Patrząc na Twoje dane, to taki 2010 rozpoczął się lepiej niż 2014. U mnie to 2 nie za fajne. LukeDiRT - 26 Październik 2020, 15:19 Najnowsza prognoza na 1 listopada
Niby ma być ciepło, ale niestety będzie też wietrznie Bartek617 - 26 Październik 2020, 15:27 To pewnie wyda się bardzo głupie , ale ja tam lubię, jak jesienią jest wietrznie. Bartek617 - 26 Październik 2020, 16:05 Temp. też wydają się w porządku, chociaż jak dla mnie to górna granica. Jeśli o mnie chodzi, to wolałbym, by było troszkę chłodniej (patrzę na swoje okolice, a nie na resztę widocznej Polski, bo tam jest idealnie: 12-14/15 C). Janekl - 26 Październik 2020, 16:23
Bartek617 napisał/a:
To pewnie wyda się bardzo głupie , ale ja tam lubię, jak jesienią jest wietrznie.
U mnie jest wietrznie przez 300 dni w roku jak dla mnie to nie jest przyjemne choć się do tego przyzwyczaiłem.Bartek617 - 26 Październik 2020, 17:05 Hmm, no tak. Pogoda nie jest u nas sprawiedliwa. W jednych regionach wieje za mało (np. u mnie) i powietrze jest bardzo zanieczyszczone, a w innych wieje aż za dużo (tak jak u Ciebie, na Pomorzu) i często rzutuje to bardzo niską temp. odczuwalną (latem takie coś przyjmę z ucałowaniem ręki, ale np. wiosną bym to przeklinał, jesienią i zimą lubię jak wieje, ale głównie w takim celu, by mgły przeganiać, przy mrozach to jednak rzeczywiście mało przyjemna pogoda). LukeDiRT - 26 Październik 2020, 17:05 Wiatr jesienią jest fajny, ale tylko w towarzystwie silnego fenu (halnego).
Przy niskich temperaturach nie ma w nim nic fajnego, obniża tylko temperaturę odczuwalną.Bartek617 - 27 Październik 2020, 13:13 Fen czy wiatr halny są niewątpliwie przyjemne w odczuciu (ale tylko w te dni, w których występują, bo później pogoda i tak się psuje, niekoniecznie ze spadkiem temp.), może dlatego, bo nie mieszkamy w górach, tylko jednak koło 100 km na N- już na obszarze wyżyn, przejściowo nizin (w górach jednak on potrafi być szkodliwy). Jednak obecność ich w listopadzie może czasem sprawiać, że temp. w ciągu dnia jest bardzo wysoka, nawet może przekraczać +20 C (osuszone powietrze sprzyja większym amplitudom), a pogoda czasem i tak nie jest za słoneczna (to jednak nie jest to samo co potężny układ wyżowy na S/SE od nas). No i też występuje taki jeden problem "czasowy", bo jak apogeum wichur z S przypada na środek nocy, to niekiedy okazuje się, że wieczorem/porankiem było cieplej niż dnia poprzedniego lub następnego (w porach południowych). To są też bardzo niezręczne sytuacje... pawel - 27 Październik 2020, 18:37
Bartek617 napisał/a:
bo jak apogeum wichur z S przypada na środek nocy, to niekiedy okazuje się, że wieczorem/porankiem było cieplej niż dnia poprzedniego lub następnego (w porach południowych). To są też bardzo niezręczne sytuacje...
Ale jak czynnik adwekcyjny(napływ mas powietrza) przeważa nad radiacyjnym(lampa/wypromieniowanie ciepła) - jak to w porze chłodnej - to nic dziwnego, że zdarzają się takie sytuacje.