy całość tych miesięcy. Bartek617 - 1 Listopad 2024, 18:29 W tym roku właśnie przełom marca-kwietnia był istotnie wyjątkowy.  Nie mówię to co się działo w tym samym czasie rok czy 2-3 lata temu dla odmiany nie było również typowe.  Ale pod względem odczuć i doznań wybieram zdecydowanie to co było w tym roku, gdy zamiast przejmowania się perspektywą wilgotnego przedwiośnia, zastanawialiśmy się czy temp. wyniesie bliżej +15 C czy +20 C Ochłodzenie w połowie kwietnia było dotkliwe, ale u nas jednak działa jakiś bufor po dłuższym okresie szczytowania, w odróżnieniu do naszych południowych czy wschodnich sąsiadów na mapie Europy. Prawda jest taka, że 7 lat temu zejście do rangi przedwiośnia mogło łatwo wystąpić, bo wcześniejsze dni z 1 poł. kwietnia nie stały termicznie obok tegorocznych.
FKP - 1 Listopad 2024, 18:33 Na początku kwiecień też jest lepszy FKP - 1 Listopad 2024, 18:36 No i jeszcze miniskalniak z 5 kwietnia 2024  
zgryźliwy tetryk - 1 Listopad 2024, 19:04 Zależy który kwiecień, tu nie ma "reguły" Pamiętam śnieg w kwietniu, a także w listopadzie. Pogoda jest bardzo kapryśna, tak, że porównywanie miesięcy "en block" nie ma najmniejszego sensu. Bartek617 - 16 Listopad 2024, 19:42 Pod względem posiadanego potencjału dotyczącego ładnej pogody czy wyższych temp. dziennych (ogólnokrajowo) wygrywa raczej kwiecień lub maj (przy dłuższym dniu sumy usłonecznienia mogłyby wyjść wyższe, wiosną też z natury występują większe dobowe amplitudy temp.), w kwestii utrzymania większej stabilności termicznej i braku skrajnych scenariuszy termiczno-pogodowych zwyciężą dla odmiany miesiące jesienne- przynajmniej patrząc na pogodę w ciągu ostatnich kilku-kilkanastu lat. Październiki współczesne nie muszą mieć tak wysokiej średniej jak tegoroczny kwiecień (czy ten sprzed 6 l.), by jednak łagodna pogoda regularnie występowała. My ogólnie możemy mieć bardzo kompromisowe wejście w zimę, jednak nie może układ cyklonów wyglądać podobnie jak np. rok czy 2 lata temu... A wczesną wiosną no cóż, trzeba się albo modlić o jak najdłuższą dominację cyrkulacji strefowej, albo jednak tymczasowo liczyć na bardziej południowe niż północne masy powietrza.
|
||||||
