To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

2019 rok - 18.07.2019 - najprzyjemniejszy dzień 2019 roku

Jacob - 10 Styczeń 2020, 18:20

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Lato 2008 tez ja je tak średnio pamiętam, ale wtedy od maja do lipca było susza, prawie jak 10 lat później


W lipcu i sierpniu jak najbardziej, zresztą wtedy uważałem to za standard, nawet nie wiedziałem, że może być inaczej ;) Niestety zgubiłem pamiętnik z 2008, więc pewności nie mam, za to w tym 2007 i 2009 dostrzegłem sporo wpisów im poświęconym.

Najgorszy był jednak zdecydowanie okres 2010-12, wtedy już pamiętam jak sobie z kolegami wręcz żartowaliśmy z tej plagi (taki śmiech przez łzy)


Wcześniej lata 2003-6 były chyba za to łaskawe pod tym względem, ale możemy gdybac. Bo też bym nie powiedział, że w sierpniu 2019 były tak uciążliwy, jednak miałem "przyjemność" tego doświadczyć :-/

Jacob - 10 Styczeń 2020, 18:22

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Z upiornymi nieletnimi nocami


Według standardów Fana to nie było wtedy lata, może kawałek pierwszej połowy sierpnia się łapie, ale też pamiętam jakoś po powrocie z Chorwacji koło 10.08 taką iście upiorną, rześką noc...


Lato 2008 było DUZO bardziej "nieletnie" niż lato 2013, zwłaszcza wg. standardow @FKP ;-)

kmroz - 10 Styczeń 2020, 18:23

Jacob napisał/a:
Wcześniej lata 2003-6 były chyba za to łaskawe pod tym względem, ale możemy gdybac. Bo też bym nie powiedział, że w sierpniu 2019 były tak uciążliwy, jednak miałem "przyjemność" tego doświadczyć


W 2004 pamiętam przede wszystkim maj, kiedy było pełno komarów na jakiejś wyciecze szkolnej w lesie. Chyba wtedy po raz pierwszy zapoznałem się z parszywymi preparatami antykomarowymi, do których czuję do dzisiaj straszny wstręt i są dla mnie koszmarem letnich imprez w plenerze (podobnie jak zamach kremu przeciwsłonecznego na plażach, czy zapach preparatów antykleszczowych na spacerach w lesie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

W 2005 i 2006 jakby się teraz zastanowić, mogło faktycznie nie być ich tak dużo - w pamiętnikach z tych sezonów nic o tym nie ma, w moich wspomnieniach podobnie. A do typu pogody faktycznie pasowała niewielka ilość tych wampirów.

FKP - 10 Styczeń 2020, 18:25

Pamiętam taki fajny, ciepły, słoneczny dzień w drugiej połowie lipca oraz 19 czerwca i to rzutuje na całe lato. Natomiast kleszczy w roku najwięcej u mnie jest od kwietnia do czerwca, późnej już mniej.
kmroz - 10 Styczeń 2020, 18:26

Jacob napisał/a:
Lato 2008 było DUZO bardziej "nieletnie" niż lato 2013, zwłaszcza wg. standardow @FKP


Nie ma co porównywać nawet , czerwiec to jedna wielka lodowa żarówa, taki idealny dla mocnych ciepłolubów kwiecień (zresztą bardzo przypominał okres 8-30.04.2018).

Lipiec i sierpień też w przewadze bardzo chłodne (jak na standardy XXI wieku ofc) , mogę się mylić, ale chyba zimniejszych wakacji do dzisiaj nie było :?:

Jacob - 10 Styczeń 2020, 18:28

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Wcześniej lata 2003-6 były chyba za to łaskawe pod tym względem, ale możemy gdybac. Bo też bym nie powiedział, że w sierpniu 2019 były tak uciążliwy, jednak miałem "przyjemność" tego doświadczyć


W 2004 pamiętam przede wszystkim maj, kiedy było pełno komarów na jakiejś wyciecze szkolnej w lesie. Chyba wtedy po raz pierwszy zapoznałem się z parszywymi preparatami antykomarowymi, do których czuję do dzisiaj straszny wstręt i są dla mnie koszmarem letnich imprez w plenerze (podobnie jak zamach kremu przeciwsłonecznego na plażach, czy zapach preparatów antykleszczowych na spacerach w lesie :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

W 2005 i 2006 jakby się teraz zastanowić, mogło faktycznie nie być ich tak dużo - w pamiętnikach z tych sezonów nic o tym nie ma, w moich wspomnieniach podobnie. A do typu pogody faktycznie pasowała niewielka ilość tych wampirów.


Dziwne, że w tak zimnym maju i w dodatku niezbyt wilgotnym. Później czerwiec i lipiec były o dziwo suche i byłem pewien, że to był wyjątkowo łaskawy rok pod względem tych wampirów...

kmroz - 10 Styczeń 2020, 18:29

FKP napisał/a:
Pamiętam taki fajny, ciepły, słoneczny dzień w drugiej połowie lipca oraz 19 czerwca i to rzutuje na całe lato


19.06, no on to nieletni po całości wg Twoich standardów. Letni w drugiej połowie czerwca to mógł być 23.06, 26.06, 27.06 lub 30.06, więc pewnie któryś z tych dni :idea:

FKP napisał/a:
Natomiast kleszczy w roku najwięcej u mnie jest od kwietnia do czerwca, późnej już mniej.


To prawda. Ja czytałem, że mają one dwie fazy "wysypu" - wiosenny i jesienny. Ja z tym drugim wiele lat się nie spotkałem (biały pies to doskonały wyznacznik, by to sprawdzać). Do czasu, aż 3.10 ub.r. znalazłem wkręconego kleszcza w swoim ciele....


EDIT: jednak się zapędziłem, 26,27 i 30.06 miały zdecydowanie nieletnie noce w Płocku :D

https://ogimet.com/cgi-bin/gsynres?lang=en&ind=12360&ndays=51&ano=2008&mes=06&day=31&hora=23&ord=REV&Send=Send

Jedynie 23.06 pasuje do opisu. Gorący, z prawdziwie letnią nocą oraz bardzo pogodny. I jeszcze poranna burza. Myślę, że to przykład wymarzonego dnia dla Ciebie latem.

Jacob - 10 Styczeń 2020, 18:29

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Lato 2008 było DUZO bardziej "nieletnie" niż lato 2013, zwłaszcza wg. standardow @FKP


Nie ma co porównywać nawet , czerwiec to jedna wielka lodowa żarówa, taki idealny dla mocnych ciepłolubów kwiecień (zresztą bardzo przypominał okres 8-30.04.2018).

Lipiec i sierpień też w przewadze bardzo chłodne (jak na standardy XXI wieku ofc) , mogę się mylić, ale chyba zimniejszych wakacji do dzisiaj nie było :?:


Nie wiem czy nie wakacje 2016, ale dużej różnicy nie było

FKP - 10 Styczeń 2020, 18:32

kmroz napisał/a:
Jacob napisał/a:
Lato 2008 było DUZO bardziej "nieletnie" niż lato 2013, zwłaszcza wg. standardow @FKP


Nie ma co porównywać nawet , czerwiec to jedna wielka lodowa żarówa, taki idealny dla mocnych ciepłolubów kwiecień (zresztą bardzo przypominał okres 8-30.04.2018).

Lipiec i sierpień też w przewadze bardzo chłodne (jak na standardy XXI wieku ofc) , mogę się mylić, ale chyba zimniejszych wakacji do dzisiaj nie było :?:

Nie no kolego, teraz to już trochę popłynąłeś, lipiec 2008 śr. t. maks. 25,2 st., sierpień 24.1 st., chłodniejsze wakacje były w 2009, 2011, 2017, porównywalne z 2013. Czerwiec śr. t. maks. 24,1 st., takim majem bym nie pogardził a co dopiero kwietniem. Zresztą w tym roku imago pasikoników pojawiło się wcześnie bo już 19 czerwca co świadczy o dużym usłonecznieniu i cieple (przynajmniej za dnia).

kmroz - 10 Styczeń 2020, 18:36

FKP napisał/a:
Nie no kolego, teraz to już trochę popłynąłeś, lipiec 2008 śr. t. maks. 25,2 st., sierpień 24.1 st., chłodniejsze wakacje były w 2009, 2011, 2017, porównywalne z 2013. Czerwiec śr. t. maks. 24,1 st., takim majem bym nie pogardził a co dopiero kwietniem. Zresztą w tym roku imago pasikoników pojawiło się wcześnie bo już 19 czerwca co świadczy o dużym usłonecznieniu i cieple (przynajmniej za dnia).


Cóż, zawsze myślałem, że noce też dla Ciebie się liczą.... Pod względem tmax faktycznie było może dość ciepło... Ale z pewnością w 2009 były cieplejsze wakacje. Chłodniejsze faktycznie mogły być w 2016 roku, w północnej połowie kraju miejscami także w 2017. W 2011 wątpie, tam sierpień przygrzał jednak, miał sporo "letnich" nocy (lipiec w sumie też), 2013 to nie ma co porównywać nawet :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group