To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum wielotematyczne LUKEDIRT
Zdjęcia, pogoda i klimat, astronomia, sport, gry i wiele więcej! Serdecznie zapraszamy!

Ogólnie o pogodzie i klimacie - TOP5 ulubieńców 2001-2019 - stan na 18.05.2020

jorguś - 31 Lipiec 2023, 15:21

PiotrNS napisał/a:
doceniam umieszczenie października 2022 i piotruję za to, że na świeżo po jego zakończeniu nieraz tak hejtowałeś ten piękny miesiąc, który jak na nasze możliwości bardzo zbliżył się do Twojego ideału wynikającego z, powiedzmy, bardzo nietypowych upodobań xd


Tylko obawiam się, że w Twojej wersji ten październik by nie siadł, zresztą mi też ewidentnie nie- było za dużo pajacowania i marnowanie potencjału suni kiedy nie jest ona zbyt potrzebna.

A co do innych rzeczy to z grubsza zgadzam się z Piotrem i jego spojrzeniem na ten temat. I refleksja co do tych grudniów jest trafna, ale nie chce na przełomie dwóch najpiękniejszych miesięcy w roku sobie psuć nastroju kupcią jaką jest ten miesiąc :twisted:

PiotrNS - 31 Lipiec 2023, 15:28

jorguś, ale ja miałem na myśli właśnie hejtowanie tego miesiąca w wersji legiowawickiej, gdzie był naprawdę w punkt - końcówka w dużej mierze darowana (za swoją też nie przepadam - heliofilem jestem we wrześniu, a nie wtedy :twisted: ), chyba wszystkie deszczyki ciepłe, generalnie sporo tak lubianego pochmurnego ciepełka z przebłyskami, których przecież nie warto się czepiać :D Moim zdaniem październik 2022 w Warszawie poradził sobie naprawdę bardzo dobrze, stąd cieszę się, że Krzysiek przynajmniej teraz to docenił.
kmroz - 31 Lipiec 2023, 19:46

W lutym 2003 śnieg padał tylko raz, a w lutym 2021 3 razy.
kmroz - 31 Lipiec 2023, 19:48

Zamiast lutego 2021 mogłem dać luty 2004, 2013 ewentualnie. Luty 2003 mnie przeraża swoją pustynią od 10.02 do końca I powoli sublimujacym śniegiem
PiotrNS - 31 Lipiec 2023, 19:50

Padał więcej razy, a zresztą czym jest taki parametr w porównaniu z wieloma innymi, które w lutym 2003 były dużo lepsze niż w 2021 :?: Także te odnoszące się do śniegu - dwa lata temu było go wręcz mało w porównaniu do tego miesiąca, w którym notowano pokrywę większą niż w wielu zmitologizowanych zimach dawnego ustroju.
kmroz - 31 Lipiec 2023, 19:50

Jeszcze co do reszty, to brak stycznia 2004 to u mnie nowość, ale no zniechęciłem się do niego trochę nie będę ściemniał. Bardzo doceniłem styczeń 2011, nie jest to teoretyczne, widziałem nagrania i foty. Co do lata, to sierpień 2006 jest trochę z braku laku, ale lipca 2011 będę bronił jak lew, ostatnio pokochałem ten miesiąc. Co do grudnia, to sam wiesz co się w grudniu i zimą dla mnie liczy.
kmroz - 31 Lipiec 2023, 19:52

PiotrNS, masz trochę racji z lutym 2003, ale po pierwsze chciałem prowokacje zrobić, a po drugie wolę jak pada śnieg częściej
PiotrNS - 31 Lipiec 2023, 19:56

kmroz napisał/a:
PiotrNS, masz trochę racji z lutym 2003, ale po pierwsze chciałem prowokacje zrobić, a po drugie wolę jak pada śnieg częściej

Wiem, ale no kurczę, co z tego padania, jak śniegu ma za chwilę zabraknąć i w dodatku wjechać jakieś patolskie ocieplenie. Kiedy przychodzi zimowa pustynia, to zwał jak zwał, ale zima cały czas jest. Brak dodatnich średnich dobowych przez cały miesiąc moim zdaniem naprawdę zasługuje na podziw i pomimo sublimacji taka zima i tak miała sporo do zaoferowania - zamarznięta woda, pokrywa przez cały czas, mroźne noce itp. Luty 2021 też cenię i cieszę się, że spojrzałeś trochę łaskawszym okiem na tę zimę, że ostatnio nie wrzucasz jej już do jednego worka z innymi zimami Fatalnego Dziesięciolecia. No ale po prostu nie ta liga.
A z grudniami to akurat się z grubsza zgadzam, tylko boli mnie to, że (ale to nie jest kwestia Twoich wyborów, lecz niestety realiów) tylko cztery grudnie w tym wieku były w Warszawie naprawdę bardzo dobre. Wiesz, że ja dopisałbym 2002, ale rozumiem Twoje zastrzeżenia co do tego miesiąca.

Jacob - 31 Lipiec 2023, 20:13

NS wg. mnie (w porównaniu z Piotrem :-> )

NS

Stycznie: 2004, 2009, 2010, 2013 i 2019 (zgodność: 4/5)
Lute: 2004, 2005, 2006, 2009 i 2018 (zgodność: 2/5)
Marce: 2001, 2006, 2008, 2009 i 2023 (zgodność: 2/5)
Kwietnie: 2005, 2010, 2014, 2016 i 2023 (zgodność: 3/5)
Maje: 2002, 2006, 2010, 2015 i 2017 (zgodność: 1/5 :-D )
Czerwce: 2007, 2009, 2011, 2020 i 2023 :oops: (zgodność: 3/5)
Lipce: 2001, 2014, 2017, 2018 i 2021 (ale mi żeś podpadł, że to gówno 2*23 dałeś nad 2014... :evil: ) (zgodność: 2/5)
Sierpnie: 2006, 2007, 2010, 2014 i 2019 (zgodność: 3/5)
Wrześnie: 2001, 2010, 2014, 2015 i 2017 (zgodność: 2/5, o dziwo większa niż w sraju)
Październiki: 2009, 2012, 2016, 2017 i 2020 (zgodność: 3/5)
Listopady: 2001, 2004, 2013, 2015 i 2016 (zgodność: 3/5)
Grudnie: 2001, 2002, 2005, 2010 i 2012 (zgodność: 4/5)

Dla mnie zimą od stabilności termicznej, ważna jest ilość i częstotliwość opadów (gówno zwane grudniem 2002 musiało zostać, bo 20 lat później tylko 2 dekada się udała), w marcu i listopadzie znowu niezbyt lubię zimową stabilność.

Najgorszy był dla mnie wybór marcow (2008 czy nawet 2023 trochę z niechęcią wcisnąłem), sierpniow i oczywiście pizdziernikow, chociaż listopady też dość mierne, pod tym względem, że te z porzadniejszymi zimowymi wstawkami były zwykle złośliwe na całego :-/

Jacob - 31 Lipiec 2023, 20:17

PiotrNS, co do czerwca 2009 u mnie to rozumiem, że Ci się nie podoba, ale coś na siłę musiałem dobrać. Z resztą 2007 też trochę mnie zniechęca, pozostała trójka mieli konkurencję. Z sensowniejszych czerwcow to 2022 miał zbyt drastyczne wstawki, 2016 za suchy i też chwilami zbyt zdrastyczny, 2013 miał tylko dobrą 1 dekadę, dalej to był shot, a 2011 mocno zniechęca swoją lampowoscia i mimo wszystko miał sporo nudy :/ . O reszcie nie wspominając xD


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group