FKP - 13 Lipiec 2021, 22:43 Nieznośna noc to była 10/11.07.2021 
PiotrNS - 13 Lipiec 2021, 22:45 Bez klimy albo wiatraka spać by się chyba nie dało, na drugi dzień ludzie by padali  Już noc z 8 na 9 lipca była trudna do przezwyciężenia, a jeszcze cięższych w połączeniu ze skwarem to nawet sobie nie wyobrażam, chyba że w klimatyzowanym hotelu w Dubaju Brakuje mi takiego powiewu chłodniejszego powietrza wieczorem po upalnym dniu.
Jacob - 13 Lipiec 2021, 22:49 Masakra to była noc 30.06/1.07.2019, albo 10/11.06-12/13.06.2019 kiedy dom się nagrzał po lampowo-upalnym dniu, jakby w dzień była konkretna duchota to naprawdę te nocki byłyby spoko przynajmniej w moim odczuciu . Dla mnie jedyny naprawdę nieprzyjemny czas bieżącego lata to 17-21.06
Jacob - 13 Lipiec 2021, 22:51 A podczas tej fali upałów w 1994 też pewnie noce byłyby dla mnie ciężkie mimo, że temp. przez długi czas spadała do 12-13 st., to jednak dom musiał być rozgrzany do czerwoności 
Jacob - 13 Lipiec 2021, 22:55 Wbrew temu co mówi większość to dla mnie taka mleczna duchota jest dużo fajniejsza niż bezchmurny subupal z lodowatymi nocami jak 21-23.07, a dalej to w ogóle masakra w chałupach było piekło, dopiero w 2 dekadzie sierpnia można było porządnie wywietrzyć https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=1994-08-07&rodzaj=st&imgwid=353180250&dni=18&ord=asc PiotrNS - 13 Lipiec 2021, 23:10 Moim zdaniem właśnie lepsze są choćby takie kilkugodzinne chwile nocnej ochłody, kiedy dom trochę się przewietrzy i ochłodzi. Przy wyższej wilgotności też mocno kumuluje ciepło, ale nie da się go wywietrzyć, bo przy tropikalnej nocy... nie ma czym. Obawiam się, że najbliższe ok. 36 godzin będzie bardzo złe, oby wszyscy w moim otoczeniu to przetrwali i nie odchorowali. jorguś - 13 Lipiec 2021, 23:24 Ja już wszedłem w tryb letni, musiałoby chyba t.min nie spadać poniżej 25 stopni żebym nie zasypiał xd aczkolwiek takie noce z t.min 15-17 to jednak sa najlepsze, choć okazjonalnie takie jak dzisiejsza też sa zajebiste 😄 Jacob - 13 Lipiec 2021, 23:31 W drugiej dekadzie sierpnia 2020 praktycznie codziennie noce były dość rześkie, a w domu (bo na zewnątrz to w dzień była patelnia) cały czas było gorąco. Dla mnie przede wszystkim ma znaczenie obecność Słońca, takie "ochłodzenia" w stylu subupalu z całkiem rzeskimi nocami dla mnie nic nie dają. Musiałoby być cały czas < 25 st. przy lampie żebym poczuł trochę różnicy, ale tj. mówiłem mój organizm przede wszystkim nie lubi niskiej wilgotności i jak tylko poczuje wilgotniejsze powietrze to wysoka temp. mi nie przeszkadza
FKP - 13 Lipiec 2021, 23:31 PiotrNS, Ty chyba żartujesz, u nas nie ma czegoś takiego jak gorąca noc, w sensie dosłownym oczywiście. FKP - 13 Lipiec 2021, 23:32 Jacob, Przecież Słońce wtedy nie grzeje, więc jak się mogło nagrzać  XD
|
||||||
