Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
2024 rok - Październik 2024
Bartek617 - 29 Wrzesień 2024, 20:25 Przez te kilka dni to śnieg jak się pojawił, to się ewakuował w mgnieniu oka- jedynie na krańcach południowych i wschodnich państwa (Polski), gdzie spadło go najwięcej, mógł się jeszcze konserwować (ale występował siłą rzeczy w mniejszych ilościach). Pierwszy (jesienny lub wczesnozimowy) śnieg szybciej jednak zwykle znika z powierzchni ziemi niż ostatni (na krańcu zimy lub na koncie wiosny). Bartek617 - 29 Wrzesień 2024, 20:33 Pan Damian np. przecenia rolę słońca w eliminacji białych krajobrazów... Owszem za jego sprawą spadły puch znika, ale deszcz zrobiłby to raczej dużo szybciej: stan ziemi zresztą wskazuje z nagrania tam załączonego, że dużo go raczej nie mogło wcześniej spaść (do ok. 2 cm pi razy oko)- na typowozimowy dzień raczej trochę za mało, no nie.
Jednak i tak się dziwię, że ludziom się chce w takich warunkach uprawiać aktywność fizyczną na zewnątrz (jak oczywiście nie mają żadnych zajęć do wykonania na swojej głowie). Dla mnie takie dni, przynajmniej o tej porze roku to doskonały pretekst, by się zaszyć w łóżku lub zażywać długiej ciepłej kąpieli (by nie myśleć z niepokojem o tym, co się za oknem dzieje)... zgryźliwy tetryk - 29 Wrzesień 2024, 20:35 Jeszcze jedna długoterminowa prognoza na październik 2024 roku.
Bartek617 - 29 Wrzesień 2024, 20:41 Wiele wskazuje na to, że obecna cyrkulacja jednak nie będzie rzeczywiście specjalnie sprzyjać występowaniu częstszych lub większych opadów. Coś tam pewnie popada w trakcie nowego tygodnia, jednak nie zdziwię się jak okaże się pod koniec, że wystąpi w październiku tego roku wyraźna przewaga dni suchych. Ta okoliczność jednak nie musi oznaczać, że często niebo będzie błękitne oraz równie często zaświeci słońce- Polska w końcu jest z natury kojarzona jako pochmurny kraj. Janekl - 30 Wrzesień 2024, 07:00
FKP napisał/a:
zgryźliwy tetryk, 14 października 2009 zasypało sporą część kraju, pamiętam relację w telewizji z zasypywanej Warszawy, u mnie też sporo spadło.
Akurat u mnie wtedy śniegu nie było ale jest to możliwe bo rano przymrozek a w dzień zaledwie 4/5 stopni.zgryźliwy tetryk - 30 Wrzesień 2024, 15:30
Janekl napisał/a:
FKP napisał/a:
zgryźliwy tetryk, 14 października 2009 zasypało sporą część kraju, pamiętam relację w telewizji z zasypywanej Warszawy, u mnie też sporo spadło.
Akurat u mnie wtedy śniegu nie było ale jest to możliwe bo rano przymrozek a w dzień zaledwie 4/5 stopni.
Oto dowód, że ta seria zdjęć została zrobiona 18 października 2009 roku. Prawdziwa złota polska jesień, śniegu ani śladu
kmroz - 30 Wrzesień 2024, 15:37 zgryźliwy tetryk, a co ma piernik do wiatraka, śnieg spadł 14.10 na rozgrzany grunt i już dzień później się w większości stopił. Bardzo by było dziwne, jakby po 4 dniach przy tak ciepłym gruncie były jeszcze jakieś ślady po śnieguzgryźliwy tetryk - 30 Wrzesień 2024, 15:53 Mylisz się. Nie neguje, że gdzie indziej spadł. śnieg. Lecz gdyby kilka dni wcześniej była u nas śnieżna, a nawet deszczowa pogoda nie zapraszałbym rodzinki. To fotki ze spaceru nad zalewem. Wielokrotnie się zdarzało, że gdy gdzie indziej było "nieładnie" to u nas pogodnie. Nawet zbyt sucho. W każdym razie u nas w połowie października 2009 roku nie spadła ani jedna śnieżynka.kmroz - 30 Wrzesień 2024, 17:59 zgryźliwy tetryk, ale pogoda zmienia się z dnia na dzień w naszym klimacie przecież. Gdyby "zła pogoda" kilka dni wcześniej uniemożliwiała zapraszanie rodziny, to byś ich nigdy nie zapraszał. Co to wgl za dziwne argumenty
Jedyne co te zdjęcia udowadniają, to że 18.10 nie było śniegu. 4 dni wcześniej mogło być go i 70cm.LukeDiRT - 30 Wrzesień 2024, 18:46 Ale tu się off-top zrobił...