kmroz - 11 Sierpień 2019, 20:51
Masz dość specyficzne upodobania 
Jacob - 11 Sierpień 2019, 20:54 Mi się nie chce rozpisywać więc napiszę w skrócie 
+: 2003,2004,2010,2013 i 2016 N: 2002,2012 i 2019 (nawet wachałem się nad pozytywną oceną, ale jednak noc za gorąca...) -: 2001,2005, 2006,2007,2008,2009,2011,2014,2015,2017 i 2018 Podobnie jak do 10 VIII mamy sporego pecha do tego dnia . Właściwie wybitnie udany ten dzień był o dopiero 15 i 16 lat temu. (w 2010,2013 i 2016 był na granicy udanego)
FKP - 11 Sierpień 2019, 20:59 W naszym zimnym klimacie jest tak mało tak ciepłych wieczorów i nocy, że trudno mieć do nich jakiekolwiek zastrzeżenia. Jednak z chęcią powitałbym jesień (wg swoich standardów oczywiście), gdyby mnie przez 3 miesiące takie wieczory wypieściły 
PiotrNS - 11 Sierpień 2019, 21:45 Na początku sierpnia 2015 dużo jeździłem na rowerze, także po nasłonecznionych terenach przy trudnym ukształtowaniu terenu, podobnie 22 czerwca 2016; noc z 30 na 31 lipca 2017 spędziłem na polu na obserwacjach astronomicznych (i było super  ), 2 sierpnia 2018 byłem w górach, a 4 sierpnia na ślubie i weselu. Tak więc nie jestem ze śniegu i lekki upał jeszcze wytrzymuję, może mnie masz za zimnoluba, ale wcale tak nie jest no może zimą Z tym że preferuję trochę niższe temperatury; opalać też się wolę poniżej "trzydziestki".
Jacob - 12 Sierpień 2019, 09:44 Dziś ją rozpoczne wątek
2018- niezwykle miła niespodzianka, po ponad miesiącu okropienstw
2017- paskudztwo, trochę podobny do dzisiejszego dnia
2016- po wyjątkowo zimnej nocy (5,3 st.) tmax podskoczyla do 20,4 st. Mimo to niezbyt pogodny dzień
2015- okropienstwo, znów było niemal 35 st... 2014- fajny dzionek, właśnie tego dnia rozpoczęło się wyjątkowo dlugie i cudowne polecie
2013- podobny jak rok później 
2012- bardzo średni podobnie jak w 2016 2011- taki sam jak w 2013 i 2014 xD 2010- trochę podobny do wczorajszego dnia 2009- średni 2008- kiepski 2007- duchota 
2006- średni 2005- paskudny 2004- bardzo ładny, było blisko upalu jednak nic z tmin ok 10 st.
2003- 4h uslonecznienia przy 20-stopniowej amplitudzie? Trochę podejrzane, powiedzmy, że neutralny ze znakiem zapytania... 2002- duchota i parnota
2001- bardzo ładny (co jest jednak niesamowite w tamtym lecie) Reasumujac +: 2001,2004,2011,2013,2014 i 2018 (ten zeszłoroczny zasługuje na szczególne wyróżnienie, bo żaden mu nawet do pięt nie dorosl )
N: 2003,2006,2009,2010,2012 i 2016 -: 2002,2005,2007,2008,2015,2017 i 2019 
kmroz - 12 Sierpień 2019, 09:50
To jest to co mówiłem, że usłonecznienie w Toruniu jest podejrzane w latach 2000-2004
https://www.ogimet.com/cg...&day=12&hora=23 W praktyce niebo pokrywały wtedy chmury piętra wysokiego, przez które słonko się oczywiście bez problemu przebijało, ale czujnik mógł mieć problem z wyłapaniem tego. A duża amplituda wynikała też z tego, że przechodził wtedy front ciepły, za którym dosłownie na chwilę napłynęło powietrze z francuskiego piekła, na szczęście nie na długo. kmroz - 12 Sierpień 2019, 10:12 Moja kolej 2018 - Dzień cirrostratusa, przez którego jednak bez problemu cały dzień przebijało się słońce 
Przyjemna rześkość, nie do przecenienia po tak długim okresie tropiku. Przecudnie rześki wieczór. 2017 - Po naprawdę nieznośnej nocy rano sporo słońca. W ciągu dnia przybyło chmur i popadał śladowy deszcz. Wieczorem rozpogodzenia i fajny spadek temperatury. 2016 - Fantastyczny dzień. Niezwykle rześki poranek i całkowicie bezchmurny, połączenie świeżego, chłodnego powietrza z grzejącym słoneczkiem to jest coś cudnego! W ciągu dnia temperatura szybko rosła, jednak średnia dobowa trzeci dzień z rzędu okazała się nieletnia - mimo przekroczenia 20 stopni w pełni dnia. W okolicy południa zaczęły wyłazić pierwsze obłoczki, a wczesnym wieczorem niebo zasnuło się chmurami. Wieczór dość rześki, ale oczywiście nie tak bardzo jak poprzedni. 2015 - Drugie apogeum upału, z bardzo pogodnym niebem i niewielkim zachmurzeniem przez kilka godzin w ciągu dnia. Noc gorąca, wieczór bardzo męczący. 2014 - Średni dzień. Do południa ciemnica, w drugiej części dnia pojawiło się więcej słońca. Temperatura komfortowa, wieczór naprawdę rześki, najchłodniejszy od 1.5 miesiąca
2013 - Super dzień. Rześki i bezchmurny poranek. W ciągu dnia przybyło cumulusów, a późnym po południem także cirrusów, które były zapowiedzią jednodniowego załamania pogody. Temperatura idealna na lato, jednocyfrowy punkt rosy Wieczór rześki i pogodny, dopiero nad ranem niebo zasnuło się chmurami i zaczęło padać.
2012 - Dzień bardzo chłodny, ale słoneczny, z umiarkowanym wiatrem. Ostatni jak dotąd przypadek 12.08 z tmax poniżej 20 stopni. W ciągu dnia zachmurzenie zmienne, umiarkowane lub małe, ale wieczór bezchmurny i naprawdę rześki, wręcz chłodny. 2011 - Po kilkudniowym ochłodzeniu lato powróciło Temperatura niemal idealna (25 stopni), do tego na niebie pełno chmur pierzastych (cirrusów), przez które jednak mocno przebijało się i grzało słoneczko Zarówno nad ranem, jak i wieczorem w miarę rześko, ale nie chłodno.
2010 - Niestety dzień bardzo gorący (subupalny), ale poprzedzony całkiem znośną nocą i z względnie sensownym wieczorem. Zachmurzenie małe, chwilami umiarkowane, ale i tak powietrze za suche nie było... 2009 - Do południa ponuro i chłodno, z potrzebnym opadem deszczu. Po południu wyszło słońce i temperatura jednak przekroczyła 20 stopni. Wieczór całkiem rześki, ale daleki od zimnego. Plus: 2018, 2016, 2013, 2012, 2011 Neutralny: 2017, 2014 Negatywny: 2015, 2010, 2009 Dzisiejszy dzień jak na razie mi całkiem się podoba, zachmurzenie jest umiarkowane, wieje umiarkowany wiaterek, temperatura komfortowa. Za chwilę wg radaru może u mnie pokropić słaby deszcz, ale liczę oczywiście na to, że to nie jedyne opady - modele przewidują całkiem ładny układ opadowy (burzowy?) w nocy. kmroz - 14 Sierpień 2019, 11:49 Aktualnie jestem w MP i powiem szczerze czuje się jakbym przyjechał z Chorwacji do Polski, w końcu piękna zieleń. A tymczasem, czas na podróż po poprzednich latach dnia 14.08: 2018- rano słonecznie i ciepło do 26 stopni, ale szybko przeszedł suchy front, ochłodziło się i zaczął wiać wiatr. Pod wieczór ponownie wyszło słońce. 2017- przepięknyi lampowy dzień z rześką nocą,, za dnia do 23 stopni. Piękne lato. 2016- również 23 stopnie, ale pochmurno dosyć 2015- pierwszy dzień bez upału od 2.08, ale i tak bardzo gorąco, oczywiście lampowy 2014- po nocnych burzach pochmurno, ale sucho. Chłodno dosyć 2013 - cudny słoneczny dzień, ale dość rześki, około 21 stopni. Noc naprawdę chłodna. 2012 - pochmurno i chłodno 2011 - temperatura umiarkowana, słonecznie, ale dosyć parno 2010 - gorąco i słonecznie 2009- powrót ładnej pogody po 3 słabych dniach, chłodno. + 2009, 2013, 2017, 2018 N 2010,2011,2016 - 2012,2014,2015 LukeDiRT - 14 Sierpień 2019, 19:21 14 sierpnia w poprzednich latach w Gliwicach: 2005  20 stopni, zachmurzenie duże
2006 22 stopnie, zachmurzenie umiarkowane
2007 26 stopni, pogodnie
2008 27 stopni, pogodnie
2009 22 stopnie, pogodnie
2010 29 stopni, burze konwekcyjne (nawet w nocy była wtedy dość pokaźna burza)
2011 22 stopnie, pogodnie
2012 21 stopni, deszcz
2013 21 stopni, pogodnie
2014 20 stopni, deszcz. Krótko mówiąc - padaka
2015 32 stopnie, pogodnie
2016 25 stopni, burze
2017 22 stopnie, deszcz
2018 26 stopni, zachmurzenie średnio-umiarkowane
2019 20 stopni, deszcz (zwłaszcza późną nocą oraz rano).
Jacob - 15 Sierpień 2019, 16:45 15 sierpnia: 2019: cudowny dzionek bo bardzo chłodnej nocy
2018: podobna tmax, ale znacznie wyższa tmin, ponury dzień
2017: również wspaniały, podobny jak dzisiejszy, chociaż wyższa tmin, 10 st. 2016: chłodny, niezbyt pogodny, ale 5 h uslonecznienia to jeszcze nie tak źle 2015: okropny, upał po nieznosnej nocy, wieczorem przeszły bezopadowe burze, najcieplejszy w obecnym wieku 2014: podobny jak 2 lata później 2013: przyjemny i rzeski dzień (choć noc trochę cieplejsza niż dziś). Najzimniejszy w obecnym wieku 2012: jałowa ciemnica (bez opadów) tmax < 20 st. Aż dziwne, że rok później 15 sierpnia był zmniejszy, ale to jedynie wpływ tmin 2011: też paskudny chociaż całkiem ciepły 2010: upalna duchota
2009: bardzo fajny, jak większość dni tamtego miesiąca
2008: pamietny dzień, z powodu rekordowych trąb powietrznych, które wtedy przeszły nad częścią kraju... U mnie na szczęście spokojny, jednak z zerowym uslonecznieniem i tmax < 20 st. 2007: ten chyba zadowolilby największą liczbę osób. Gorący, jednak nie upalny (tmax 28,6 st.) noc też całkiem przyjemna (tmin 11 st.) 2006: nawet niezły, jeden z najlepszych dni tamtego miesiąca 2005: identyczny jak rok później 2004: piękny, noc jeszcze zimniejsza niż dziś (tmin 5,5 st.) 2003: również bardzo fajny 2002: chyba najgorszy, termicznie jeszcze nie było tragedii, ale wyjątkowo wysoka wilgotność obrzydza ten dzień (śr. wilgotność 84%, przy tmax 29 st. To prawdziwy koszmar...) 2001: upalny, podobny jak w 2015 +: 2003,2004,2007,2009,2013,2017 i 2019 N: 2005,2006,2014 i 2016 -: 2001,2002,2008,2010,2011,2012,2015 i 2018 Czyli +/- ten dzień tak samo często się udaje jak i nie
|
||||||||||
