Bartek617 - 2 Grudzień 2023, 14:56 Nie wiem, czy się to pojęcie pojawiło, ale jeśli nie, to miałbym ochotę je dodać, widząc co się obecnie za oknem dzieje.  
Antybożonarodzeniowiec- osoba, która jest święcie przekonana, że czas Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia zawsze będzie przebiegał bez jakiegokolwiek śniegu (nieważne czy z nieba czy na ziemi oraz nieważne czy w fazie topnienia [ta okoliczność też się oczywiście powinna liczyć, jeśli pokrywa wytrwa przynajmniej do poranka 26.12.] czy stagnacji czy akumulacji)
Moim zdaniem takie przekonanie jest mimo wszystko bezpodstawne (bo w takim układzie jaki sens miałoby sporządzenie jakichkolwiek prognoz na ten termin, jeżeli miałyby wyglądać jeśli nie tak samo, to bardzo podobnie?) i po latach łagodnych grudni: m. in. Mikołajek, Świąt czy Sylwestrów teraz nadejdzie solidne odreagowanie- a przynajmniej w regionach, w których już leży dużo śniegu.
jorguś - 20 Luty 2024, 19:04 Gusła- prognozowanie bardzo odległych terminów na podstawie, delikatnie mówiąc- bardzo wątpliwych przesłanek typu sytuacja baryczna w danym momencie, SSW, cykle słoneczne, korelacje, statystyki itp. Gusła nierzadko kończą się totalna klęską, aktualnym przypadkiem jest oczywiście luty br, który wg różnych przesłanek miał być miesiącem mroźnym I śnieżnym, a rzeczywistość okazała się być zgoła odmienna. jorguś - 20 Luty 2024, 19:05 Strzelanie w ługo (zamiennie: walenie w ługo)- określenie oznaczające masturbacje męskich narządów rozrodczych. To określenie charakterystyczne typowo dla forum, ciężko spotkać się z taką formą nawet w słownikach młodzieżowego slangu. FKP - 20 Luty 2024, 19:08 Globcio nad Globciami - wyznanie wiary w Globcia, termin utworzony przez pewnego użytkownika Łowców Śnieżyc 
Dobordzić (syn. przybordzić) - wygenerować dużą anomalię na plus. Przełamek, przełamaniec - dekada, miesiąc, pora roku, bądź rok, który wyłamuje się z trwającego trendu minionych dekad, miesięcy, pór roku czy lat. kmroz - 6 Marzec 2024, 15:38 niewiernotomaszyzm - podejście niekiedy słuszne, niekiedy mniej, polegające na tym, że póki się jakiegoś zjawiska pogodowego nie zobaczy na żywo, to się nie uwierzy. Czołowym przykładem niewiernotomaszyzmu jest zachowanie pewnej gruby pasjonatów pogodowych w okolicy 10.01.2021, którzy negowali pojawienie się realnej pokrywy śnieżnej i tmin spadającej poniżej -10 stopni w ciągu kolejnych 10 dni. pogoda bartkowa - okołozerowe, lekkoplusowe "łajno" w okresie zimowym, najlepiej w wersji suchej i zarazem lochowej. Dopuszczalne granice to tmin około -3 stopni (ewentualnie jeśli jest lampa, to może być niżej, byle za dnia wtedy było na wyraźnym plusie) i tmax koło +7 stopni (podobnie - w przypadku lampy dopuszczalne nieco wyżej, do +10 - ale musi być mróz w nocy)
FKP - 10 Marzec 2024, 20:37 Niezasłużona wiosna - ciepła wiosna po ciepłej zimie. Zasłużona wiosna - ciepła wiosna, a raczej jej część po wyniszczającej, mroźnej i śnieżnej zimie. Miesiąc zwyczajnie rekordowo ciepły - miesiąc, który bije poprzedni rekord, a zarazem nie staje się mutantem xd kmroz - 5 Kwiecień 2024, 12:06 "Swetrowanie" - swego rodzaju odmiana bartkowania, opierająca się na podejściu, że jeśli tylko gdziekolwiek w okresie kwiecień-maj lub w październiku pojawi się jakikolwiek ślad tzw. "wilgotnego przedwiośnia" to nie zasługujemy do końca maja (lub roku w przypadku października) na żadne ocieplenia na tyle mocne, by można było zdjąć sweter, a jeśli nawet takie się trafią, to i tak trzeba chodzić w swetrze. Jest to swego rodzaju radykalna odwrotność podejścia Piotra, który z kolei uważa, że gdy w okresie zimowym nie było wystarczająco odpowiedniego bubu  , to nie zasługujemy na żadne większe ciepło.
Oto komentarz dzisiaj, będący trochę esencją "swetrowania".
Bartek617 - 6 Kwiecień 2024, 20:49 Podejście Piotra opiera się na wyznaczeniu średniej przez ekstrema, a u mnie mimo wszystko jak najczęstszemu podążaniu wzdłuż tej średniej (chociaż wiem, wiem, też się teraz oddalam od "złotego środka", jak wspomniałem, że się cieszę z dotychczasowego przebiegu kwietnia). No ale prawda jest taka, że cieszę się, bo widzę na tle ostatnich lat całkiem sensowną alternatywę, a nie dlatego że uważam że to bezwzględny wzór wzorów: jakby to ode mnie zależało, wolałbym jednak bardziej neutralne (choć wciąż wyższe niż niższe) temp.. Szybki rozwój w przyrodzie ma podkreślić wyjątkowość tego sezonu, ale jak widzę prognozy po połowie kwietnia, to i tu nawet nie wiem czy jest większy sens, by się epatować "dobrym startem", jaki był też pewnie np. w latach 2016-2017.
PiotrNS - 6 Kwiecień 2024, 23:07 Jakim cudem jeszcze nie ma tej definicji 
Aturcja - utrzymywanie się pogody powyżej normy, jednak nie na tyle daleko, by mogło to mocniej przykuwać uwagę. Dopuszczalne są większe ocieplenia i przelotne ochłodzenia, jednak krótkie i niezaburzające ogólnie atureckiego, niekojarzącego się z Globciem obrazu. Zabielenie koło torów - cienka, ledwo przykrywająca ziemię pokrywa śnieżna możliwa do zaobserwowania właściwie tylko tam, gdzie nikt jej nie podeptał ani nie podjęto się odśnieżania. Cechą charakterystyczną jest wystająca trawa. Dobre na listopad - pokrywa śnieżna większa niżzabielenie koło torów, jednak na tyle mała i niestała, że w miesiącach zimowych ma prawo budzić niesmak miłośników zimowej aury. O ile w listopadzie, na początek sezonu przedstawiałaby się nieźle, to w styczniu czy lutym jest za to dwója. Dobre na listopad były u mnie prawie wszystkie pokrywy śnieżne sezonu 2021/22 
kmroz - 6 Kwiecień 2024, 23:19 PiotrNS, zawsze myślałem, że dobre na listopad to jest coś mniej niż zabielenie koło torów xd |
||||||||
