Forum wielotematyczne LUKEDIRT Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!
Ogólnie o pogodzie i klimacie - TOP5 ulubieńców 2001-2019 - stan na 18.05.2020
Jacob - 24 Kwiecień 2023, 16:21 Ja tam nie narzekam, bo JAK NA KWIECIEŃ jest naprawdę bardzo w porządku, zobacz sobie smietnie 2017-22 xD. Z resztą od maja też nie mam siła rzeczy większych oczekiwań, więc jeżeli będę go chwalił to nie znaczy, że jest jakimś cudem kmroz - 24 Kwiecień 2023, 16:47 Jacob, moim zdaniem u Ciebie nie ma wcale jakiejś wielkiej różnicy ze śmietniami 2018, 2021 i 2022 xd Prawda jest taka, że przyzwoity okres od 9 do 18.04, z czego za "fajny" mogę uznać 15-18.04 i to serio jest wszo. Kwietnie mają niskie standardy, ale no nie aż tak kmroz - 24 Kwiecień 2023, 16:53 A teraz jeszcze moja kolej na pory roku
TOP5
Zima: 2002/2003, 2005/2006, 2009/2010, 2010/2011, 2012/2013 - u mnie niestety te wszystkie zimy tak bardzo od reszty odstają, że jakichś "prowokujących" edycji nie mogę za bardzo zrobić
Wiosna: 2004, 2006, 2010, 2014, 2016 (ale 2006 ma szansę ustąpić 2023 jeśli się majuś postara )
Lato: 2007, 2011, 2016, 2017, 2020
Jesień: 2002, 2008, 2013 , 2015, 2017 (szokiem może być odrzucenie 2012, lecz uznałem, że październik w 2012 był niewiele lepszy niż rok później, a wrzesień i listopad gorsze )
Ciężko jest wybrać najlepsze maje i wrześnie, brakuje mi w nich innowacyjności.Jacob - 30 Lipiec 2023, 15:21 To ja też se zrobię, najpierw oczywiście Toruń, a potem NS sobie porównam z Twoimi wyborami Piotr
Stan na 30.07.2023, godz: 16:21
Stycznie: 2004, 2010, 2013, 2014 i 2021
Lute: 2005, 2006, 2007, 2013 i 2021
Marce: 2001, 2004, 2008, 2010 i 2023
Kwietnie: 2002, 2004, 2006, 2008 i 2016
Maje: 2002, 2009, 2013, 2014 i 2019
Czerwce: 2007, 2009, 2012, 2017 i 2020
Lipce: 2001, 2009, 2011, 2016 i 2021
Sierpnie: 2007, 2008, 2010, 2011 i 2017
Wrześnie: 2001, 2008, 2017, 2019 i 2021
Październiki: 2004, 2008, 2017, 2020 i 2022
Listopady: 2002, 2004, 2005, 2010 i 2016
Grudnie: 2001, 2002, 2005, 2010 i 2012PiotrNS - 30 Lipiec 2023, 17:15 Poza oczywistymi różnicami wynikającymi z poglądów na pewne miesiące, jest dużo wspólnego pomimo odległości Trudne do wyobrażenia są te miesiące, które najbardziej nas poróżniły, jak luty 2007 czy styczeń 2014, ale znalazło się też sporo takich, które i u Ciebie i u mnie reprezentowały wysoki poziom. Nie przekonuje mnie niemal wyłącznie czerwiec 2009, który może lepiej umiał w sielskość, ale burzami się szczególnie nie popisał. Może przydałoby się coś innego, chociaż trochę nie mam pomysłu co.kmroz - 31 Lipiec 2023, 08:29 Uprzedzam, będzie bardzo prowokacyjny
Stan na 31.07.2023 godz. 9:25
Styczeń: 2010, 2011, 2013, 2014, 2021
Luty: 2005, 2006, 2009, 2010, 2021
Marzec: 2004, 2005, 2009, 2010, 2023
Kwiecień: 2004, 2006, 2008, 2012, 2014
Maj: 2002, 2006, 2013, 2016, 2019
Czerwiec: 2009, 2012, 2013, 2017, 2020
Lipiec: 2001, 2003, 2011, 2016, 2021
Sierpień: 2006, 2007, 2008, 2010, 2011
Wrzesień: 2001, 2015, 2017, 2019, 2021
Październik: 2002, 2006, 2013, 2020, 2022
Listopad: 2004, 2005, 2008, 2010, 2015
Grudzień: 2001, 2005, 2010, 2012, 2022PiotrNS - 31 Lipiec 2023, 12:46 Nawet nie było aż tak prowokacyjnie jak się obawiałem xD Na pewno muszę spiotrować za stycznie - wstawiłeś 2014, który w połowie był patologiczny, nie przynosił ani namiastki zimy i męczył ostro patolskimi średnimi. Co było później, wiadomo - ale też nie wyolbrzymiałbym tego powrotu normalności (a właściwie to początku, bo to zima 2013/14 ), bowiem aż do końcówki miesiąca ze śniegiem było słabo. Moim zdaniem mimo wszystko styczeń 2006 zasługuje na miejsce w czołówce dużo bardziej - już nawet pomijając kwestie stabilności, w momencie najwyższej formy zjadał styczeń 2014 na śniadanie. Stycznia 2011 się nie czepiam - był w porządku, miał duże dziedzictwo, później elegancki powrót zimy, zaś okres beznadziei wystąpił w nim na tym etapie, w którym mnie akurat byłoby stosunkowo łatwo pogodzić się z brakiem normalności (oczywiście widząc, że zmiana na lepsze jest na horyzoncie).
Brak lutego 2003 mnie wcale nie zaskakuje. Naprawdę, nie jestem zaskoczony.
Jestem zszokowany
Naprawdę nie wiem jak mogłeś nie umieścić miesiąca tak zimnego, pozbawionego odwilży (ani jednego dnia ze średnią powyżej zera, to i przed 1951 rzadko się zdarzało), rewelacyjnie śnieżnego i z częstym dosypywaniem... a za to wstawiłeś luty 2021, pod koniec którego było prawie 20 stopni ciepła, zaś śniegu nawet w okresie Pięknego Snu miałeś najwyżej przez pół tyle, co 18 lat wcześniej.
Z miesiącami pory ciepłej z grubsza się zgadzam, chociaż osobiście pomimo pięknych burz nie umieściłbym w TOP 5 bardzo lochowego lipca 2011, a już na pewno nie dość nijakiego sierpnia 2006. Różnice w poglądach na jesień są nam znane, ale bardzo doceniam umieszczenie października 2022 i piotruję za to, że na świeżo po jego zakończeniu nieraz tak hejtowałeś ten piękny miesiąc, który jak na nasze możliwości bardzo zbliżył się do Twojego ideału wynikającego z, powiedzmy, bardzo nietypowych upodobań xd
Nie wiem co napisać o grudniach. Z jednej strony razi mnie tutaj ten 2022, w którym piękna zima zajęła raptem jedną dekadę, a później zapanowało bezlitosne, okrutne patolskie ciepło (już nawet pomijając to, że w najważniejszym okresie). Z drugiej strony wiem, że z tym miesiącem jest naprawdę ciężko i spiotrować trzeba nie Twój wybór, lecz nasz beznadziejny zimowy klimat. Niby daleko od Atlantyku, niby całe 1,5 godziny samolotem do Holandii, a ten błękitny ciul między Europą a Ameryką tak niszczy nam to, co piękne...