kmroz - 6 Listopad 2023, 11:43 No to dzisiaj miałem znowu sen o "alternatywnej przeszłości". Dział się w bliżej nieokreślonej teraźniejszości, ale polegał na oglądaniu zdjęć i nagrań z 6.12.2021 z okolicy stacji WKD Michałowice. Śniegu na tych nagraniach było malutko, ale nie aż tak malutko, jak w rzeczywistości tego dnia, takie 3-4cm ciągłej pokrywy były i co ważne białe były wszystkie ulice i chodniki, o czym w "realnym" dałpudru 2021 przed Wigilią można było pomarzyć xd Natomiast drugi element tego snu, to kto się pojawił na tych nagraniach (na których było ogólnie śmiesznie, jakieś rzucanie się śnieżkami itp.  ). Wystąpił tam pewien mój znajomy z Kaszub, fanatyk śniegu jeszcze większy niż ja, z którym właśnie w 2021 miałem kontakt (obecnie założył rodzine i już ma średnio czas na pogodę), pewna dziewczyna, którą w rzeczywistością widziałem tylko raz w lipcu 2023 (XD) i przede wszystkim moja "wakacyjna miłość", o której pisałem w wątku muzycznym. W grudniu 2021 ją już znałem, ale dosyć słabo.
Bartek617 - 6 Listopad 2023, 12:30 Fajny sen.  Ja miałem jak zwykle o niebo gorszy.  Pogoda co prawda w nim obecna była przyjemna, bo i temp. były umiarkowane i na niebie nie było groźnych, ciemnych, burzowych chmur, ale... w niczym ta okoliczność nie pomagała zupełnie...
Śniło mi się, że znów zaliczyłem powrót do przeszłości (okolice gimnazjum) i koledzy (tacy raczej łobuzy, a przynajmniej cwaniaczki) naciskali na mnie, bym im powiedział, kto mi się podoba. No to im wyśpiewałem wszystko ze szczegółami (a ja byłem raczej pruderyjny jak to w rzeczywistości, żadne zbereźności mi po głowie nie chodziły), jednak z konieczności i przymusu niż tzw. dobrej woli. Zaczęli się śmiać, ale potem zaoferowali mi pomoc w podejściu do tej nauczycielki. W rzeczywistości jednak ich prawdziwe intencje okazały się zupełnie inne: donieśli na mnie innym pedagogom oraz swoim rodzicom (jak się później dowiedziałem), że jestem jakimś chorym zwyrodnialcem, że mam jakieś nieludzkie i niecne plany czy zamiary (typu gwałt). Pewnego dnia idąc w stronę szkoły doświadczyłem nieprzyjemnego zdarzenia: jedna matka wystrofowała jednego ucznia, drugiego (tych moich znajomych, którzy nagle się zmienili, nagle byli smutni), ale reprymenda największa mi się dostała. Pamiętam, że zaczynałem mieć wszystkiego dość. Idąc na przystanek autobusowy (obok znajdował się tramwajowy) spotkałem inną nauczycielkę, bodajże od plastyki. Próbowałem spokojnie rozmawiać i się wytłumaczyć, że to wszystko czego się dowiedziała, było nieprawdą, ale ta pani nagle ryknęła na mnie z papą, że co sobie wyobrażam, że trzeba zrobić ze mną porządek... Jak byłem zwykle spokojny i spolegliwy (w sensie uległy), tak nagle po prostu na nią wybuchłem (mając łzy w oczach), że co ona tak naprawdę o mnie wie i zagroziłem jej, że na jej oczach ten porządek szybciej zapanuje niż jej się wydaje... I słowo ciałem się stało- na efekty rzeczywiście nie trzeba było długo czekać, bo akurat tramwaj przejeżdżał: po prostu idealna okazja, położyłem się cały spłakany i bezradny na torach. Jedyne źródło wilgoci to były moje łzy spływające z policzków na tory, kałuż nie było, słoneczna pogoda sobie trwała w najlepsze (zupełnie odmiennie do mojego nastroju- ulewny deszcz z grzmotami w tle tak bym go opisał)... Pamiętam w ostatnich chwilach życia, że ona coś tam zaczęła krzyczeć, że niby próbowała mnie ratować, ale ja już to wszystko miałem jak wy to mówicie w bogatkach- po śmierci mój duch najwyżej mógł mieć z tego tytułu pewną niezdrową satysfakcję, że po prostu utarłem wszystkim osobom nosa, które stały się wobec mnie źle nastawione i mnie zupełnie nie rozumiały, a jedynie uciekały się do bezwzględnych, wykluczających sądów...
Bartek617 - 6 Listopad 2023, 13:05 Przepraszam, straszne mam te wysrywy... Na szczęście moje życie tak źle nie wygląda , chociaż i tak nie ma się za bardzo z czego cieszyć- wypasu jakiegoś nie ma...
kmroz - 7 Listopad 2023, 09:27 https://dziennikbaltycki.pl/melania-koter/pk/5635427 Córka tego ziomka z Kaszub, który mi się śnił wczoraj XDD Bartek617 - 7 Listopad 2023, 15:51 Matko Boska- straszna jest ta okoliczność, jak się człowiek znajduje w internecie, a co dopiero jak ledwo odrasta z ziemi i jeszcze prawdopodobnie nie umie mówić, czytać, słuchać czy pisać. Ja wiem, zdania mogą być jak najbardziej podzielone (także i w tej kwestii), ale mnie przynajmniej by popularność zarówno w rzeczywistym świecie, jak i w sieci nic a nic nie cieszyła.
Bartek617 - 8 Grudzień 2023, 11:31 Dzisiaj miałem który w zasadzie tylko początkowo można uznać za koszmar. Chodzi o to, że na przestrzeni dłuższego czasu chodziły mi po głowie różne dziwne rzeczy i wyznania do niewiast, które mi się podobają, także i te z zagranicy.  Używałem tego typu sformułowań: "Jesteś/Jest Pani tak piękna, że na Twój/Pani widok chcę erek... znaczy elekcji.". Za każdym razem spotykałem się z pewnym odczuciem konsternacji, że źle dobrałem słowa- za każdym razem pogoda też była podobna i odzwierciedlała mój nastrój: temp. były niskie, a także niebo było sine, pochmurne, jakby zbierało się na deszcz. Kilka dni później dostałem list, że za swoje działania zostałem nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla. Nagrodę miałem odebrać w stolicy, w Warszawie. Ponieważ myślałem swoją drogą o dłuższym wyjeździe do największego miasta Polski, postanowiłem spędzić tam czas. Co mnie uderzyło, to znacznie większy gorąc i niesamowicie bezchmurne, lazurowe niebo- przez wiele dni nawet ani jeden obłok się nie pojawiał: te obserwacje tylko potwierdziły moje dotychczasowe wyobrażenia o zwykle panującej pogodzie w tym mieście, jak jest pięknie.  Zapomniałem się jednak elegancko ubrać- przyjechałem po odznaczenie w "stroju galowym inaczej" (kolorowa koszulka T-Shirt, bluza z kapturem, dżinsy, halówki). Na miejscu się trochę spaliłem ze wstydu (nie wiedziałem, że trzeba się na taką ceremonię odświętnie odziać) , ale zobaczyłem wszystkie niewiasty, które się uśmiechały w moją stronę i ten widok mnie jakoś dziwnie podbudował. 
PiotrNS - 8 Grudzień 2023, 23:05 Uśmiech niewiasty może rozjaśnić każdy dzień niezależnie od pogody  Świetna opowieść, choć tekst na podryw brzmi trochę niepokojąco, lepiej takiego nie rozważać Pokojowej Nagrody Nobla z wyprzedzeniem gratuluję, bo odnoszę wrażenie, że jesteś na dobrej drodze 
A mnie dziś, pomimo trwającej zimy, znowu śniła się burza i to, że fotografując przez okno próbuję tak dobrać ustawienia aparatu, by jak najwierniej oddać ciemność nasuwających się chmur
Bartek617 - 9 Grudzień 2023, 12:43 Może wyda się to w głupie, ale w trakcie zimy też się taka pogoda może zdarzyć, jakby się na burzę zbierało- pamiętam, że się przynajmniej parę razy w ciągu ostatnich sezonów zjawiały takie apokaliptycznie granatowe chmurzyska.
jorguś - 10 Grudzień 2023, 20:30
Za taki tekst na podryw to Twój pan strażak w stanie erek... mógłby się zgiąć w pół
Bartek617 - 23 Grudzień 2023, 13:40 Remiza (tzn. siedziba straży pożarnej) jest u mnie na wsi niedaleko. Ale wzniecać pożarów nie warto.
Dzisiaj mi się śniło, że w Gdańsku (także w nadmorskiej części miasta) leżało znacznie więcej puchu niż w Egiertowie.
|
||||||||
