kmroz - 18 Kwiecień 2020, 11:14 No czerwiec pięknie popadało, ale i tak bym nie polubił za te skrajności, szaleństwo nikomu niepotrzebne. FKP - 18 Kwiecień 2020, 20:14 Ja też pamiętam Majówkę 2012 godzina po godzinie, tego nie da się zapomnieć, najbardziej niezwykły, magiczny kilkudniowy okres w całej historii pomiarów i jedne z moich najlepszych chwil bezwzględnie 
Bartek617 - 1 Listopad 2020, 15:49 Przechodząc do kwietnia, to najlepsze było dla mnie pierwsze 5 dni.  6-8.04. niestety trzeba skreślić, a później choć pogoda była "w kratkę", to padać specjalnie nie chciało. Dopiero gdy wróciła ładna pogoda, to gorąc też dołączył.
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-04-30&rodzaj=st&imgwid=350190566&dni=30&ord=desc kmroz - 1 Listopad 2020, 21:57 No u was przynajmniej suma się zgadzała. Ale druga połowa to jakiś dramat. Żeby mimo takiego ciepła za dnia przeważały tmin<10 stopni i do tego nie było prawie żadnych burz/opadów? Nawet mi się nie chce tego komentować. U nas jeszcze gorzej, bo nie dość, że wilgotność niższa, to jeszcze opadów.. nie było. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-04-30&rodzaj=st&imgwid=252200120&dni=30&ord=asc Janekl - 2 Listopad 2020, 22:25 I połowa zimna i lekko deszczowa a piękna III dekada miesiąca choć sucha. FKP - 10 Luty 2021, 23:12 Królewska druga połowa, plus. https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-04-30&rodzaj=st&imgwid=352190360&dni=30&ord=asc Jacob - 10 Luty 2021, 23:13 Znowu koronaśmiecień  
kmroz - 10 Luty 2021, 23:13
pawel - 3 Marzec 2021, 14:18 Nawet taki kwiecień poturbował białym dziadostwem: https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-04-30&rodzaj=st&imgwid=249190370&dni=30&ord=asc PiotrNS - 26 Kwiecień 2021, 20:30 Niegdyś rekordowo ciepły kwiecień, który po 2018 roku nie robi już takiego wrażenia. Nie był specjalnie pożądanym miesiącem, ale niektórymi chwytami pokazał się z trochę lepszej strony niż w wielu innych regionach. Wiedział kiedy przyjść. Nadszedł po śnieżnym styczniu, wyjątkowo mokrym lutym i rekordowo mokrym marcu. A przy tym sam był mokry jakkolwiek dziwnie może to zabrzmieć. Pierwsza dekada kwietnia 2000 roku była dosyć chłodna. Zapoczątkował ją dzień z prawie 14 stopniami ciepła, opadami deszczu, a przy tym Słońcem, zaś po szybkim, jednodniowym ochłodzeniu, 4 kwietnia ociepliło się dość znacznie. Tego dość pochmurnego dnia po ciepłej nocy temperatura podniosła się do 17,1 stopnia, a średnia wyniosła prawie 13. To jeszcze nie było to, gdyż następnego dnia dość mocno się ochłodziło. Całodzienna ulewa przyniosła aż 38,2 mm deszczu, zaś nazajutrz pojawiły się opady śniegu, które nie utworzyły jednak pokrywy. 8 kwietnia notowano zaledwie 4,5 stopnia, ale przy tym pojawiło się trochę światła słonecznego. Poniżej 10 stopni notowano jeszcze 9 kwietnia, zaś od dnia następnego rozpoczętego jeszcze przymrozkiem, wkraczało ocieplenie. Najpierw stopniowe, z kilkunastoma stopniami ciepła, jednak już 14 kwietnia udało się po raz pierwszy przekroczyć 20 stopni. Z wolna zaczynało robić się majowo, aż 16 kwietnia jeszcze raz ochłodziło się do (i tak wysokiej wartości) 17,8 stopnia, a także spadł deszcz. Ziemia w tym momencie musiała być bardzo dobrze nawilżona i tak to się zaczęło... Druga połowa kwietnia 2000 roku to szaleństwo nawet według współczesnych oczekiwań. Niemal codzienne temperatury bliskie 25 stopniom, pełne Słońce z domieszką cumulusów, letnie średnie... Pierwsze uderzenie kwietniowego gorąca miało miejsce 19 kwietnia, w Wielką Środę, kiedy padło aż 26,7 stopnia. Później temperatury nadal były ekstremalnie wysokie, ale dość równo trzymały się 25. W 2018 panowało jednak większe urozmaicenie. Cieszę się, że temperatury były takie, a nie wyższe jak w wielu innych miejscach. Trochę mnie oszczędziło. Dopiero w ostatnich dwóch dniach miesiąca znacząco się ociepliło i notowano trochę ponad 26 (absolutne maksimum miesiąca - 26,8 stopnia, zanotowano 30 kwietnia). Amplitudy były spore, ale jeszcze znośne. Temperatury minimalne zawierały się w przedziale 6-8 stopni, nie niżej, nawet ujdą. Docenić muszę też 13,8 mm opadu w dniach 24-25 kwietnia wraz z towarzyszącą im burzą. W ten sposób, mimo ogólnej suchości w II połowie, kwiecień 2000 zapisał się jako miesiąc wilgotny o sumie opadów równej 65,7 mm, tyle co chociażby kwiecień 2010. Termicznie był to oczywiście miesiąc rekordowo ciepły, gdyż pomimo dość standardowej pierwszej połowy, to co się stało później, przypominało wręcz czerwiec. Czym jest jednak temperatura 11,9 stopnia wobec 14,1, które nie dały temu rekordowi ukończyć nawet 18 lat  Kwiecień 2000 był także rekordzistą pod względem ilości przekroczeń 20 stopni i współrekordzistą (z 1986) w ilości przekroczeń 25 stopni.
Miesiąc oceniam słabo, jednak nie podobają mi się te ciągi identycznej pogody w II połowie, nawet jeśli temperatury nie były aż tak bardzo skrajne jak w niektórych innych regionach i przerwał je opad. Mimo wszystko uważam ten miesiąc za lepszy od takich śmietni jak 2007, 2009, 2019 i 2020. Sumę miał może wyrobioną niesprawiedliwie, ale jednak była. I co miało spaść, spadło w znacznej mierze przed uderzeniem bordu, nie po nim. Nawet trochę w trakcie. No i wiedział kiedy przyjść. Oceniam ten miesiąc na minus, ale nie potrafię go także jakoś totalnie pogrążyć. Ogólnie jednak wolałbym, żeby w takim miesiącu bardziej czerwone od temperatury były jednak korale
https://meteomodel.pl/dane/historyczne-dane-pomiarowe/?data=2000-04-30&rodzaj=st&imgwid=349200660&dni=30&ord=asc Kto jeszcze nie wyobraża sobie wesela bez tej piosenki
|
||||||
