Bartek617 - 14 Styczeń 2023, 12:28 O ja pierdziele, ale fikołek  - szkoda, że w przypadku takich nieszczęśliwych wypadków samochód nigdy nie "wraca do siebie" (jak np. w GTA się takie cuda często zdarzają)  , a także zastanawiam się, jak się potoczyły losy dachującego kierowcy - bo kursant chwała Bogu poza rozwalonym reflektorem w aucie żyje.
Bartek617 - 14 Styczeń 2023, 14:59 Wygląda na to, że ktoś naprawdę mógł się zasugerować czy zainspirować aktualizacją zimową w GTA, w której dodano możliwość łatwego zarobku poprzez rozwalanie bałwanków. Jakby za kierownicą siedział jakiś senior, to bym trochę powątpiewał, ale jak widzę nagłówek, że za kółkiem był 18-latek, to w sumie sobie myślę automatycznie, że pewnie wcześniej grał.
https://gta.fandom.com/wiki/Festive_Surprise_2022 (ja grałem krótko w Wigilię w trybie online [z 2-3 godz. poświęciłem na te poszukiwania, raczej nie więcej], ale udało mi się w tym czasie znaleźć 25 bałwanów- pieniądze dostałem za odkryte znajdźki co najważniejsze [za każdego bałwanka z osobna 5 kawałków i później dodatkową premię za znalezienie wszystkich], ale kostiumu sobie nie przypominam, bym otrzymał)
Minęło mnie 3 miesiące temu wydarzenie polegające na zbieraniu lampionów z dyni (ich chyba było z 200 na terenie całego stanu San Andreas)... https://gta.fandom.com/wiki/Halloween_2022_(Week_2)
Ale w sumie przy znalezieniu fantów wciąż obowiązywało niemałe ryzyko pt. "cukierek albo psikus", a ja na ogół nie lubię niejasnych sytuacji, więc w sumie to dla mnie mała strata. Tzn. mogłem albo złapać jakieś halucynacje lub zmienić się przejściowo w zwierzaka, albo zaliczyć śmiertelny wybuch, czego się obawiam w trybie online [w podstawce jakoś odradzałem się w szpitalu, a tam nie wiem za bardzo jak wrócić do zdrowia] (jako psikus) albo mogłem oczywiście zdobyć pieniądze, więcej punktów, broń oraz apteczkę zdrowia i jakieś smakołyki (cukierek).
LukeDiRT - 17 Styczeń 2023, 11:28 https://www.youtube.com/watch?v=ewebsHJwhCE
Bartek617 - 17 Styczeń 2023, 13:37 Faktycznie po filmiku poznaję, że to Olkusz, po tej galerii (Omni Centrum) i restauracji Dic.. znaczy McDonald (czasem z kolegami w liceum przezywaliśmy lokal "DikDonald", nie wiem do końca czemu, ale przez taką drobnostkę zawsze było trochę weselej) przy drodze krajowej 94.
Może to głupie, ale mnie bardziej zraża zachowanie tejże osoby w sieci niż to że przebiegła na czerwonym świetle (choć sam bym tego ze względów bezpieczeństwa nie robił, ja mam jednak rozbudowany ten gen ostrożności w sobie) - kto się nie spieszył nigdy na autobus, tramwaj czy pociąg, ten nigdy nie zrozumie takich osób. Ja codziennie od poniedziałku do piątku chcąc nie chcąc zaliczam "treningi przed olimpiadą", by dostać się na przystanek autobusowy na czas- na szczęście przy wyraźnie mniejszym ruchu ulicznym i przy braku sygnalizacji (biegnę poboczem), więc raczej nikomu nie wadzi taka pędząca łamaga jak ja.
zgryźliwy tetryk - 17 Styczeń 2023, 19:11
Nie zrozumiem , zwłaszcza szczyli korzystających przecież ze smartfonów. Pociągi, oraz komunikacja miejska mają rozkłady jazdy, które łatwo jest w internecie (także we smartfonie) sprawdzić i wyjść na przystanek tak, aby zdążyć, lub nawet poczekać na opóźniony pojazd. Ale "gdyby głupota miała skrzydła",  jak to stwierdził pewien pan doktor w czechosłowackim filmie "Szpital na peryferiach". J  bał pies życie kretynki przebiegającej przez jezdnię, ale kierowca który by ją mimowolnie zabił, do końca życia może mieć wyrzuty sumienia, może wciąż myśleć "zabiłem człowieka". Lecz ja śmiem twierdzić, że nie człowieka, tylko bezmyślne, samemu sobie winne bydlę 
Bartek617 - 17 Styczeń 2023, 19:48 Nom z racji tej, że człowiek jest z natury istotą egoistyczną, to każdemu z nas teoretycznie powinno zależeć przede wszystkim na własnym zdrowiu i życiu. Jak ktoś inny zaczyna myśleć o nas bardziej (a przynajmniej sprawia takie wrażenie- wcale tak nie musi w gruncie rzeczy być, tylko ktoś po prostu chce osobiście uniknąć kłopotów i nieprzyjemnych sytuacji) niż my sami, no to coś tu nie gra.
Rozkłady jazdy z reguły spisują się na medal , ale nie wszystkie mają zawsze aktualne dane. Pamiętam jak w połowie grudnia poszedłem na pętlę niedaleko mojego osiedla (jedna aplikacja wciąż widziała kursy z tej małej zajezdni), a okazało się, że ją wyburzono, bo zakończone zostały prace na jednej ulicy (przez którą kiedyś [przed remontami] i obecnie autobusy z mojego regionu kursowały, krakowska ul. Łokietka [Krowodrza Górka- Pękowice, Giebułtów lub Bronowice Małe] ; przez ponad rok czasu trwały przejazdy przez zielonkowskie osiedle Łokietka, gdzie mieszkam). Czasami też jak się wielkie korki pojawiają, to opóźnienia bywają nie o kilka minut, a o kilkanaście czy kilkadziesiąt wręcz. Oprócz analizowania zwyczajnych rozkładów (z numerycznymi danymi), lubię szczególne patrzyć na mapki z komunikacją "na żywo" (oczywiście warto odświeżać stronę co jakiś czas, bo ruch pojazdów nie jest płynny). Na terenie aglomeracji krakowskiej tak wygląda poniższa: kropki niebieskie to oczywiście stacje postojowe/przystanki.
https://mpk.jacekk.net/map.html LukeDiRT - 5 Kwiecień 2023, 09:18 Potrącenie 13-latki w Starym Bielsku https://www.youtube.com/watch?v=BXmnumc6RzM Wstała i sobie poszła, jak gdyby nigdy nic
Bartek617 - 5 Kwiecień 2023, 12:28 Mieszkańcy Pogórzy i Podhala (tj. górale) mają podobno silniejsze organizmy, a także więcej energii niż osoby pochodzące z innych regionów- może dlatego ta latająca w powietrzu nastolatka na szczęście szybko się podniosła.
Tak czy owak miejsce zdarzenia nie wygląda najlepiej: przystanek autobusowy, obok którego znajduje się przejście dla pieszych- człowiek prowadzący samochód chciałby "uciec" przed autobusem wyjeżdżającym z tzw. "zatoki", to już ryzykowałby tak jak w tej sytuacji potrąceniem przechodnia, który wchodziłby na pasy (tj. zebrę). Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że architekci coś ewidentnie zrobili w tej okolicy nie tak.
LukeDiRT - 27 Kwiecień 2023, 12:12 Zablokował drogę i położył się na masce Miejsce akcji oczywiście zupełnie przypadkowe
https://www.youtube.com/watch?v=MKcdDUif3kM Potrącenie rowerzysty na przejeździe rowerowym https://www.youtube.com/w...iwZUh9M&list=LL Trudno powiedzieć, kto był tutaj winny. Rowerzysta mógł bardziej uważać i się lepiej upewnić, czy coś nie jedzie. Z kolei kierowca samochodu jechał trochę zbyt szybko. Bartek617 - 27 Kwiecień 2023, 13:53
Magdalena Waśniewska (tj. Madzia) o ile dobrze pamiętam zginęła gdzieś w miejskim lesie lub w parku (piszę "zginęła" bo udowodniono, że jej śmierć nie była wynikiem wypadku, a została zabita/zamordowana) , raczej nie na środku jednej z wiodących dróg miasta. Chłop jak dla mnie totalnie odleciał, by na środku estakady robić to co robił - ja to kurczę nerwowo przez przejście dla pieszych przy mniejszych ulicach przebiegam, by kierowcy pojazdów mieli jak najszybciej drogę wolną (tzn. gdy oni stoją), a tymczasem taki człowiek sobie po niej paraduje jak po chodniku i wstrzymuje ruch drogowy kładąc się na masce samochodu. Dobrze się chociaż stało, że kierowca postąpił rozsądnie, zatrzymując się i nie potrącając go, bo w przeciwnym przypadku powstałby naprawdę niemały problem: nawet nie w kwestii ustalenia winy (bo tutaj wiadomo, że większy ciężar odpowiedzialności spoczywałby na tym nonszalanckim i nazbyt wyluzowanym przechodniu), ale w kwestii podjęcia środków zaradczych- pieszy naprawdę ryzykował znaczną utratą zdrowia, a nawet życia... 
Też w drugim przypadku trudno jest mi ocenić, kto źle postąpił. Ale na pewno nie można bagatelizować sytuacji, że jak jeden pas drogi jest zakorkowany przez stojący sznur samochodów, to pas w przeciwnym kierunku czy w przeciwną stronę jest całkiem wolny od pojazdów wszelkiego rodzaju. Rowerzysta powinien był w moim odczuciu poczekać chwilę (bo ostrożności nigdy nie ma za wiele w takich niepewnych scenariuszach), a kierowca samochodu mógł rzeczywiście jechać wolniej. Dobrze że skończyło się tylko na potrąceniu.
|
||||||||||||||
